Skocz do zawartości

F-86F Sabre, 1:32 Kinetic/Italeri, Aires, Eduard


stroju

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

TM229805.jpg

 

To będzie mój pierwszy samolot od lat, i pierwszy tak wielki. Model ten dostałem od Daniela (jeszcze raz dziękuję) jako odrzut ze sprzedaży (brak pudełka), od razu mi przypadł do gustu, żeby było jeszcze ładniej dokupiłem do niego sporo dodatków, czyli: żywiczny kokpit i wnęki hamulców aerodynamicznych z Airesa, blachy Eduarda i maski Montexu do malowania owiewki.

Poza tymi dodatkami żadnych przeróbek nie planuję, poza dorobieniem brakujących nitów, to ma być relaksująca odskocznia od pojazdów.

 

Na razie jest tak:

th_Sabre004.jpgth_Sabre008.jpgth_Sabre.jpg

 

Z akcesoriów na złość mi jeszcze nie przysłali kokpitu i do czasu aż go dostanę budowa będzie się ślimaczyć...

 

Ogólnie wykonie modelu mi się podoba, są ładne wklęsłe linie podziału blach i nity, brak tego niestety na brzuchu i grzbiecie kadłuba, wynikło to z ograniczeń technologicznych form... Ale żaden problem to dla mnie dorobić, już kolejna nitownica się robi.

 

th_Sabre005.jpgth_Sabre006.jpg

 

Poprawy będą wymagać wyloty karabinów, ale rozwiercenie ich pod odpowiednim kątem to też nie problem.

 

th_Sabre010.jpg

 

Model też ma silnik ale chyba nie będę go wsadzał do środka, nie chcę mi się walczyć ze szpachlowaniem kanału wlotowego i wylotu powietrza, masa tam śladów wypychaczy i wielkie szpary po łączeniu połówek, dam zaślepki i problem z głowy, wszak model będzie w konfiguracji naziemnej, a silnik może uzupełnię w przewody i zawsze będzie można go postawić obok.

 

th_Sabre009.jpg

 

Bardzo fajne są dwa wielkie arkusze kalkomanii, i w dodatku świetnej jakości, malowanie będzie to z box-art'u, ze smokiem, a samolot będzie w kolorze gołego aluminium, do malowania wykorzystam Alclady, a dokładniej różne kombinacje kolorów Polished Aluminium i Stainless Steel, będę próbował się bawić w różnicowanie kolorów arkuszy blach i jakieś cieniowanie.

 

Na razie próbę zrobiłem na sterze kierunku, tylko jednego koloru, aluminium, i próbowałem też kalkę. Efekt jest dla mnie wystarczający, (efekt porowatości jest troche wyolbrzymiony na zdjęciu).

 

th_Sabre001.jpgth_Sabre002.jpg

 

Lustra raczej nie uda mi się uzyskać, z resztą i tak dojdą washe i kalki.

 

I jeszcze wywaliłem stare wnęki i wkleiłem nowe z żywicy:

 

th_Sabre003.jpgth_Sabre007.jpg

 

 

 

Ogólnie priorytetem przy budowie będzie to że ma on cieszyć oko, niezgodności wymiarowe czy braki jakoś przeboleję...

Zawsze to jakaś odskocznia od pojazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie. ja chcialem zrobic model maksymanie pootwierany i w 4. wersja kalkomanii, czyli jakiejs wloskiej wersji ze sczeka rekina, ale na koniec zrobilem ta wrsje ktora ty robisz (ze smokiem), bo nie moglem znalezc farb dark sea grey i dark green od model mastera. napisales ze silnik ma duzo sladow wypychaczy i szpary po sklejeniu polowek, a u mnie nie bylo na silniku sladow po wypychaczach, ani szpar. trzeba bylo tylko wyszlifowac laczenie polowek. jeszcze njedno. jak chcesz, moge ci wyslac zdjecia silnika f86f-30 nalezocego do wloskiego muzeum lotniczego w bracciano (zreszta ten model kupilem w sklepiku znajdujacym sie przy wejsciu )

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie napisałem o silniku tylko o wewnętrznej stronie kanałów wlotowych i wylotowych. Sam silnik od strony technologicznej jest bez zarzutu.

Co do zdjęć silnika to zawsze chętnie przygarnę, mojego maila znajdziesz w profilu.

 

radzio_f Bo to chyba pierwotnie opracował Kinetic, potem formy poszły do Italeri.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się nie chce wierzyć że to italeri.

 

Ten model wyprodukował Kinetic i jest już od kilku lat dostępny w jego pudle. Italeri wydała go sporo później podobnie jak kilka innych modeli Kinetica (F-16, E2-C Hawkeye). Ja osobiście czekam na przepak Izraelskiego F-16 Barack

Jeśli chodzi o wydania to różnią się one praktycznie tylko kalkomaniami.

 

To fajnie kolego Stroju, że zabrałeś się właśnie za tę strzałę. Z tego co widzę,to będzie ona przedstawiała maszynę walczącą w Alei Migów

 

Świetna sprawa! Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halsey Ja nie uważam żeby ta ziarnistość była za duża, to tak na zdjęciu wygląda (choć to jedno z najgłupszych zdań na forach modelarskich tak jest, bo już sporo oglądałem ten ster i dumałem nad nim ), dedykowanego podkładu i polerowania nie stosowałem, za duże byłby by na to nakłady finansowe na taki jednorazowy wyskok, i zrezygnowałem z idealnej lustrzaności. Przszlifowałem tylko surfacer po nałożeniu, jako podkład posłużyła Pacta czarna błyszcząca z dodatkiem sidoluksu, potem jeszcze po alcladzie nałożyłem znowu sidoluks by płyn do kalek go nie rozpuszczał. W rozmiarach i planowanych cieniowaniach i washach powinna zniknąć ta ziarnistość. Jeśli chodzi o samo ciśnienie przy malowaniu metalizerem to mam dobrze opanowaną sztukę po przygodzie z rakietami do Kruga i innymi próbami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stroju - aparat faktycznie wyolbrzymia detale i to do stopnia wyższego niż nasza normalna postrzegalność, dlatego zgadzam się z twierdzeniem w tym zakresie.

Jedynie czego bym odradzał - tu mając na względzie już ostateczny wygląd modelu - nie lakierować powierzchni metalizera, ani to sidoluksem, ani lakierem bezbarwnym. Spróbuj na boku gdzieś czy płyny do kalek nie ingerują w miejsca pokryte Alcladem, jeśli nie, to nie ma strachu kłaść kalek. Dlaczego "nie" lakierom? Zmieniają one dość znacząco odbicie światła i postrzeganie takiej powierzchni. Robią warstwę, która zbliża postrzeganie powierzchni pokrytej metalizerem do czegoś a'la karoseria samochodu lub efekt plastikowości. łatwo to sobie zasymulować biorąc folię aluminiową i polakierować ją. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale widzimy że coś jest nie tak. To nie tak, to jest właśnie warstwa przezroczystego pokrycia, to jak zalaminować model. Alclad wiernie oddaje powierzchnie metaliczne czy to chrom, aluminium, stal itp. ale bez lakierów, tak samo jak niekryta lakierem folia aluminiowa.

Szkoda użyć tak dobrych i drogich farb, niwelując ich potencjał lakierami zabezpieczającymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz świętą rację. Ale nie polakierowałem ich bez powodu, już zrobiłem szereg testów, nawet w jednym uzyskałem lustrzaną powierzchnię, niestety na niej strasznie się odznaczały kalki. A co do płynów, że reaguje z alcladem to mało powiedziane, po prostu go zmywa, a że model cały właściwie będzie pokryty kalkami... Po przeanalizowaniu wybrałem mniejsze zło, czyli ten lakier, teraz przynajmniej kalki niczym się nie odznaczają, poza tym planuję washe, mógłby się dostać pod niezabezpieczone kalki. Zrobiłem to ze świadomością gorszego efektu, ale pewniejszego. Niemniej efekt który uzyskałem jest nieporównywalnie lepszy niż wszystkie inne metalizery których do tej pory używałem.

Ale wiadomo że to co robię to dla samolociarzy jest herezją...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz rozumiem w pełni zastosowanie lakieru. Reagowanie z płynami do kalek (możesz napisać jakie to są? by u siebie uniknąć wtopy na P-38 ) to może efekt kładzenia Alclada na niededykowane podkłady i nie wiążą one trwale samego metalizera. Ciekawe zagadnienie. A herezją byłoby pomalowanie F-86 na różowo w kwiatki... chociaż to raczej też nie herezja, a pewien rodzaj humoru.

Mnie ciekawi najbardziej jak doświadczony i świetnie wyważony w "dekorowaniu" washami i wszelkimi innymi specyfikami pancerniak zrobi F-86 A zapowiada się bardzo dobrze.

 

Alternatywa dla kalek: olej je, zrób maski i pomaluj za ich pomocą, odpadną problemy z płynami itp. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o płyn mr Mark Softer z gunze, bardzo agresywny wobec farb których używam (poza sidoluksem i pactrami, ten duet się ugnie tylko przed zmywaczem wamodu) ale też nie spotkałem kalek które by się mu oparły, więc z mojej prespektywy bardzo dobry.

Z wiązaniem alcladów z niededykowanymi podkładami chyba nie ma problemu bo wykazują dużą oporność mechaniczną.

 

I wybaczcie że nie ma żadnych postępów w budowie ale się rozchorowałem i nie mam ochoty na modele, poza tym muszę się uczyć do poniedziałkowego egzaminu. Nie mniej skleiłem trochę części tylnej, jutro coś zapodam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu coś ruszyło.

Skoro nie daję do środka silnika a wlot i wylot zakładam zaślepki, uciąłem większą część wylotu, zostawiłem trochę by się mu dało tam wetknąć jakiś patyk by mieć uchwyt podczas malowania.

 

th_Sabre011.jpg

 

Koniec mocno unieruchomiłem wklejając kawałki ramek.

 

Potem skleiłem połówki i zaszpachlowałem, dla sportu też skleiłem wózek z zestawu pod tylną część kadłuba ale nie będę go wykorzystywał:

 

th_Sabre013.jpgth_Sabre012.jpg

 

Skleiłem też zbiorniki paliwa i skrzydła z klapami:

 

th_Sabre014.jpgth_Sabre015.jpgth_Sabre016.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

I znowu odgrzebanie mojego tematu.

Jakiś miesiąc temu przyszedł wyczekiwany kokpit z Airesa. Długo też leżał aż go zacznę, ale w końcu miałem chwilę czasu i go skończyłem. Kolorystykę dobrałem na podstawie walkarounda Squadrona (jeszcze raz dzięki Tomkowi Chacewiczowi).

 

Sabre019.jpg

Sabre017.jpg

Sabre018.jpg

 

No to teraz trzeba to wtrynić w kadłub...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

I dalej sobie dłubię.

Dokończyłem malowanie wnętrza wraz z owiewką, można już było przednią przykleić, poszpachlowałem i przeszlifowałem co trzeba było, zrobiłem też wnękę podwozia przedniego, tam było aż tak źle że na ściankach do szpachlowania użyłem poxipolu, uniknąłem przez to większości szlifowania w trudnych miejscach, i potem dodałem blaszki. I już mogłem dokleić mu zadek.

 

th_Sabre022.jpgth_Sabre023.jpgth_Sabre024.jpgth_Sabre025.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.