MiG-21MF "smok wawelski"

[Paweł S]

Tak jest godło z malborka i ja je wykorzystam do mojego mig-29.

PrzemekK: Kiedy ten model kupowałeś?

Może okazało się że nie znaleźli tego co szachownice wymyślił żeby go poprosić o prawa autorskie , więc je usunęli, a numery polskie usunęli bo poco komu polskie numery bez oznaczenia narodowego.

 

Z tymi prawami autorskimi, to przyjdę do Pani od plastyki jak bez mojej zgody wywiesi na gazetce bądź wystawie moją pracę

[tofik]

Wszystko było by pięknie. tylko nie wiem czy to godło nie będzie za duże do MiGa-29 ?

[Paweł S]

Za duże? Ja myślałem że ewentualnie trochę za małe za małe. Przecież 29-ka jest 2 razy większa od 21-ki.

[Cinekf1]

Przecież 29-ka jest 2 razy większa od 21-ki.

:haha:

[Paweł S]

Przecież 29-ka jest 2 razy większa od 21-ki.

:haha:

 

No dobra trochę przegiołem ale jest większa i to sporo.

[Grzes]

Cinekf1 Ty się nie śmiej tylko kasę szykuj, bo jak się autorzy godeł dowiedzą o Twoim arkuszu, to z pewnością zechcą jakies tantiemy

 

A na marginesie, dwa pytania do ireneusza:

czy jak sobie jakaś firma, np. ze stanów zechce zrobić kalkomanie ze smokiem do 21-szego (w końcu maja jednego w swoim muzeum na lotniskowcu) to też będzie ich ścigał autor godła???

Czy autor godła 10.PLM zapłacił tantiem za wykorzystanie elementu godła Łasku w swojej pracy?

[Cinekf1]

Na temat tantiemów przemilczę, bo wydaje mi się to zabawnę w przypadku kalkomanii. Ale może się nie znam.

 

Na marginesie, ciekawe ile Krysztof Gładkij dostał kasy od Academy za kalki Fishbeda. Chyba zadzwonię i się spytam

 

Co do godła Malborka na 29 to jest zdecydowanie mniejsze niż na 21. szczegóły mogę podać najwsześniej jutro - jestem poza swoją "bazą"

 

Grzes przecież wiesz, że arkusik powstał na potrzeby własne, więc niech mnie gryzną

[ireneusz]

Witam,widzę że dyskusja rozwija się dalej.Grześ aby uzyskać odpowiedź na swoje pytania musiałbyś się skontaktować z autorem godła.

Ochrona autorskich praw osobistych

 

Twórca, którego autorskie prawa osobiste zostały zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania. W razie dokonanego naruszenia może także żądać, aby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, aby złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie. Jeżeli naruszenie było zawinione, sąd może przyznać twórcy odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę albo - na żądanie twórcy - zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez twórcę cel społeczny.

 

Nie korzystają z ochrony prawem autorskim

-idee i pomysły, chyba że są wyrażone oryginalną formą,

-urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole,

-akty normatywne lub ich urzędowe projekty,

-opublikowane opisy patentowe lub ochronne,

-proste informacje prasowe,

-pomysły i tematy badawcze oraz teorie i fakty naukowe,

-znane powszechnie od dawna formy plastyczne, przestrzenne lub muzyczne,

-elementy utworów pozbawione charakteru twórczego, np.: typowe tabele, rysunki, zestawienia pozbawione oryginalnej koncepcji np. alfabetyczne.

-utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach lub w ogrodach, jednakże nie do tego samego użytku,

-utwory wystawione w publicznie dostępnych zbiorach, takich jak muzea, galerie, sale wystawowe, lecz tylko w katalogach i w wydawnictwach publikowanych dla promocji tych utworów, a także w sprawozdaniach o aktualnych wydarzeniach w prasie i telewizji, jednakże w granicach uzasadnionych celem informacji,

-znaki firmowe użyte w celach informacyjnych.

 

To tak dla ścisłości .

[PrzemekK]

Figosadowski - model kupiłem bodajże w kwietniu tego roku. Nie ukrywam - skusiłem się na malowania również. A że zakup był "wysyłkowy", to i nie było możliwości sprawdzenia zawartości. W środku tylko gwiazdy i tylko jeden "wzór" malowania.

Cinekf1 - a mnie się Twój arkusik już przyśnił. Miałem go i śpiewałem mu "kolorowe sny kiedy ja dotykam ciebie"...

Pozdrawiam!

Przemek Klimala

[Paweł S]

A takie godło to nie podpada pod "znane od dawna formy plastyczne"?

Bo kilkanaście- kilkadziesiąt lat to dla mnie jest "od dawna"

[Marek Świderski]

Też jestem autorem kilku godeł stosowanych w naszym lotnictwie wojskowym zwłaszcza na MiG-23MF z 28SPLM, autorem odznaki pułkowej w w/w pułku. I szczerze mówiąc dumny jestem z tego jak widzę moje godła jako avatary i nnne gadżety z tym co wniosłem poniekąd do historii naszego lotnictwa. I dziwi mnie to co tu czytam odnośnie praw autorskich. Co do naszych "rodzimych" firm produkujących kalkomanie to mam pewne porównanie "ich" do papieru toaletowego - papier toaletowy się rozwija.

[Grzes]

Pozwólcie, że przytoczę komentarz kolegi (autora godła jednej z współczesnych jednostek lotniczych) do tej sprawy:

czasem takie sprawy jak malowanie godeł załatwiane były "na gębę". Wystarczy, że nikt w wojsku nie dał gościowi do podpisania papieru, że zrzeka się praw majątkowych do projektu i wtedy facio może mieć rację.

 

Nie zmiania to faktu, że to dość marne podejście do sprawy. Facet pewnie wymalował godło dla jednostki, może sam w niej służył, może był sympatykiem i zrobił projekt "ku chwale Ojczyzny", za Bóg zapłać, a teraz go serce zabolało, że ktoś tym handluje i postanowił dochodzić swego.

Tak czy inaczej - to mało profesjonalne podejście do sprawy i nienajlepiej świadczy o autorze. Moim zdaniem.

[Paweł S]

O i takich ludzi lubię, konkretnie i zwięźle. Amen

[qalimar]

Pozwólcie, że przytoczę komentarz kolegi (autora godła jednej z współczesnych jednostek lotniczych) do tej sprawy:

czasem takie sprawy jak malowanie godeł załatwiane były "na gębę". Wystarczy, że nikt w wojsku nie dał gościowi do podpisania papieru, że zrzeka się praw majątkowych do projektu i wtedy facio może mieć rację.

 

Nie zmiania to faktu, że to dość marne podejście do sprawy. Facet pewnie wymalował godło dla jednostki, może sam w niej służył, może był sympatykiem i zrobił projekt "ku chwale Ojczyzny", za Bóg zapłać, a teraz go serce zabolało, że ktoś tym handluje i postanowił dochodzić swego.

Tak czy inaczej - to mało profesjonalne podejście do sprawy i nienajlepiej świadczy o autorze. Moim zdaniem.

 

Racja.

A rzeczywistość jest zazwyczaj taka- godła "pułkowe" robi się w ramach jakiegoś śmiesznego projektu,/ konkursu za powiedzmy 5 dni pochwały, następne podaje się delikwenta do rozkazu, że to on jest autorem, następnie podsuwa kwit, że za te 5 dni pochwały zrzeka się roszczeń i po sprawie.

Natomiast godła malowane na samolotach- powiedzmy eskadrowe, osobiste itd, to już typowo ku chwale ojczyzny i już. Nikt rozsądny nie ma pretensji o jakieś tantiemy, bo nie o to tu chodzi.

[ArmiA]

Nie wiem, jak z kalkami, ale z modelami różnie bywa. Zazwyczaj kwestia praw autorskich dotyczy modeli cywilnych samochodów, ale bodajże Tamiya wydała Humvee jako Modern 4x4 Utility Truck bo nie uzyskała praw autorskich.

[Mikele]

Wracając jeszcze do sameego samolotu MiG-21 MF - jakie warianty uzbrojenia przenosił? Czy podwieszenia 4x R-3S (+ew. dodatkowy zbiornik na paliwo pod kadłubem) jest realne?

[Marcin D]

Panowie po przeczytaniu tego wątku i zakupie słynnego już modelu postanowiłem zadzwonić do samego Plastyka.

I oto co usłyszałem od samego guru-gdzieś na początku lat 90 własciciel "smoka wawelskiego" zażądał od Plastyka profitów za druk na kalkach tegoż smoka,Plastyk nie zapłacił więc wycofał godło ze swoich kalek.

Jak na razie nie zanosi się na wznowienie druku godła 10PLM na kalkach z ZTS.

 

cinek dzięki jeszcze raz za kaleczki.

[Grzes]

Najlepsze (najbeszczelniejsze) jednak w tej historii jest to, że sama postać smoka została "zapożyczona" z książki dla dzieci