Skocz do zawartości

T-34/76 AFV 1/35 "Moskiewski Kołchoźnik" + ...


Kamil K.

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj szybki raport z pola walki, ponieważ na weekend wyjeżdżam do Krakowa, to postanowiłem złożyć to kupy to co jest gotowe i ponapawać się widokiem teciaka, który nabiera coraz bardziej kołchoźnikowych kształtów.

Pojawiły się poręcze, osłony wydechów i wydechy, przymierzyłem friulki oraz zrobiłem parę innych pierdół.

Pozostało jedynie wyknać przednie błotniki, zbiornik paliwa, kilka spawów, przejechać tu i tam debonderem...

PICT7101.jpg

PICT7102.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • Odpowiedzi 115
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam.

Znowu dwa miesiące przerwy, ale daję znać, że model żyje i ma się dobrze, choć nie najlepiej.

Po kilkunastu próbach zrezygnowałem z wykonania pustych półek na magazynki. Żadna z wykonanych przeze mnie mnie nie satysfakcjonowała - trudno. Wszystko ma swoje granice, moja cierpliwość również i najwyraźniej w tym modelu tego nie przeskoczę. Tym większy ukłon do wszystkich scrat:bip:ących, których polistyren i inne materiały słuchają się lepiej niż mnie.

Powoli zabieram będę zabierał się za malowanie wnętrza. Patrząc na te zdjęcia:

t34_92.jpg

t34_91.jpg

T-34-1.jpg

Skłaniam się do pomalowania przedziału bojowego na biało, a silnikowego w minię.

Całą resztę rzeczy do sklejenia na zewnątrz zrobię już po złożeniu kadłuba. Zdjęcia, mam nadzieję, wkrótce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj maszynisto, będzie ładny model. Pokaż jeszcze jakieś zdjęcia jeśli możesz.

Widzę, że dorobiłeś przewody paliwowe od zbiorników, u mnie tez się pojawią, ale dopiero jak złożę wszystko do kupy. Zaszpachluj jeszcze filtr powietrza, na zdjęciu które wkleiłem w poście wyżej widać, że żadnej dziury tam nie ma. Zastanawiam się jeszcze czy silnik w całości nie powinien być w kolorze metalu, bez tej minii?

Druga sprawa - jak u Ciebie wygląda spasowanie góra-dół kadłuba? Bo u mnie to raczej nie obejdzie się bez sklejenia go na amen. Kombinowałem czy po obcięciu tych bolców mocujących nie byłoby lepiej, ale raczej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj maszynisto, będzie ładny model. Pokaż jeszcze jakieś zdjęcia jeśli możesz.

W tej chwili nie mam więcej bo to jedno zrobiłem "na szybko", na razie jest nie dokończony ale niedługo trafi do galerii ale jak chcesz coś konkretnego to mogę pstryknąć

 

 

Zastanawiam się jeszcze czy silnik w całości nie powinien być w kolorze metalu, bez tej minii?

Jeśli chodzi Ci o pokrywy zaworów to różnie to bywało ,sam silnik jak najbardziej w całości metalowy,. Minia może jedynie pojawić się na ścianach przedziału lub na zbiorniku oleju (choć powinien być brązowy a nie czerwony)

 

Druga sprawa - jak u Ciebie wygląda spasowanie góra-dół kadłuba?

Łatwo nie było ale jakoś udało mi się to wszystko naprostować i mogę bez problemu zdejmować pancerz z podwozia.

Kiedy pancerz jest zamknięty trzyma się na zawiasach tylnej płyty i zatrzaskach po bokach i nigdzie w koło nie ma szpar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maszynisto- widzę ze modelik będzie niczego sobie. Parę drobnych uwag jeżeli można. Silnik wykonany był ze stopów aluminiowych tak ze kolor silnika to aluminium . Pokrywa zaworów(popularne dekle zaworów) były malowane na brązowy kolor taki sam jak zbiorniki paliwa.Ten wzór czołgu posiadał filtr powietrza na silniku. Dopiero wersja modernizowana miała filtry z tylu. Czyli wersja z 1943 roku (ta z wieżyczka d-cy). No i sprawa podstawowa w tej wersji - skrzynia biegów: w tym modelu powinna być czerto biegowa .Czwórka od piątki trochę się rożni .przynajmniej na wierzchu.Na końcu wieża -uważam ze z faktura wieży trochę przesadziłeś.Wiem ze wśród modelarzy , jest to na topie, ale jak byś to przeskalowl to byłoby to straszne. Popatrz na egzemplarze muzealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marek, z tymi filtrami i skrzyniami biegów to nie jest tak, że akurat musi być zwykły Cyklon i skrzynia 4-ro biegowa. Pamiętaj, że Multicyklony i skrzynie piątki, pojawiły się w 1943. Mało tego, Kamil robi model czołgu z fabryki 183, a z tego co pamiętam, skrzynia 5-cio biegowa, to dzieło właśnie z jednego z działów fabryki 183. Tak więc skrzynia piątka, jest tu jak najbardziej na miejscu. Multicyklony też są do zaakceptowania. Nawet jeśli pierwotnie w tym egzemplarzu był pojedynczy filtr, do zawsze można było go wymienić. Tego się nigdy nie dowiemy, bo nie ma zdjęć wnętrza tego czołgu, więc pewna dowolność tu może mieć miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik wykonany był ze stopów aluminiowych tak ze kolor silnika to aluminium .

 

Ja swój malowałem PACTRĄ A-74 (czyli aluminium) + wash

Nie wiem czy dobrze ale skrzynie biegów też?

 

Pokrywa zaworów(popularne dekle zaworów) były malowane na brązowy kolor taki sam jak zbiorniki paliwa.

 

Jak widać na zdjęciu,które wstawił kolega Kamil nie zawsze były brązowe.

(ciekawe ile czasu upłynie zanim ktoś napisze że to zdjęcie T-34/85 )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia biegów tez była robiona ze stopów aluminiowych. Ze to zdiecie silnika 85-ki to dla mnie tak oczywiste ze nawet nie pomyślałem żeby o tym napisać. Kwestia skrzyń i filtrów- pokazały się dopiero wraz z wersja modernizowana pozna jesienią 1943roku(wersja z kopułka d-cy). Zgodzę się ze później w trakcje remontów mogły mieć założone nowe filtry i skrzynie . Ale raczej wątpię by miały dwa rodzaje filtrów. Sprawa mechanizmu uruchamiania żaluzji - jednak był on z tylu -uruchamiał go dowódca. Sprawa uchwytów na amunicje. na lewej burcie były dwa po trzy naboje, na prawej jeden tez na trzy naboje(chociaż instrukcja podaje ze były czteronabojowe) Na prawej burcie w wersji modernizowanej nad nabojami do armaty umocowana była pepesza i z tylu zapasowe magazynki O ile się nie mylę zdiecia tej wersji są(Sniper).Sprawa malowania transmisji -według opowieści znajomego który służył w czasie wojny w 1Brygadzie Pancernej przedział silnikowy i transmisyjny malowane na szary kolor.W modelu filtr na silniku jest zamocowany prawidłowo, natomiast multicyklon jest zamocowany,,sobie a muzom,, nie połączony z kolektorami ssącymi . tak ze jest błąd w modelu.Byc może miało to być do następnej wersji. Nie wiem nie przeglądałem instrukcji sklejania.Sprawa skrzynek amunicyjnych na dnie czołgu- zostaje spora dziura . W tym miejscu znajduje się zbierak prądu i w dalszej części w kierunku przodu wozu znajdowała się (zapychając te dziurę) skrzynka na granaty.Ciekawe ilu pakerów mogło połamać sobie nogi w takiej dziurze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że to wszystko uwagi do modelu maszynisty, choć cześć oczywiście nadal można odnieść i do mojego.

Ja przedział silnikowy już pomalowałem na minię, zasugerowany pozostałościami farby na T-34 Snajper, o którym sam wspomniałeś. Trudno się mówi, może i tak były malowane. Co do skrzyni biegów, nie mam innej by jej wymienić, a znowu sugerując się zdjęciami Snajpera pomaluje ją w części na biało, bo w/w czołgu zachował się piękny, czysty biały kolor. W każdym razie wielkie dzięki za wkład merytoryczny do wątku, bo powoli robi się tu taka mała skarbnica wiedzy o T-34, co mnie bardzo cieszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas na pierwszy raport prosto z pola walki po długiej przerwie. Przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale były robione wprost na warsztacie.

 

Na wstępie kilka słów o przeróbkach, które pojawiły się przed malowaniem - Wewnątrz wieży wykonałem fakturę odlewu - lżejszą niż na zewnątrz, ale jednak jest.

 

- Na tylnej klapie pojawił się trzeci zawias, który widać na zdjęciu.

- i jeszcze coś, ale zabijcie mnie, nie pamiętam co

 

W niedzielę wieczorem cześci były gotowe do malowania...

PICT7427.jpg

 

I dość szybko pokryły się czarnym podkładem...

PICT7430.jpg

 

Po podkładzie przyszedł czas na pierwszy eksperyment - maskowanie na sól kuchenną.

PICT7431.jpg

PICT7434.jpg

Model pokryty podkładem psiknąłem w paru miejscach rdzawym kolorem, potem posypałem na wodę sól kuchenną. Potem gdy sól przyschła operację powtórzyłem, tym razem jednak psikając minią a nie rdzawym kolorem. Gdy wszystko przeschło skrzynki na amunicję pokryłem zielonym, zdrapałem, zamaskowałem taśmą i resztę modelu pomalowałem białym.

 

Stan na dzień dzisiejszy:

P1110430.jpg

P1110429.jpg

P1110428.jpg

P1110427.jpg

dss.jpg

P1110432.jpg

P1110431.jpg

P1110436.jpg

 

Metoda na pierwszy raz wydała mi się bardzo fajna choć wymaga dopracowania. Myślę, że jak podziałam gabką to będzie to całkiem fajnie wyglądać.

 

Martwi mnie natomiast fakt odbarwień na skrzynkach na amunicję - Nie wiem z czego to wynika, może z braku lakieru który zabezpieczyłby sól (choć to chyba utrudniłoby jej zdzieranie?) ale w miejscach posypanych solą farba stawała się matowa i nieco odbarwiała się. Wprawdzie nie wygląda to źle i można to uznać za efekt eksploatacyjny, to jednak wolałbym nad tym zapanować. Ktoś ma pomysły co może być nie tak?

Oto kolejne etapy malowania:

- podkład

- rdza

- sól

- minia

- baza

- zdrapywanie przy pomocy pędzla wykałaczki i wody.

Gdzieś brakuje lakieru? A może to pactry źle znoszą solenie? Macie jakieś pomysły?

 

Na dziś to tyle. Miłego oglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawie chociaż obicia na sól mi się nie podobają. Lepiej robić pędzlem i gąbeczką ale to tylko moje zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie natomiast fakt odbarwień na skrzynkach na amunicję - Nie wiem z czego to wynika, może z braku lakieru który zabezpieczyłby sól (choć to chyba utrudniłoby jej zdzieranie?) ale w miejscach posypanych solą farba stawała się matowa i nieco odbarwiała się. Wprawdzie nie wygląda to źle i można to uznać za efekt eksploatacyjny, to jednak wolałbym nad tym zapanować. Ktoś ma pomysły co może być nie tak?

Oto kolejne etapy malowania:

- podkład

- rdza

- sól

- minia

- baza

- zdrapywanie przy pomocy pędzla wykałaczki i wody.

Gdzieś brakuje lakieru? A może to pactry źle znoszą solenie? Macie jakieś pomysły?

 

Myślę że znam odpowiedź a przynajmniej jej część.

Odbarwienia wynikają z reakcji jaka zachodzi po między solą a pactrą.

 

Sól jest doskonałym absorbentem (wody). Kiedy przykleiłeś ją wodą wchłonęła sporo wody, która będzie odparowywać przez długi czas, najczęściej (tak jak u ciebie - jeszcze długo po malowaniu).

Sól może wydawać nam się sucha (ale taka nie jest) i zaczynamy malować. Woda zaczyna odparowywać przechodząc przez warstwę farby i rozpuszcza ją powodując jakąś reakcję chemiczną, która to odbarwia farbę.

 

Woda jest głównym winowajcom

 

Specem w tej kwestii nie jestem bo sam zaledwie kilka razy malowałem z solą ale z doświadczenia wiem że lepiej używać rozpuszczalników szybko schnących. Ja osobiście używam np.czystej czyli wódki lub benzyny lakowej.

 

We wszystkich jednak przypadkach najpewniej jest po prostu zrobić sobie 1-2 dniową przerwę tak aby sól dobrze wyschła. Przy samym malowaniu nie można też używać mocno rozcieńczonej farby bo nadmiar rozpuszczalnika zostanie wchłonięty przez sól i błędne koło się zamyka

 

Nic jednak nie zastąpi spróbowania różnych metod osobiście

 

Tak na marginesie- ten niepożądany efekt można wykorzystać do imitacji łuszczącej się (odchodzącej) farby

 

 

Ciekawie chociaż obicia na sól mi się nie podobają. Lepiej robić pędzlem i gąbeczką ale to tylko moje zdanie

Karzdy robi jak mu się tam widzi ale malowanie na sól ma ten plus, że widoczna jest wyraźna różnica grubości warstw tzn widać że farba jest na rdzy czy metalu a nie na równi (tak jak przy metodzie pędzelkowej)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obicia wyglądają bardzo fajnie jednak wydaje mi się ,że najlepiej imitowały by rozbryzgi krwi.

Kolega dopiero zaczyna z tą metodą ale dobrze wykonana daje dużo lepszy efekt końcowy.

Kwestia też doboru odpowiedniego a najlepiej kilku kolorów podkładowych

 

I jeszcze jedno do kolegi Kamila.

Zabrałeś się za malowanie a miałem nadzieję że zrobisz coś z tymi dziurami na ścianach po między sprężynami (zerknij co ja zrobiłem)

54be40cb1e86.jpg

Wiem że zbiornik paliwa (żółty) z tej strony wygląda inaczej ale lepiej tak niż zostawić "czarną dziurę"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz po kolei:

Myślę że znam odpowiedź a przynajmniej jej część.

Odbarwienia wynikają z reakcji jaka zachodzi po między solą a pactrą.

 

Sól jest doskonałym absorbentem (wody). Kiedy przykleiłeś ją wodą wchłonęła sporo wody, która będzie odparowywać przez długi czas, najczęściej (tak jak u ciebie - jeszcze długo po malowaniu).

Sól może wydawać nam się sucha (ale taka nie jest) i zaczynamy malować. Woda zaczyna odparowywać przechodząc przez warstwę farby i rozpuszcza ją powodując jakąś reakcję chemiczną, która to odbarwia farbę.

 

Woda jest głównym winowajcom

 

Specem w tej kwestii nie jestem bo sam zaledwie kilka razy malowałem z solą ale z doświadczenia wiem że lepiej używać rozpuszczalników szybko schnących. Ja osobiście używam np.czystej czyli wódki lub benzyny lakowej.

 

We wszystkich jednak przypadkach najpewniej jest po prostu zrobić sobie 1-2 dniową przerwę tak aby sól dobrze wyschła. Przy samym malowaniu nie można też używać mocno rozcieńczonej farby bo nadmiar rozpuszczalnika zostanie wchłonięty przez sól i błędne koło się zamyka

 

Nic jednak nie zastąpi spróbowania różnych metod osobiście

 

Tak na marginesie- ten niepożądany efekt można wykorzystać do imitacji łuszczącej się (odchodzącej) farby

Hm, zdaje mi się, że możesz mieć rację, brzmi to przekonująco - tym bardziej, że wszystko wymalowałem w jeden wieczór.

 

Obicia wyglądają bardzo fajnie jednak wydaje mi się ,że najlepiej imitowały by rozbryzgi krwi.

Nie powiem, zamurowało mnie jak to przeczytałem. Chociaż jakby się tak przyjrzeć to skojarzenie wcale nie głupie... Mimo to myślę, że po reszcie zabiegów wszystko ładnie się zgra i będzie wyglądać jak zniszczona życiem minia, a nie oczojebna krew na oczojebnie białej farbie.

 

Wiem że zbiornik paliwa (żółty) z tej strony wygląda inaczej ale lepiej tak niż zostawić "czarną dziurę"

Zrobiłbym tak gdybym zostawiał kadłub niesklejony. Tymczasem ja kadłub zamykam na głucho, nie licząc płyty nad silnikiem no i oczywiście wieży. Sztuka dla sztuki raczej mnie nie pociąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem ja kadłub zamykam na głucho, nie licząc płyty nad silnikiem no i oczywiście wieży.

Przyznam że trochę szkoda bo ładnie Ci idzie ale trudno, wybaczam bo widzę, że robisz dobrą robotę na zewnątrz.

 

PS. Mógłbyś może przemalować podkładem pancerz i pokazać jak ta faktura się ma. Powiedz bo nie zauważyłem czy robisz fakturę stali walcowanej na kadłubie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu najbliższych dni postaram się pokazać fakturę na wieży. Co do faktury stali - jeszcze się waham, jeśli zrobię to raczej delikatną. Ogólnie to co na zewnątrz jeszcze przede mną, zajmę się tym po złożeniu kadłuba i wtedy będę się zastanawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kAMIL- przejrzałem jeszcze raz zdiecia snipera- skrzynia biegów jest aluminiowa a nie biała. Aluminium tak się nie brudzi jak metal i przy umyciu zawsze będzie czyściutkie. a przy dobrym oświetleniu BĘDZIE WYGLĄDAŁO ZE JEST BIAŁE.jeżeli SKRZYNIA BYŁABY MALOWANA NA BIAŁO TO BIAŁE POWINNY TEZ BYĆ ŁBY ŚRUB I INNE ELEMENTY.To co jest w sniperze to skrzynia cztero biegowa.Tak ze masz piękny materiał do przeróbki.Co do skrzyń amunicyjnych to raczej jestem pewny ze malowane były na czarno( tak wynika ze wspomnień moich znajomków)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje, że biała skrzynia, to nie tylko efekt zdjęcia, ale też utleniania aluminium, które właśnie utlenia się na biało. Nie wiem, jak to jest w przypadku stopów lekkich, tak jak to mamy w przypadku silnika W-2 i skrzyni biegów, ale ze współczesnych zdjęć wraków T-34, wnioskuję, że tutaj aluminium również bieleje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.