wuwumaster Napisano 3 Listopada 2010 Share Napisano 3 Listopada 2010 witam, w trakcie prac nad sztukasem wygospodarowałem troche czasu i pod wpływem ostatnio odkrytego uroku pierwszo-wojenniaków dłubnąłem sobie ot takiego Albatrosa. Jest to de facto mój pierwszy szmatopłat, modelik to skromny Airfix (praktycznie z pudła, dostrugałem tylko śmigło bo zestawowe było tragiczne, poprawiłem lekko km-y, silnik, dorobiłem dół chłodnicy), reedycja zestawu chyba jeszcze z lat 70tych, miał być taką zabawą w próby z naciągami, kolorkami itp, dał mi mnóstwo frajdy (no i co tu kryć - szkoda było poświęcać Eduarda do nauki...) w nowej edycji są fajne kalki które kładą się po prostu rewelacyjnie, ale niestety są mało nasycone i poprzesuwane. Sam modelik ma przedstawiać domniemany wygląd samolotu Richthofena na którym został zestrzelony i ciężko ranny (tu duża inspiracja rewelacyjnie zrealizowanym filmem, choć merytorycznie bajeczką). Foto robione późną porą, ale może komuś przypadnie do gustu ogólnie jak dla mnie wyszło takie urocze maleństwo które dało mi sporo wniosków na przyszłość, bo coś mnie złapało na tą pierwszą wojne poważniej... Zapraszam do krytykowania pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gulus Napisano 3 Listopada 2010 Share Napisano 3 Listopada 2010 Zapraszam do krytykowania "Przepaliłeś" fotografie, na dobrą sprawę widzę tylko skrzydła, kołpak i ogon samolotu. Szmatołapy są piękne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tangogolf Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 To napisz mi co tu krytykowac? Supwr sliczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Model na tyle na ile można o ocenić wygląda atrakcyjnie, aczkolwiek zgodzę się z kolegą Gulusem, że potrzebne są mniej dające po oczach zdjęcia. Zainteresowała mnie figurka "Czerwonego Barona" w kokpicie. Mógłbyś pokazać jakieś jej szczegóły ? Z góry dzięki i pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lucass_krk Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 bardzo pikny model w realu wygląda rewelacyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 4 Listopada 2010 Autor Share Napisano 4 Listopada 2010 "Przepaliłeś" fotografie, wehh robie fotki jak umiem, spróbuje zrobić lepsze figurka "Czerwonego Barona" w kokpicie a to jest zestawowy ludek, jak na airfixa przyzwoity ale szału nie ma, spróbuje zrobić odpowiednie zbliżenie, generalnie ma on zasłaniać puściutki kadłub dziękuje wszystkim za miłe słowa pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
crustian Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 no całkiem całkiem ten modelik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreeN Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Super szmatopłat! Samoloty z okresu I w.ś. należą do moich ulubionych, choć wydaje mi się, że potrafią troszkę bardziej zmęczyć podczas budowy, niż te z późniejszego okresu (może tylko mi się wydaje ponieważ dorobek modelarski mam jeszcze marny). Dwupłatowce mają to coś... Może i ja się pokuszę o galerię mojego.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 4 Listopada 2010 Share Napisano 4 Listopada 2010 Bardzo fajny model, gratuluję. Zdjęcia trochę za jasne i umykają takie szczegóły jak poszycie sklejkowe, które wygląda naprawdę dobrze. Spróbuj suszarką naciągnąć żyłki, w kilku miejscach widać taką potrzebę, a i model zyska. Pozdro Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 4 Listopada 2010 Autor Share Napisano 4 Listopada 2010 Spróbuj suszarką naciągnąć żyłki no... a to ciekawy pomysł, myślisz że tak da rade z żyłką wędkarską 0.1mm? bo taką zastosowałem (i nie twierdze że była to najlepsza decyzja...). Pytam coby nie sknocić modelu przy próbie poprawki, jak by tak się dało to by całkiem fajnie było, odpadło by szukanie po pasmanteriach nici poliamidowych (na samo pytania zwykle panie sprzedające otwierają oczy buzie i na tym się kończy wizyta w sklepie...) pozdrawiam! p.s. sorki za te fotki, spróbuje coś w weekend popstrykać lepszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Halsey Napisano 5 Listopada 2010 Share Napisano 5 Listopada 2010 I przypadł mocno do gustu sam oglądałem film i jako obraz, film jest bardzo dobry, merytorycznie gorzej. Niemniej nie o to chodzi. Powiedz może tylko jaka to skala i czym robiona imitacja sklejek na kadłubie Bo całość robi nader dobre wrażenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek38 Napisano 5 Listopada 2010 Share Napisano 5 Listopada 2010 myślisz że tak da rade z żyłką wędkarską 0.1mm? Nie wiem, używam 0,07 mm i z tą żyłką to działa. Mam nić z pasmanterii, którą użyłem w Sisikinie IIIa do naciągów między płatami i raczej nigdzie więcej nie planuję jej użyć, gdyż jest bardzo czuła na zmiany wilgotności powietrza, na konkursie w Poznaniu tak się naciągi obwiesiły, że zacząłem podejrzewać któregoś z sędziów o nieprofesjonalne oględziny modelu, ale po powrocie modelu na półkę, nić wróciła do poprzedniego stanu. Nie polecam. Po sposobie bezpiecznym z suszarką, bezpiecznym dla naciągów, zacząłem "naciągać" żyłkę nad ogrzewaczem-świeczką, przykrytą folią aluminiową i jest to wg mnie najlepszy sposób na żyłkę, ale wiąże się z ryzykiem przerwania, przy zbyt bliskim przystawieniu naciągów do folii. Przyklej żyłkę do ramki wtryskowej nie naciągając jej i wypróbuj obie metody, zdecydujesz sam. Powodzenia Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wuwumaster Napisano 5 Listopada 2010 Autor Share Napisano 5 Listopada 2010 Powiedz może tylko jaka to skala i czym robiona imitacja sklejek na kadłubie kurcze w sumie jednego z najistotniejszych nie napisałem... skala to 1/72, a sklejka to klasyczny sposób: podkład kremowy, mazy ciemnym brązem suchy pędzel (bo nast. warstwa go rozjaśnia), na to orange clear pactry i już paradoksalnie wypukłe podziały okazały się dużym plusem bo uwypukliły arkusze sklejki (obrysy), nie wiem dokładnie jak powinno być wg oryginału ale mazałem każdy arkusz w innym kierunku głównie żeby się od siebie odróżniały. jarek38 - dzięki za cenne radu odn. naciągów Dzięki jeszcze raz za miłe słowa, to taki skromny modelik, zastanawiałem się wogóle czy go tu pokazywać, ale skoro innych komentuje to i coś swojego musiałem ujawnić niedługo galeria sztukasa - ojj tu będzie można sobie po mnie pojeździć... pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.