Skocz do zawartości

T34/76 w zimowym kamuflażu, 1/48 Tamiya + Hauler


elrogalo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Od jakiegoś czasu zaglądałem na forum jeno jako niemy obserwator.

Miałem sporo, raczej rewolucyjnych zmian w życiu, które mało sprzyjały modelarstwu. Ograniczałem się głównie do kupowania nowych modeli i upychania ich na półce, coś tam od czasu lepiąc bez rozgłosu, zazwyczaj nie dochodząc do malowania, z braku czasu i możliwości.

 

Rewolucje, rewolucjami, a nałóg pozostał. Poza tym, powoli postępuje normalizacja, więc tym razem postanowiłem pokazać światu mojego nowego ulepka. Czasu na hobby dalej mam mało, więc przeskoczyłem na chwilkę na mniejszą skalę - 1:48 i muszę przyznać, że jest ona dość fajna. Modele są małe, ale nie mikroskopijne. Detal też jest niczego sobie, a model składa się znacznie szybciej niż w skali 1/35. Prawie wszystkie modele Tamiyi w tej skali mają metalową wannę kadłuba, co ma dodawać autentyzmu i w sumie nawet ma to sens. Model jest, jak na czołg przystało, ciężki.

 

Model to T-34/76, produkcji fabryki nr 112 z przełomu 42 i 43 roku. Uzupełniłem go dwoma zestawami Haulera - zestawem podstawowym do T-34 Tamiyi i tylnymi zbiornikami paliwa. Dodałem też fakturę odlewu na górnej części wieży (aby wieża wyglądała na odlewaną w całości) i pokrywie włazu. Załoganci to część zestawu radzieckiej piechoty, także z Tamiyi. Wszystkie uchwyty wymieniłem na druciane, tu i ówdzie dodałem też spawy. Aby wnętrze wieży nie ziało pustką wpakowałem do niego działo z porzuconego jakiś czas temu T-34/76 z Hobby Bossa, do którego straciłem zapał po przyjrzeniu się gąsienicom. Reszty nie odtwarzałem, dlatego wnętrze wieży nie jest białe, a czarne, żeby nie rzucało się to aż tak bardzo w oczy. Dorobiłem też żaluzje wentylatora pod siatką na tylnej klapie. Praktycznie ich nie widać, natomiast gdybym ich nie zrobił wyraźnie byłoby widać ogromną dziurę pod siatką.

 

Zimowe kamo wykonałem tradycyjną metodą "na lakier". W zamyśle ma to być model wozu z przełomu zimy i wiosny, a więc z raczej sfatygowanym kamuflażem. To moje pierwsze starcie z tą metodą. Efekt uznaję za niezły, choć nie było tak łatwo, jak wszyscy piszą - biała farba bardzo ciężko schodziła. Zdaje się, że powinienem użyć do tego celu białej Vallejo albo Pactry. Po około 20 minutach praktycznie nie byłem w stanie ruszyć Gunze, mimo moczenia modelu w ciepłej wodzie. Możliwe też, że lakier do włosów, którego użyłem, był nie do końca odpowiedni. Tak czy owak, coś mi tam wyszło i jestem nawet zadowolony.

 

Model jest jeszcze przed malowaniem detali, filtrami, obiciami, washami i innymi takimi. Jest wstępnie przybrudzony, planuję do niego małą podstawkę, na której dostanie resztę błota. Załogantów też czeka jeszcze parę zabiegów upiększających. Tyle tytułem wstępu, teraz fotki:

 

igp4894.jpg

 

igp4896.jpg

 

igp4897.jpg

 

igp4898.jpg

 

igp4899.jpg

 

igp4901.jpg

 

Od razu uprzedzam, że warsztat będzie się niemiłosiernie wlókł, więc nie ma po co zbyt często do niego zaglądać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie przez to prawie wylądował na warsztacie

Do końca jednak jeszcze sporo brakuje. Od tygodnia zabieram się do pryśnięcia go matem, żeby trochę pofiltrować. Zobaczymy, może w weekend się uda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, widze ze sie przeprosiles z forum po dlugiej nieobecnosci.

 

48 fajna skala. Ja sie tez powoli do niej przekonuje, tyle ze w latadlach.

 

Teciak fajny - jakis landszaft do niego przewidujesz?

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, widze ze sie przeprosiles z forum po dlugiej nieobecnosci.

 

No w końcu trzeba było. Zobaczymy, czy Forum przeprosi się ze mną

 

Teciak fajny - jakis landszaft do niego przewidujesz?

 

Wiedziałem, że jak napiszę więcej niż trzy linijki tekstu, to nikt tego nie przeczyta

 

Jest wstępnie przybrudzony, planuję do niego małą podstawkę, na której dostanie resztę błota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedziałem, że jak napiszę więcej niż trzy linijki tekstu, to nikt tego nie przeczyta

 

No dobra, przylapales mnie. Ale wiesz, ze ja tylko pismo obrazkowe.

 

Pozdrawiam

Eryk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się dziś machnąć model matem. Aż tyle i tylko tyle, więc na razie nie wrzucam nowych zdjęć, bo niewiele się zmieniło. Coś dziwnego się jednak stało, bo po macie zaczęły się błyszczeć kalki, wyraźnie odróżniają się od reszty. Nie spotkałem się z czymś takim wcześniej, ktoś ma pomysł z czego to może wynikać?

Mam nadzieję, że warstwa sido przed washem i kolejna porcja matu zlikwidują to srebrzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobna aktualizacja. Teciak powoli zaczyna przypominać maszynę frontową.

Zdjęcia robione na szybko na blacie w kuchni, więc jest trochę pstrokato.

 

igp4903.jpg

 

igp4904.jpg

 

igp4905.jpg

 

igp4906.jpg

 

igp4907.jpg

 

igp4908.jpg

 

Do następnego razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Najlepszego w nowym roku!

Zacząłem dziubać podstawkę:

 

igp4991.jpg

 

Ramka foto + klej do płytek + czarna farba akrylowa z tuby i trochę cieniowania różnymi odcieniami brązu za pomocą aerografu. Ciekawym co z tego cieniowania zostanie po olejach i pigmentach.

 

Przymiarka - motywator:

 

igp4995.jpg

 

igp4992.jpg

 

igp4993.jpg

 

igp4998.jpg

 

Teraz "tylko" nadać podstawce wygląd mokrego błotka i zgrać całość kolorystycznie umiejętnym brudzeniem i będzie nieźle.

Muszę też coś zrobić z ogniwami na błotnikach, aktualny kolor wygląda jakoś tak niespecjalnie. Nie podoba mi się.

Model jest po kolejnej warstwie sido, przed dalszą zabawą z zaciekami, więc świeci się jak psu pod ogonem.

Kolejna porcja zdjęć w okolicach weekendu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie.

Tremac - po mojemu to figurki są chyba najcieńszą częścią modelu, ale to miło, że ktoś docenia moje żałosne zmagania z materią.

Tomek_gnr - dzięki. Nie jest łatwo godzić hobby i życie rodzinne, ale jakoś się staram. Jest już na forum wątek o ciężkim życiu modelarza, więc nie będę tu jęczał.

Próbowałem dziś pomęczyć teciaka, ale to chyba nie był mój dzień.

 

Zabrałem się za obicia i resztę zacieków. Starałem się być subtelnym, nie przesadzić z obiciami i zróżnicować trochę zacieki, ale efekt jest raczej marny. W dodatku padła mi jedna lampka, więc i zdjęcia na koniec nie wyszły porządnie. No nic, bywają takie dni. Jutro będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zaczynam sobie powoli przypominać o co w tym wszystkim chodzi.

 

igp5047.jpg

 

igp5045.jpg

 

igp5046.jpg

 

igp5049.jpg

 

igp5050.jpg

 

Zaciek na lewej burcie chyba usunę, albo spróbuję stonować. Jakiś taki ordynarny mi się wydaje, nawet jak na sowiecką maszynę.

Jeszcze kilka poprawek tu i tam i zaczynamy zapasy w błocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do pytania.

Leży u mnie w szafie taki teciak w 1/48 tyle ze z HobbyBossa. Mam zamiar się za niego zabrać jeszcze w tym roku - takie postanowienie noworoczne

Tylko muszę się najpierw uporać z Gazem AAA - jest już na brudzingu więc niedługo powinienem się zabrać za teciaka. Napewno będę sie podpierał twoim warsztatem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak sie robi takie tluste plamy jak na zbiornikach z tyłu?

 

Przyłączam się do pytania.

 

Do tej pory używałem do tego mocno rozcieńczonej terpentyną czarnej farbki Humbrola. Ponieważ jestem genetycznym leniem i testuję ostatnio różne wynalazki ułatwiające życie modelarza, kupiłem zestaw Tensocrom 02 od Lifecolor. Początkowo nastawiałem się na coś z gamy AK Interactive, ale ostatecznie przeważył fakt, że Tensocromy są na bazie farb akrylowych, a więc nie śmierdzą. Jak się ma małe dziecko w domu, to się na takie rzeczy zaczyna zwracać uwagę.

Na razie nie opanowałem jeszcze do końca tych farb, a w zasadzie washy. Ich wadą jest to, że bardzo szybko schną, więc trzeba się z nimi dobrze dogadywać.

 

Leży u mnie w szafie taki teciak w 1/48 tyle ze z HobbyBossa.

 

U mnie też Tyle, że już ze spawaną wieżą, tzw. Myszka Miki (dwa okrągłe włazy na wieży, bez kopułki dowódcy). Mam mieszane uczucia co do modelu od HB, bo z jednej strony ma dość wiernie odtworzone wnętrze i przyzwoity detal, a z drugiej ilość śladów po wypychaczach na cm^2 przechodzi ludzkie pojęcie. No i spasowanie miejscami jest marne.

Tamiya, jak to Tamiya, potrząśniesz pudełkiem i model gotowy. Za to nad detalami trzeba trochę samemu posiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie koniec, zostały drobiazgi.

 

igp5107.jpg

 

igp5106.jpg

 

igp5105.jpg

 

igp5104.jpg

 

Strasznie blade zdjęcia mi wyszły.

Zaciek na burcie jednak zostawiłem. Jest może odrobinę za mocny, ale urozmaica tę jednolitą, zieloną bryłę.

Koła powinny być chyba jeszcze bardziej oblepione błotem. Po co ja się bawiłem w cyzelowanie bandaży i cieniowanie kołpaków?

Teraz jeszcze wkleić Kamandira, parę innych dupereli i można się brać w końcu za coś nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model bardzo zacny, ciekawe efekty użytkowania ale kurde na pierwszym zdjęciu od razu mi się rzuciło w oczy, że widać folijke od kalkomanii. :/ Poza tym pięknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, niestety trochę widać. Pisałem już o tym wcześniej, z kalkomaniami miałem małe przeboje na tym modelu, zupełnie nie wiem czemu. Użyłem płynów Gunze, kładłem na błyszczący lakier, wszystko jak zwykle. Kalki siadły cudnie i wszystko było OK do pierwszej warstwy matu. Po pryśnięciu matem zaczęły się wyraźnie odcinać od reszty. W tej chwili są po trzech warstwach sido i dwóch matu i jest lepiej, choć nie idealnie.

W rzeczywistości, przy mniej intensywnym oświetleniu nie jest to aż tak widoczne. Oświetlenie do fotografii wyciąga takie mankamenty bezlitośnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, sam tak miałem z moim Hetzerem. Używam płynów Set i Sol, zawsze mi wychodziło a tu psikus i się świeci. Znam ten ból. Przyzwyczajonym że kalki to nie problem, a tu bolączka.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matthew - zawsze lepiej tak, niż tak jak miałem w modelu Tygrysa z AFV. Tam kalki rozpadły się na atomy, jak szkło hartowane po uderzeniu.

 

No, ale my tu gadu gadu, a teciak zmierza powoli ku końcowi. Błoto wydawało mi się trochę monotonne (jak to błoto) więc dodałem małą łachę lichej trawki. Jak wiosna to wiosna. Do tego doszedł suchy pędzel z dwóch odcieni brązu i jest już ciut lepiej. Przynajmniej w moim mniemaniu.

 

igp5109.jpg

 

igp5111.jpg

 

Niby nie przepadam za mocnym weatheringiem, a tym razem sam zrobiłem z tego "Wyksuńskiego Mietalurga" kawał zardzewiałego złomu

 

Teraz kilkudniowa przerwa techniczna na schnięcie olejnych. Po tym maznę lakier błyszczący na błoto, w miejscach, gdzie po pigmentach przestało się świecić. Jeśli nie będzie zbyt wielu uwag krytycznych następny post trafi już do galerii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze lepiej tak, niż tak jak miałem w modelu Tygrysa z AFV. Tam kalki rozpadły się na atomy, jak szkło hartowane po uderzeniu.

 

taa, potwierdzam, tez sie z nim teraz zmagam i coprawda kalki sie nie rozpadły ale ich wlasciwosci, grubosc... najgorszy element zestawu. A pokaz tego tygryska?

 

mysle ze model by zyskał jakby go sfotografować np na niebieskim tle bo takto wszystko wpada w taka szarość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pokaz tego tygryska?

 

Nie bardzo jest się czym chwalić, ale proszę.

 

igp4288.jpg

 

Prosto z pudła, do ćwiczeń malowania kamo aerografem z ręki. Do reszty nie przykładałem się zbytnio.

Więcej zdjęć tutaj: http://picasaweb.google.com/elrogalo/PzKpfWgVITigerAusfESdKfz181AFVClub148#

 

mysle ze model by zyskał jakby go sfotografować np na niebieskim tle bo takto wszystko wpada w taka szarość

 

Przeszło mi to przez myśl, ale czarny brystol był pod ręką, a niebieski jest gdzieś zwinięty w szafie, wiesz jak jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.