polch Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 Witam wszystkich! Jestem już chwilę na forum i postanowiłem założyć temat z warsztatem, bo znając życie Wasze wskazówki i rady na pewno się przydadzą, a i błędów w budowie może uda się uniknąć. Model chcę zbudować (w miarę moich możliwości oczywiście) tak, by jak najwierniej odwzorować oryginał. Nie mam na myśli żadnego konkretnego egzemplarza, ale kto wie czy nie będzie to Paula, bo akurat takie kalki są w zestawie, a dwa nie wiem czy poradzę sobie z innym kamuflażem niż panzergelb... To mój drugi "poważny" (mam nadzieję) model, więc proszę o wyrozumiałość. Budowę rozpocząłem od poskładania wózków i sklejenia gąsienic. Aby uniknąć problemów z zakładaniem i malowaniem (przy poprzednim modelu wyłysiałem zupełnie) zrobiłem je z dwóch części, które mam nadzieję da się bezproblemowo założyć pod błotniki. Wkleiłem też tylną i przednią spodnią płytę pancerną. Dzisiaj zabieram się za wnętrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 Hm... W ten sposób sklejone paski gąsienic może być Ci trudno wepchnąć pod błotniki, bo przecież zębami będziesz musiał jakoś "ominąć" koła napinające i, w szczególności - napędzające, nad którymi może nie być za wiele miejsca. Kiedy ja robiłem swoją Paulę, co prawda w skali 1:72, postąpiłem odwrotnie - najpierw zmontowałem układ jezdny, potem dokleiłem błotniki. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek18 Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 No może faktycznie być mały problem. Chociaż jak byś pomalował gąski, pomalował podwozie, razem z błotnikami, i dopiero potem założył gąski razem z kołami napędowymi i napinającymi to powinno być ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 No tak, tylko jeszcze zęby gąsienic muszą jakoś "przeniknąć" przez cztery koła jezdne... A - zapomniałem jeszcze napisać, że koła napinającego nie da się nasunąć, gdy przyklejone są koła jezdne (koło jezdne wchodzi pomiędzy dyski koła napinającego) - spójrz na pierwsze zdjęcie. Z kołem napędowym też mogą być problemy. pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 21 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2011 Macie rację, ale jak widać na zdjęciu trzecim, całość jest rozmontowana. Na tym etapie wszystko da się ładnie poskładać i problemu nie ma. Nie wiem co będzie po błotnikach. Trochę zabiliście mi ćwieka... Czyli co, pomalować wszystko od błotnika w dół, pokleić koła i gęsi, a potem zamontować błotniki i przejść z robotą na górę modelu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzesioj Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 Takoż właśnie ja robiłem w swoim modelu. Powodzenia!!! pozdrawiam Grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elrogalo Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 Ja bym widział cztery rozwiązania: - Friule, ale to dodatkowe (niemałe) koszty. - Pomalować osobno kadłub za kołami, oraz cały układ jezdny i gąsienice, skleić i zamaskować, a potem zająć się górą, tak jak sugeruje grzesioj. - Po złożeniu tego tak jak do zdjęć, skleić ze sobą połówki gąsienic i dokleić do tego koła i rolki podtrzymujące. Masz wtedy cały układ jezdny osobno. Całość będzie delikatna, ale przy ostrożnym obchodzeniu się nie powinna się rozlecieć. To rozwiązanie odpada jeśli masz już wklejone rolki podtrzymujące. - Skleić do kupy cały model i malować razem (pod warunkiem, że malujesz aero, pędzlem będzie trudno dojść do zakamarków). Wbrew pozorom ostatnia metoda wcale nie jest taka zła. Jeśli pomalujesz tam wszystko czarnym podkładem, to pozwoli to uzyskać całkiem przekonujące cienie za kołami. Kadłuba spoza kół w tym pojeździe prawie nie widać, więc wystarczy tam prysnąć tylko lekko kolorem bazowym. Po washu i brudzeniu całość powinna wyglądać dobrze. Zaletą takiego postępowania jest to, że pomalowane gąski nie rozpadną Ci się, ani nie zapaćkają klejem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartek18 Napisano 21 Stycznia 2011 Share Napisano 21 Stycznia 2011 Kurcze faktycznie te koła się zazębiają, i tu oddaje pole koledze grzesioj. A sam od siebie dodam że takie malowanie jak sugeruje elrogalo, to nawet niezły pomysł, ja tak malowałem swojego shermana i wygląda to nawet nieźle, troszkę trzeba aerkiem się nagimnastykować ale daje rade. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 21 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 21 Stycznia 2011 Friule póki co odpadają, mam "ładną" czwórkę w planach i do niej pewno je kupię. Tu chyba pozostaje mi drugie wyjście podane przez elrogalo, a póki co dłubię przy wnętrzu i skrzyni rozdzielczej/przeniesienia napędu (nie wiem jak to fachowo nazwać). Wieczorkiem wrzucę fotki, jak mnie wcześniej coś nie trafi... Trochę udało mi się podziałać i chyba mam dość na dziś. Może mi ktoś powiedzieć co to za przewód/cięgno? w tej metalowej osłonie, to które biegnie od skrzyni w stronę osłony wału? Nie mam pojęcia co to może być. Na tej fotce widać że chyba kończy się w tym czymś na osłonie wału? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 22 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2011 Wiele nie zdziałałem dzisiaj. Wyciąłem z ramek części armaty i lawety, oczyściłem wszystko i spasowałem. Chcę zrobić wszystkie części ruchome, w miarę możliwości oczywiście. Konstrukcja Dragona umożliwia ruch armaty w pionie i w poziomie, jak również ruch armaty względem lawety - przy odrzucie. O ile elementy odpowiedzialne za ruch góra-dół są ruchome, tak oporopowrotnik jest odlany w jednym kawałku. O ile oczywiście dobrze rozpoznaję część, która ma nim być w modelu. Chodzi mi o część nr B16 - może ktoś potwierdzić moje przypuszczenia odnośnie tej części? Tutaj ta sama część w starej (jeden z moich pierwszych modeli) tamce, a poniżej część dragonowska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 22 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 22 Stycznia 2011 Szukałem zdjęć Pak'a 40 żeby przyjrzeć się lepiej tej części, ale niestety, na wszystkich zbliżeniach dolny fragment, to ramię odchodzące w dół, jest zasłonięte przez osłonę chroniącą celowniczego przed uderzeniem cofającym się zamkiem Skleciłem więc póki co mechanizm symulujący pracę oporopowrotnika. Dorobiłem widoczną na zdjęciach białą część i ucho z drutu, powiększenia wymagało też wnętrze łoża. reszta to oryginalne części. Na ostatniej fotce próba generalna, już po sklejeniu łoża. Po cofnięciu lufy, dzięki sprężynie wszystko wraca do położenia wyjściowego. Z tym wszystkim chciałbym "zgrać" pracę oporopowrotnika, o ile to właśnie ta część o którą pytałem wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 25 Stycznia 2011 Witam ponownie. Coś tam ruszyłem z robotą, ale szału nie ma. Natrafiłem na kolejny (trzeci już chyba) błąd producenta, tym razem dość poważny jak mi się wydaje. Chodzi o umiejscowienie zasobnika na 10szt Pzgr.39/40 Nie dość że "stokowe" części metalowe nie pasują do plastikowych, to jeszcze nie ma miejsca żeby owy zasobnik umieścić tam, gdzie producent sugeruje. Tu instrukcja, ...a tutaj próba złożenia zasobnika w/g niej I przymiarka do wnętrza... Żeby było śmieszniej, to nigdzie w instrukcji nie ma "zamontowanego" fotela strzelca mg Teraz już nie wiem co jest prawidłowe, instrukcja dragonowska, czy zdjęcie wnętrza, które wkleiłem wcześniej? Fotel oczywiście mogę wywalić i wtedy problemu nie będzie - zasobnik się zmieści, jak uda się go poskładać Zostaje jeszcze taka opcja: Panowie pomocy proszę,bo siłki już nie mam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekBydg Napisano 25 Stycznia 2011 Share Napisano 25 Stycznia 2011 Nie dość że "stokowe" części metalowe nie pasują do plastikowych, to jeszcze nie ma miejsca żeby owy zasobnik umieścić tam, gdzie producent sugeruje. Chyba wygiąłeś blaszkę nie w tę stronę w którą powinieneś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 25 Stycznia 2011 To drugie gięcie. Pierwsze owszem, pasowało pod części z plastiku, ale w tedy pociski skierowane były w stronę przodu pojazdu, a to już całkiem skutecznie uniemożliwiło by ich wyjęcie. Tak czy inaczej - jakbym jej nie pogiął - i tak nie ma miejsca na zasobnik i to jest główny problem. W międzyczasie spróbowałem rozciąć pojemniki i posklejać odpowiednio by zmieściły się w ramie - patent robi. Pozostaje pytanie co z lewym fotelem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 25 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 25 Stycznia 2011 Dostałem od kolegi TomekBydg pomocnego linka i już wiem że nic nie wiem Prawdopodobnie było wiele wersji wyposażenia (choćby w radia) tego samego typu pojazdów. Zdjęć nie znalazłem, więc głowy bym nie dał, ale inaczej raczej tego nie widzę. Dodatkowo zrobiłem kolejną przymiarkę. Na szybciora poskładałem celowniczego (Dragon, zestaw 6367) i ustawiłem w pozycji jaką sugeruje producent. Do celownika pasuje mniej więcej, ale nie ma już miejsca na zasobnik - w żadnej pozycji... Fotel wywalam, przesuwam zasobnik tak żeby się figurant zmieścił. Fotel może mu wstawię przy samej grodzi silnikowej, a jak nie to stał będzie cały czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qweszaq Napisano 26 Stycznia 2011 Share Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Fajna robota ! Wyjątek z instrukcji Tristar'a : Na pociechę (a może "niestety") wnętrze złożonego modelu jest niemal niewidoczne. Zasobnik z pociskami mieści się pod fundamentem armaty. http://strony.aster.pl/qweszaq/mdr3/dscn6159.jpg pzdr mrcin http://strony.aster.pl/qweszaq/mdr3/2.jpg http://strony.aster.pl/qweszaq/mdr3/4.jpg http://strony.aster.pl/qweszaq/mdr3/3.jpg wyd. Tornado Edytowane 26 Stycznia 2011 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 26 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 26 Stycznia 2011 I tak właśnie mam zamiar go zabudować. Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz 72 Napisano 26 Stycznia 2011 Share Napisano 26 Stycznia 2011 Fajna relacja. Poprzyglądam się Przy budowie wnętrz mankamentem są niewłaściwe grubości ścian. W wiekszych pojazdach może to nie mieć znaczenia ale w takim Pz. I ma to ogromny wpływ na "pakowność". Wizjery się zwyczajnie nie mieszczą. Trzeba skrobać sianki lub kupić blaszki z całym pancerzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 27 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 27 Stycznia 2011 Zauważyłem, że przy próbie wklejenia prawego wizjera kierowcy, niezbyt chce pasować przezroczysta część imitująca szkło - teraz wiem dlaczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 28 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 28 Stycznia 2011 Młode mnie na narty jakieś ciągnęły więc warsztat stał, ale dziś złapałem chwilę czasu i oto efekty: Zasobnik, ten co nie pasował do ramki metalowej rozciąłem na czynniki pierwsze i posklejałem na nowo, tak by pasował bez nikakich w część fototrawioną. Na powyższym zdjęciu, już z amunicją, ale żeby chciała ona tam się zmieścić musiałem lekko zmienić tuby, bo były zbyt wąskie w środku. Najpierw rozwierciłem je do około połowy głębokości, a później wypiłowałem okrągłym iglakiem. Na powyższych fotkach widać akurat poczwórny zasobnik z nadbudówki, ale prace te przeprowadziłem we wszystkich trzech. Następnie dorobiłem paski w zasobnikach do zapinania pocisków. Pomaluję je przed wklejeniem chyba, bo brakuje im jeszcze ramek z blaszek. W zasobniku który znajdował się będzie we wnętrzu pojazdu, wykonałem "ekonomiczną" wersję pasków, a w zasłoniętym pierwszym rzędzie zupełnie odpuściłem sobie klamry. Nie będzie ich po prostu widać. Jeśli kogoś interesuje jak je wykonałem, to poniżej zamieszczam opis: Najpierw wygiąłem drucik miedziany w kształt kwadratu, a może prostokąta Powstało coś na kształt klamry, ale że musiałem ich zrobić kilka, z ramki zrobiłem "kopyto" i na nim zakręcałem drut. Następnie przecinałem je, jak na zdjęciu poniżej Do zrobienia samych pasków użyłem folii z kondensatora. Jest dość wytrzymała i daje się łatwo formować. Wyciąłem z niej długi pasek i po kolei robiłem zapinki. Na końcu haczyk, a w niego na kleju CA rozciętą część klamry. Odstającą część paska doginamy i gra. Następnie z dużo cieńszego drutu wykonałem...eee właśnie jak to się nazywa? Od spodu, czyli zagiętej części paska kleje CA, ale w ten sposób, by ten ...coś był na górze obręczy klamry - jak w oryginalnym pasku. Nadmiar oczywiście odcinamy. Drugi koniec, ten z dziurami zakańczam na ostro, a otwory wiercę. Próbowałem najzwyczajniej przebić szpilką, ale materiał zbytnio się deformował. Następnie odcinam tyle ile trzeba z taśmy i gotowe. Trochę więcej zabawy miałem z dwoma paskami, które miały być zapięte na pociskach. Jako że ten cosik w klamrze kleiłem tylko z jednej strony, pasek z dziurami daje się wsunąć w klamrę. Teraz pozostała najprostsza czynność zapiąć pasek... Po piętnastu minutach jeden miałem zapięty. W międzyczasie wyraziłem głośno swoje zdanie na temat prostoty tej czynności Pozostało dokończyć zasobniki, dokleić parę rzeczy we wnętrzu i maluję środek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rudi Napisano 28 Stycznia 2011 Share Napisano 28 Stycznia 2011 Szacun za wytrwałość z tymi paskami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mariusz 72 Napisano 29 Stycznia 2011 Share Napisano 29 Stycznia 2011 Wygladają elegancko. Jaki to musi być kondensator? To jest jakaś folia ołowiowa może? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 29 Stycznia 2011 Autor Share Napisano 29 Stycznia 2011 Nie znam się na elektronice, ale wygląda mi na folię aluminiową pokrytą ołowiem? Tak przynajmniej mi się wydaje. Czepiłem się jej, bo jest bardzo przyjemna w obróbce. Co do wielkości kondensatora to nie pomnę... Dawno go rozbroiłem, przy okazji robienia kokpitu w P-51 chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polch Napisano 3 Lutego 2011 Autor Share Napisano 3 Lutego 2011 Miałem ambitny plan na feriach zrobić tego Mardera, a tu ferie się skończyły, czasu brak i do szkółki chodzić trzeba Na popołudnie dziś mam więc złapałem się za dorobienie błotników, bo te z zestawu grube są jak płyta pancerna. Efekt wyszedł taki Obszerniejsza relacja jak lekcje skończę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil83 Napisano 3 Lutego 2011 Share Napisano 3 Lutego 2011 Całkiem nieźle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.