Skocz do zawartości

B-25j solid nose - has 1/72


micha

Rekomendowane odpowiedzi

chwile mnnie tu nie było, co związane było z przygotowaniami do obrony pracy magisterskiej i samą obroną, rzecz jasna udaną tak więc już jako magister aktualizuje warsztat swojego b-25

 

poniżej zdjęcia ukazujące obecne zaawansowanie prac. Model pomalowany błyszczącym lakierem bezbarwnym z kalkomanią. Muszę bez bicia się przyznać że ten smok mnie pokonał , nie chciał się za nic poddać i ułożyć, a potraktowanie softerem ostatecznie doprowadziło do porwania klaki w paru miejscach. Na zdjęciach tak tego nie widać ale mnie to denerwuje...może washem jakoś to mi się uda poźniej zamaskować

PICT0052.JPG

PICT0070.JPG

...jakoś zdjęć jak zwykle pozostawia sporo do życzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gratuluję Panie Magistrze

 

Teraz czas na prawdziwe życie...

 

Cieszę się, że pomimo tak ważnych wydarzeń miałeś okazję i chęć zajrzeć do Mitchella. Kalkomanie pomimo, że ich ułożenie słabo widoczne jest na zdjęciach to bardzo ważna część każdego Mitchella. Tak naprawdę ich prawidłowe ułożenie może decydować o finalnym wyglądzie modelu.

Nie piszę tego by Cię stresować, ale żeby uczulić Cię na to, że warto spędzić nad nimi parę godzin (a może nawet dni więcej) by model wyglądał ok.

 

Smok rzeczywiście nie jest łatwym nose artem i mam nadzieję, że pomimo Twojej męki nie zrazisz się do bardziej skomplikowanych kalkomanii. Praca z nimi wymaga cierpliwości i treningu, ale efekt jest tego wart.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mówi student do magistra?

- Cheeseburgera frytki i colę poproszę

 

Gratulacje i oby ominęło Cie to z dowcipu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dzięki

 

jeszcze postaram się trochę pomęczyć z tym smokiem i go poprawić w miarę możliwości, a jutro znoów bezbarwny i zabawy z washem

 

może macie jakieś sugestie co do washa...czego się wystarzegać, na co zwracać szczególną uwagę albo w jak dużym stopniu ubrudzić model aby wyglądało to realnie?? Nadmienie tylko ze temat poświęcony temu zagadnienu na tym forum sobie przyswoiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz już chyba milionowy powtarzam, że wash to nie brudzenie

 

Technika ta ma na celu nadanie modelowi trójwymiarowości.

 

"Brudzenie" jak potocznie nazywa się Weathering czyli prace nad śladami eksploatacji, powinno się wykonywać bazując na fotografiach (jeśli nie danego egzemplarza, to innego z tej samej jednostki lub przynajmniej maszyny działającej na tym samym teatrze działań, w podobnych warunkach).

 

Co do washa to poczytaj trochę więcej o nim w dziale poradnikowym. Ode mnie powiem tylko tyle, że po nałożeniu wszystkich kalkomanii i sprawdzeniu drożności linii podziału i zagłębień, nałóż trzy cienkie warstwy bezbarwnego połysku i upewnij się, że powierzchnia jest gładka.

 

Gdy tak jest, możesz zabrać się za wykonywanie washa. O metodach i technikach poczytaj w dziale poradnikowym.

 

Po wykonaniu washa połóz warstwę lakieru bezbarwnego matowego i wtedy dopiero będzie można zabrać się za ślady eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomęczyłem trochę model i o to jaki efekt został uzyskany po washu. wash akrylowy. Postanowilem także model nieco przybrudzić. nastepnym razem zobacze jak mi pojdzie z opisanym na tym forum washem olejnym

 

mam nadzieję że nie przesadziłem z brudzeniem modelu

PICT0087.JPG

PICT0091.JPG

PICT0090.JPG

nie wiem czy mnie za bardzo fantazja nie poniosła przy brudzeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę szczery...

 

Nic nie widać !

 

Jedynie na spodzie można rozpoznać wash, który nie do końca roztarty chyba miał symulować brud. Zdjecia góra pokazują tylko jednolitą ciemnozielona powierzchnię. Niestety takie zdjęcia nie sprawdzają się przy prezentacji postępów prac

 

Spróbuj zrobić kilka na jednolitym jasnym tle. Może będzie lepiej widać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obawiam się że już nic lepszego z moim aparatem nie wymyśle....są to najlepsze i najostrzejsze zdjęcia jakie udało mi sie nim zrobić z bliska....no nic może jeszcze powalcze po pracy ale nie widze tego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj zrobić kilka na jednolitym jasnym tle. Może będzie lepiej widać...

To się nie uda. Im większy kontrast między tłem, a ciemnym modelem, tym będzie mniej widać. Sugeruję zrobić fotki przy świetle dziennym na jakimś mniej kontrastowym tle. Ale jednolitym! Wielobarwne gazetowe tlo i biurkowe szpargały raczej nie służą odbiorowi zdjęć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga sprawa o której już wspominałem. Nie traktuj wash'a jako brudzenia. Wash ma tylko uwypulkić linie podziału i zagłębienia. Weathering wykonuj po warstwie matu najlepiej suchymi pastelami, pigmentami lub mgiełką farby nanoszoną z aerografu (okopcenia).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracają do zdjec to nic lepszego niz to nie wysszlo i wyjsc pewnie dlugo jeszcze nie wyjdzie (stary aparat cyfrowy)

 

postanowiłem nie tarcic wiecej czasu(zreszta nie mam go zbyt wiele) i przejsc do nastepnego etapu i pomalowalem model matem pectry. tu pojawił się problem bo rozcieńczyłem ja w podobnej proporcji co normalne kolory tej firmy a więc w proporcji 8 jednostek farby do 2 jednostek wody. Po pamalowaniu na modelu jest widoczna taka biaława powłoka. Czy to zejdzie w miare jak będzie wysychać, czy poprostu coś skopałem?

Proszę o pomoc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to trochę za bardzo się z tym modelem ostatnio spieszysz. Wiem ,że pewnie chcesz go już jak najszybciej skończyć, ale nie ma gdzie się spieszyć.

 

Jak model wygląda teraz ? Czy biała powłoka zniknęła? Jeśli tak to ok, jeśli nie to znaczy, że farba nie była dobrze rozcieńczona, malowałeś za blisko powierzchni i zbyt długo trzymałeś aerograf w jednym miejscu. Trzeba go prowadzić bardziej płynnie i naregulować natrysk farby, tak farby leciało tylko trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie nie znikneła. model wygląda jakby pokryty był cieńką warstwą kurzu teraz już wiem że trzeba tą pectre dużo bardziej rozcieńczyć...człowiek się niestety uczy całe życie... Zastanawiam się czy aby nie przetrzeć modelu papierem ściernym 2000 lub 2500 i jeszcze raz go pomalować matem tym razem dużo bardziej rozcieńczonym...Czy będzie to dobry pomysł.

 

P.s. no może się troche wczoraj za bardzo pospieszyłem..mam nauczkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie wiem czy to wiele pomoże

 

Możesz spróbować nałożyć na model filtr, który trochę zbiłby ten biały nalot, ale nie gwarantuję, że tak będzie. W najgorszym przypadku może być konieczne ponowne malowanie i nowe kalkomanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie powiem żeby wyszło idealnie ale model po mału odzyskuje kolory ... czeka mnie jeszcze troche roboty za nim doprowadze go do porządanego stanu ale widzę światełko w tunelu Najgorzej wypadają zakamarki...raczej z tym sobie nei poradzę.

 

Po doprowadzeniu powierzchni modelu do stanu użyteczności powinienem wykonać brudzenie tak, więc myslę że to może zamaskuje ten bialawy nalot w trudno dostępnych miejscach. Na to wszystko planuję dać lakier półmat aby nabłyszczyć tą zmatowiałą powierzchnię i tym samym nadać penwej głębi modelowi. Zakładam że te zabiegi skutecznie pomogą naprawić mi mój bląd. Co do elementów komory bombowej, to pomaluje je jeszcze raz bo nie widzę tu innego sensownego rozwiązania.

 

Co wy zrobilibyście na moim miejscu? Dobrze kombinuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w końcu zeszlifowałeś nalot czy potraktowałeś go filtrem ? Jeśli szlifowałeś to filtr może trochę poprawić wygląd trudno dostępnych miejsc. Co do komory bombowej to chyba nie masz wyjścia. Trzeba malować od nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed rozpoczęciem pracy koniecznie poczytaj o filtrach w dziale poradnikowym!

 

Ja bym spróbował zrobić filtr z piaskowej lub jasnobrązowej farby akrylowej. Można filtry nanosić pędzlem lub aerografem. Ja je nanoszę zwykle aerografem. Rozcieńczam bardzo mocno farbę, tak aby ilość farby w mieszance była minimalna (Broń Boże Kryjąca!!!) ma to być lekko zabarwiony rozcieńczalnik (lub inny specyfik,którym rozcieńczasz daną farbę). Najlepiej popróbować najpierw na boku na jakimś złomie modelarskim.

 

Nakładasz tyle warstw, aż uzyskasz satysfakcjonujący efekt.

 

Zanim cokolwiek zrobisz poczytaj !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po tygodniu przerwy wróciłem dziś do mojego modelu i wykonałem filtry o których wcześniej poczytałem i troche poprubowałem na złomie modelarskim. Wyszły delikatne zabarwienia powierzchni i tym samym zmiana odcienia koloru. Zdjęć nie daję bo zmiany są kosmetyczne. Teraz wypadałoby zrobić okopcenia od silniów. Z tym wiąże się moje pytanie. Jaką techniką to najlepiej zrobić? Poprostu aerografem czy są jakieś inne metody??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest kilka metod wykonywania okopceń:

 

1. Aerograf - polecam tylko wtedy, gdy masz trochę wprawy z aerografem. Chodzi o to, żeby nanieść mgiełkę okopceń, a nie jednolitą powierzchnię malarską. Dobrze żeby okopcenia nie były jednolite kolorystycznie. Proponuję najpierw dobrze wyregulować aerograf i potrenować na boku;

 

2. Sucha Pastela - W sklepie dla artystów kupujesz suche pastele w kilku odcieniach (na początek czerń, biel, ciemny i jasny brąz). Kładziesz taką suchą pastelę na stole i nożykiem lub skalpelem ścierasz (zeskrobujesz) pewną ilość na proszek. Potem krótko przystrzyżonym, najlepiej płaskim pędzlem "jeżykiem" nakładasz startą pastelę na model w odpowiednim miejscu. Pędzel jeżyk najlepiej wykonać sobie ze starego płaskiego pędzelka. Jest to bardzo przydatne narzędzie, nie tylko do tego typu prac;

 

3. Suchy Pigment Modelarski (np. MiG, Vallejo, CMK...) - zasada działania podobna jak powyżej z tym, że piment jest już w formie proszku, który od razu możemy nakładać. Nakładasz pierwszą warstwę pigmentów, potem Fixerem ją zabezpieczasz i jeśli tylko tego sobie życzysz, nakładasz drugą warstwę, gdyż Fixer zawsze wymyję część pierwszej warstwy. Przy tej metodzie również można użyć "jeżyka", ale nie jest to konieczne. Jest z tymi pigmentami trochę zabawy, ale gra jest warta świeczki

 

Musisz wybrać tę metodę, która będzie dla Ciebie najwygodniejsza.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

model już prkatycznie skończony. okopcenia zrobiłem areografem. wieczorem po pracy lub jutro rano powinienem zamieścić zdjęcia. Teraz trzeba to jeszcze czymś zabezpieczyć. I tu moje pytanie. Jakiego użyć lakieru. Może półmatu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto obiecana fotka okopceń silników. chyba nie wysszło najgorzej? (lepiej i tak nie potrafie póki co ). Mam nadzieję ze coś na tym zdjęciu widać. Teraz jeszcze poprawka washa na odmalowanych eleemntach i zabieram się wreszcie za finalną warstwę lakieru

PICT0094.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadszedł więc długo wyczekiwany moment przeze mnie. I oto nareszcie model został ukończony Na koniec tematu wrzucam 2 poglądowe fotki mojego smoka. Na dniach zrobię sesję (która zapewne uwidoczni moje braki w warsztacie ) i dołącze do tego tematu link.

W roli podsumowania muszę stwierdzić, iż wszystko mogłem zrobić lepiej lecz niepodołałem. Robię więc mocne postanowienie poprawy...

 

Oto fotki

PICT0100.JPG

PICT0096.JPG

 

pozdrowienia dla kolegi kornika służącego radą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.