Przeciwlotniczy Crusader (Italeri 1/35) [ukończony]

[Tomek]

Tym razem pokażę Wam skończone działka. Oj, co ja się z nimi namęczyłem, żeby bębny z amunicją odpowiednio ustawić. Znalazłem w Googlach zdjęcia i plany zwykłych 20 mm Oerlikonów, ale gdy przymocowałem magazynki w taki sposób, jak są w normalnych działkach , to niestety nie dało się poruszać działami w pełnym zakresie. Zresztą nawet teraz i tak nie da się ich pionowo do góry ustawić. Jak już wreszcie wszystko skleciłem w całość, to pomalowałem Humbrolowym Gunmetalem do polerowania 27004.

 

A tak na zapas spytam się już, jaką długość powinny mieć anteny i jakiego koloru być?

[Tomek]

Wziąłem się wreszcie za pobrudzenie podwozia. Chciałem je tylko lekko zakurzyć, ale ja brudzingować nie potrafię, więc skończyło się na tym co widać poniżej.

 

Następnie dokleiłem koła, a teraz jestem na etapie zakładania gąsienic.

Oczywiście wszystkie Wasze uwagi będą mile widziane.

[Tomek]

Gąsienice są już na właściwym miejscu. Złączyłem je Super Glue. Przy pomocy tego samego kleju zrobiłem też zwisy. Następnie poprzyklejałem boczne błotniki. Wcześniej je pocieniłem, bo wyglądały zbyt pancernie. Co prawda na zdjęciu oryginału widać, że nie ma on błotników, ale mój model będzie je jednak miał. A to dlatego, że zauważyłem to dopiero wtedy gdy już miałem przednie błotniki przyklejone. Po drugie zaś, musiałem gdzieś ukryć miejsce łączenia gąsienic. Ale można przecież założyć, że zanim Crusaderowi zdjęto błotniki, to je na sobie miał.

 

[Tomek]

Tym razem będzie o wieży.

Okazuje się, że Italeri popełniło mały błąd i niepotrzebnie porobiło wcięcia na zaczepy służące (chyba) do podnoszenia wieży. Bo na zdjęciach oryginału widać, że żadnych wcięć tam nie było.

 

No to je zaszpachlowałem.

 

A po pomalowaniu wieży przyszedł czas na kalkomanie. Zacząłem od dużej gwiazdy na górze. Dobrze, że Italerka daje do wyboru dwa wzory, ponieważ zmuszony byłem zmierzyć się z nią dwukrotnie. Ale i tak z końcowego efektu nie jestem do końca zadowolony.

Kładłem oczywiście na błyszczącą powierzchnię, a pomagałem sobie płynami Gunze Mr. Mark Setter i Mr. Mark Softer. Gwiazda była podzielona na 3 części. No i zamiast okręgu wyszło mi jajo. A jak już kalki siadły na modelu, to po chwili nie dało się już ich swobodnie przesuwać, by to zlikwidować.

 

Postanowiłem więc je usunąć i spróbować jeszcze raz. Tym razem wyszło już lepiej, chociaż nie za bardzo zgrały mi się połączenia środka z bokami.

 

Następnie zaś położyłem boczne oznaczenia i całość posidoluksowałem.

 

Na wszelkie Wasze opinie oczekuję.

[SAGITARIUS]

Cześć

 

Ładnie ładnie ... czekamy niecierpliwie na koniec, ja swojego Crusadera też kończę sklejać i zaczynam malować.

 

Trochę ryzykowne jest malowanie i brudzenia oddzielnie wierzy i kadłuba nie sądzisz ... znam to z doświadczenia!

 

Pozdrawiam

S. - Krystian.

[Tomek]

Dzięki za wypowiedź.

 

To też masz Crusadera Krystianie? No to pokazuj go zaraz.

 

Na razie pobrudziłem tylko dolne partie kadłuba, po to by móc założyć koła i gąsienice. Wieżę z zewnątrz będę brudził razem z resztą pojazdu.

[SAGITARIUS]

Tomku ...

 

Prace są na takim etapie, że nie ma co pokazać.

Model jest posklejany i tyle ... jak będzie gotowy pokażę

 

Póki co pozdrawiam

Krystian.

[Tomek]

A też masz Crusadera AA, czy jakąś inną wersję?

[SAGITARIUS]

A też masz Crusadera AA, czy jakąś inną wersję?

 

Również AA

[Tomek]

Wreszcie skończyłem brudzenie wnętrza wieży. Co do dziury w jej tyle, to nie zaszpachlowywałem jej, bo dostałem fajną podpowiedź na Armoramie i za fotel wepchnę plecak, tak więc dziury nie będzie widać. Dlatego właśnie warto prowadzić relację na kilku forach, bo jak nie tu to tam jakąś odpowiedź się w końcu otrzyma.

 

Na Armoramie dostałem też linki do artykułu o Crusaderze AA (w którym są 2 zdjęcia wnętrza wieży) oraz do fajnego modelu tegoż pojazdu:

http://www.militarymodelling.com/news/article.asp?UAN=369&v=3&sp=

http://www.militarymodelling.com/news/article.asp?UAN=246&v=3&sp=

[Tomek Hejmo]

Ten celownik to taki qrcze gruby jest Próbowałeś robić z drutu? Bo trochę kaleczy piękną całość

[Tomek]

Niestety Tomku, ale taki zdolny to ja nie jestem, żeby samemu go wykonać. :(

[Majek]

Niestety Tomku, ale taki zdolny to ja nie jestem, żeby samemu go wykonać.

Taa, jasne... Skad wiesz? Probowales?

[Tomek Hejmo]

A ja powiem tak:

Spróbuj Kiedyś z drutu to nawet łańcuchy przeciwśnieżne robiłem w 1:35

 

Edit:

Żeby nie być gołosłownym, krokodylek od trzeciej ręki, główka 1:35

[Tomek Hejmo]

Żeby Ci tak pozytywnie wjechać na ambicję Wiem, że cały z kleju i nierówny, ale robiony na szybko o 23... To mniej więcej taki rozmiar?

[Tomek]

Bardzo mi miło, że zależy Wam na tym aby mój model lepiej wyglądał, ale przede wszystkim to chciałbym wreszcie ten model ukończyć, bo w tym roku to jeszcze żadnego nie skończyłem. Tak więc musicie mi wybaczyć, ale raczej nie będę tego celownika sam robił.

 

Żeby nie być gołosłownym

Nie no, zdolny jesteś mój imienniku. A co to za fajna głowa? Jakiegoś legionisty cudzoziemskiego?

 

To mniej więcej taki rozmiar?

Zestawowy jest trochę mniejszy, średnica ma 5 mm.

[Tomek Hejmo]

Zdolny, nie zdolny, każdy by to zrobił. Tak, łebek legionisty od Academy, pierwszy którego nie wstydzę się pokazać publicznie

[Tomek]

Czas leci, więc wypadałoby pokazać jak mi tam idzie, chociaż zbyt wiele to od poprzedniego razu niestety nie zrobiłem.

 

Okazuje się, że na oryginalnym zdjęciu "mojego" Crusadera na tylnym zasobniku widać łapatę. Prawdę mówiąc to ja bym jej tam nigdy nie dostrzegł, ale na szczęście są ludzie, którzy dużo lepiej potrafią ode mnie zdjęcia odczytywać. A to, że Italeri nic o łopacie nie wspomina to nawet mnie nie dziwi.

Mam nadzieję, że w dobrym miejscu ją umiejscawiam.

 

Przy pomocy farby artystycznej Lamp Black zapuściłem wszystkie linie oraz okolice wokół wystających elementów. Jeszcze tylko kilka zabiegów upiększających i wreszcie, nareszcie nastąpi upragniony przeze mnie koniec budowy.

[danio934]

A kolega skończył już commando car czy stoi i się kurzy

[Tomek]

Na razie niestety SAS Jeep leży odłogiem, ale się nie kurzy, bo zamknięty jest w pudełku. ;-) Myślę o tym, by zająć się nim po skończeniu Crusadera.

[danio934]

A no chyba, że tak ja robiłem go i myślałem, że kolega go skończył i by sie podzielił zdjęciami ale już zrobiłem i całkiem fajnie wygląda

[Jakub W.]

Też śledzę postępy tego Crusader-a, i jestem pod wrażeniem. Nie mogę się doczekać finału.

[SAGITARIUS]

Witam

 

To kończ Waść tego Crusadera ... bo mój już na finiszu.

Choć przeleżał w szafie półtora miesiąca udało mi się go skończyć w tydzień.

 

Pozdrawiam

S. - Krystian.

[Tomek]

Wielkie dzięki za zainteresowanie moim modelem.

Udało mi się go wreszcie skończyć parę dni temu, ale nie miałem kiedy porobić fotek, bo albo pogoda zła, albo czasu brak.

Tak się prezentuje gotowy ale bez anten:

 

Oczywiście jak już zrobię porządną sesję zdjęciową, to Crusader trafi do galerii.

[Tomek Hejmo]

Już mi smaka zrobiłeś ostrze ząbki na lepsze zdjęcia