Skocz do zawartości

Lotniskowiec IJN SHINANO - Tamiya 1/700


Marcin Rogoza

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 300
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • Super Moderator

To tak, żeby nieco nakreślić, co ja właściwie poczynam z tym moim Shinano...

 

...wzbogacam nadbudówkę o bulaje - dojdą drzwi, drabinki i wiele innych...

th_shinano_043.jpg th_shinano_044.jpg

 

...dodatkowe elementy doszły również na małym zabudowaniu na rufie - coś może się jeszcze pojawi na ściankach - zobaczymy, jak mnie fantazja poniesie

th_shinano_045.jpg

 

...podesty pod artylerię p.lot większego kalibru - widać również dodane pionowe wzmocnienia osłon stanowisk p.lot...

th_shinano_046.jpg th_shinano_047.jpg

 

Tak więc prace - co prawda w ślimaczym tempie - ale coś tam posuwają się do przodu

 

Pozdrowionka dla wszystkich cierpliwych i nie tylko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie ci to wszystko wychodzi. A tak przy okazji zapytam czy posiadasz może zdjęcie japońskiego pokładu lotniskowca z początku II wojny. Potrzebuje wykonać fragment pokładu jako podstawka pod model i poszukuje dobrej dokumentacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
czy posiadasz może zdjęcie japońskiego pokładu lotniskowca z początku II wojny. Potrzebuje wykonać fragment pokładu jako podstawka pod model i poszukuje dobrej dokumentacji
Jakieś zdjęcie pewnie by się i znalazło - poszperam w zasobach i jak znajdę to wrzucę. Jednak pytanie jest o jaki lotniskowiec chodzi bo z tego co wiem to różne były sposoby układania deskowania -więc żeby nie wyszła lipa, że deskowanie będzie z lotniskowca, na którym modelowany samolot w ogóle nie funkcjonował... No chyba , że nie jest to dla ciebie tak istotne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak, żeby nieco nakreślić, co ja właściwie poczynam z tym moim Shinano...

 

...wzbogacam nadbudówkę o bulaje - dojdą drzwi, drabinki i wiele innych...

 

Pozdrowionka dla wszystkich cierpliwych i nie tylko

 

Ale się zawziąłeś na tą deskę do prasowania,szok.Myślałem,że jako wstęp do 1/700 podejdziesz do niego na spokojnie bez ciśnienia ;-)Tu jednak widzę,że konkursowy model się szykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej by było był to lotniskowiec z ataku na Perl Harbour

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... i_Deck.jpg

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... pu_Bay.jpg

 

http://cdn.theatlantic.com/static/infoc ... 0akagi.jpg

 

http://static.hlj.com/images/dmg/dmg-1-dys40133.jpg

O takie pokłady mi chodziło - DZIĘKI

Ale teraz mam następne pytanie - w jaki sposób deski były mocowane do pokładu, jaka była ich kolorystyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Jak 700-setka wypada w porównaniu do 350-tki ? Dużo trudniej?
W sumie ciężko powiedzieć czy trudniej... Owszem, elementy sa o połowę mniejsze ale jak już się człowiek delikatnie wgryzie w te wielkości to stają się one pewnym standardem i już tak nie straszą swą maleńkością. Nabierając wprawy w "700", należałoby w '350" robić detale z większą precyzją i dbałością o najdrobniejsze szczegóły - to z kolei powoduje wzrost liczby elementów do wykonania. Tak więc na dwoje babka wróżyła Generalnie, jak dla mnie, to "700" na tę chwilę jest idealna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak 700-setka wypada w porównaniu do 350-tki ? Dużo trudniej?
W sumie ciężko powiedzieć czy trudniej... Owszem, elementy sa o połowę mniejsze ale jak już się człowiek delikatnie wgryzie w te wielkości to stają się one pewnym standardem i już tak nie straszą swą maleńkością. Nabierając wprawy w "700", należałoby w '350" robić detale z większą precyzją i dbałością o najdrobniejsze szczegóły - to z kolei powoduje wzrost liczby elementów do wykonania. Tak więc na dwoje babka wróżyła Generalnie, jak dla mnie, to "700" na tę chwilę jest idealna

 

Im wieksza skala, tym wiecej czesci i wiecej drobiazgu. PE potrafia byc zawarte nawet na 6-sciu - 7-dmiu arkuszach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
przy okazji zapytam czy posiadasz może zdjęcie japońskiego pokładu lotniskowca z początku II wojny.
Zerknij również na to:

 

http://www.history.navy.mil/photos/sh-fornv/japan/japsh-j/junyo.htm

 

W swoich materiałach szukałem ale nic szczególnego niestety się nie doszukałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno się nie odzywałem a tu na forum sie tłok zrobił . Jak tak patrze na 350-tke to wszystko w porównaniu z

700-setką wydaje się takie gigantyczne . Bardzo mi się podba wykonaie pokładu lotniczego. Włożyłeś w to bardzo dużo pracy za co sie należy . Nie mogę się doczekać kolejnych postępów.

Pozdrawiam

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

A oto, co dłubie ostatnimi czasy - wzbogaciłem nieco pokład rufowy (fotki później, pomału zabrałem się za nadbudówkę (zdjęcia również później jak będzie co pokazywać ) no i przysiadłem do pokładu dziobowego. Trochę dziubaniny było, szczególnie z relingami, które w wykonaniu Eduarda posiadają u spodu również poprzeczki pomiędzy słupkami. Taki wygląd relingów zupełnie do mnie nie przemawia , więc zmuszony jestem do wycinania każdej dolnej poprzeczki spomiędzy słupków W sumie nie jest źle - dobre światło i ostry nóż dają radę.

 

Dodatkowo na pokładzie dziobowym pojawiło się kilka pierdół, przerobione jakieś stanowiska obserwacyjne na wspornikach i takie tam pierdoły wg własnego uznania

 

A tak to mniej więcej wygląda na chwilę obecną...

shinano_048.jpg

 

shinano_049.jpg

 

shinano_050.jpg

 

Z relingami i innymi duperelami pomału przesuwam się wzdłuż burt do rufy - sporo tego będzie więc postęp prac stosunkowo wolny.

 

Pozdrawiam i Wszystkiego Dobrego na Święta życzę wszystkim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to być very muchi, very, very muchi

Czysto, zgrabnie i bardzo ładnie . Łańcuszki wyglądają zawodowo, gdyby nie groszówka, spokojnie można powiedzieć, że "350". Czekam na dalsze postępy i życzę Tobie (i wszystkim pozostałym) również spokojnych i zdrowych.

 

bzzz-bzzz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam patrzeć na czysto sklejone blaszki

A kiedy malowanko? Nie będziesz miał potem problemów z zamaskowaniem tego wszystkiego? Czy może masz jakiś inny sposób?

 

 

 

Pozdrawiam i życzę wszystkim Wesołych Świąt (i smacznego jajka )

Kami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
A kiedy malowanko? Nie będziesz miał potem problemów z zamaskowaniem tego wszystkiego? Czy może masz jakiś inny sposób?

No właśnie z tym malowankiem to jest dylemat Z uwagi na fakt, że burty noszą kamuflaż dwukolorowy, myślałem na początku by go najpierw pomalować a dopiero później dokładać detale. Z drugiej jednak strony zmuszony bym był do "domalowywania" miejsc łączeń kolejnych dupereli, relingów etc; wcześniej szpachle, jakieś szlifowanko i w sumie większe ryzyko zniszczenia tego co się już zrobiło.

 

Jeśli chodzi o pokład dziobowy (i rufowy) to wszystko będzie tam w jednym kolorze - w dodatku w jednym z kolorów kamuflażu.

 

Stąd też plan mój jest taki, by zrobić i poprzyklejać co tylko się da - następnie pokryć to kolorem bazowym. Dopiero później zamaskować co się uda - nałożyć kolor kamuflażu - domalować i ewentualnie poprawić to co pozostanie po niedoskonałościach maskowania.

 

Taki jest plan - zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu" - jeśli będzie lipa, to przy kolejnym modelu "700" będę musiał wymyślić coś bardziej praktycznego. Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kiedy malowanko? Nie będziesz miał potem problemów z zamaskowaniem tego wszystkiego? Czy może masz jakiś inny sposób?

No właśnie z tym malowankiem to jest dylemat Z uwagi na fakt, że burty noszą kamuflaż dwukolorowy, myślałem na początku by go najpierw pomalować a dopiero później dokładać detale. Z drugiej jednak strony zmuszony bym był do "domalowywania" miejsc łączeń kolejnych dupereli, relingów etc; wcześniej szpachle, jakieś szlifowanko i w sumie większe ryzyko zniszczenia tego co się już zrobiło.

 

 

Stąd też plan mój jest taki, by zrobić i poprzyklejać co tylko się da - następnie pokryć to kolorem bazowym. Dopiero później zamaskować co się uda - nałożyć kolor kamuflażu - domalować i ewentualnie poprawić to co pozostanie po niedoskonałościach maskowania.

 

Nie wiem czy zdecydował bym się na ten wariant ze względu na maskowanie.Sam zwykle wybieram wariant maskowania malowania a następnie przyklejania drobnicy relingów i innej biżuterii. Zwykle taki scenariusz u mnie się sprawdza co nie oznacza,że twój pomysł u Ciebie nie da pożądanych rezultatów czego oczywiście życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
A kiedy malowanko? Nie będziesz miał potem problemów z zamaskowaniem tego wszystkiego? Czy może masz jakiś inny sposób?

No właśnie z tym malowankiem to jest dylemat Z uwagi na fakt, że burty noszą kamuflaż dwukolorowy, myślałem na początku by go najpierw pomalować a dopiero później dokładać detale. Z drugiej jednak strony zmuszony bym był do "domalowywania" miejsc łączeń kolejnych dupereli, relingów etc; wcześniej szpachle, jakieś szlifowanko i w sumie większe ryzyko zniszczenia tego co się już zrobiło.

 

 

Stąd też plan mój jest taki, by zrobić i poprzyklejać co tylko się da - następnie pokryć to kolorem bazowym. Dopiero później zamaskować co się uda - nałożyć kolor kamuflażu - domalować i ewentualnie poprawić to co pozostanie po niedoskonałościach maskowania.

 

Nie wiem czy zdecydował bym się na ten wariant ze względu na maskowanie.Sam zwykle wybieram wariant maskowania malowania a następnie przyklejania drobnicy relingów i innej biżuterii. Zwykle taki scenariusz u mnie się sprawdza co nie oznacza,że twój pomysł u Ciebie nie da pożądanych rezultatów czego oczywiście życzę.

Jeszcze będę musiał to przemyśleć - tak jak mówiłem - w moim przypadku oba podejścia mają zalety i wady - ale mam wrażenie, że jak bym nie zrobił tak będzie trudno - kwestia tylko: jak bardzo trudno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.