Skocz do zawartości

TBF AVENGER 1:48 Italeri "Len Sharon"


mackozbogdanca

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Chciałem wam zaprezentować mój świeżutko skończony model, który składało się całkiem sprawnie oraz w miarę szybko. Lekkie przestoje były spowodowane rozpoczęciem budowy P-47 z której to relacje prowadzę w oddzielnym temacie.

Model, jak z resztą chyba wszyscy wiedzą to przepak z Accurate Miniatures więc nie było z nim większych problemów. Malowany farbkami Gunze z serii H (bardzo polubiłem tę firmę, w połączeniu z levelling thinerem są po prostu znakomite). Zrobiłem go w malowaniu "Len Sharon" gdyż bardzo spodobał mi się napis na osłonie silnika, same barwy są również "niczego sobie".

Zapraszam do oglądania oraz komentowania, pozdrawiam.

 

100_1303.JPG

100_1306.JPG

100_1307.JPG

100_1316.JPG

100_1317.JPG

100_1318.JPG

100_1320.JPG

100_1322.JPG

100_1323.JPG

100_1326.JPG

100_1327.JPG

100_1331.JPG

[url=http://www.picasa2html.com]http://www.picasa2html.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny, wyważone ślady eksploatacji, aczkolwiek, okopcenia z rury wyglądają jak jakiś wyciek oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niczego sobie, ale zatraciłeś linie podziałowe na kadłubie w okolicach silnika. Kolor washa jest za ostry z tąd

 

Ładne to, choć trochę wygląda jak "karton"

 

szary wash lepiej by pasował a tak linie sa przerysowane.

Mi sie podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość niedoskonałości koledzy już wymienili. Model nie wygląda źle, ale znać na nim jeszcze braki w technice. Wykonany jest czysto i miło dla oka ale z pewnej odległości. Z bliska niestety znać jest niedoróbki, takie jak wspomniane zatarte linie podziału i smugowate okopcenia. Niezbyt realistycznie wyglądają również wydechy, które nawet z daleka dają wrażenie malowanej rdzy, która jest satynowa i jednolita kolorystycznie. Powinien to być grudkowaty nalot, a nie jednolita warstwa.

 

Swego czasu zanim zacząłem używać pigmentów, na pomalowane ciemnostalowym metalizerem wydechy nanosiłem mieszankę dwóch rdzawobrązowych odcieni z drobnym, przemielonym piaskiem. Oczywiście nie malowałem całości wydechów tylko przecierałem je taką mieszanką, a tak nałożoną "rdzę" po pewnym czasie przecierałem suchym pędzlem innego odcienia brązu. Na koniec nakładałem na całość matowy lakier bezbarwny. Może spróbujesz w ten sposób.

 

To co w Twoim modelu cieszy to piękna, gładka powierzchnia lakiernicza i czyste, elegancko wymalowane oszklenie. To Ci się bardzo chwali.

 

Koniec końców, jest dobrze, choć nie bardzo dobrze, ale myślę, że za jakiś czas będzie świetnie

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za wszystkie rady oraz przychylne komentarze. Oczywiście przy kolejnych pracach będę się starał wykorzystywać wiedzę pozyskaną od was. Bo czym było by to forum gdyby nie rady jego użytkowników.?

 

Podoba mi się! Sam mam rozgrzebany ten model, chciałbym choć w części wykonać go tak ładnie. Pozdrawiam

 

Nie przesadzajmy na pewno dasz radę zbudować go co najmniej tak jak ja, trochę chęci oraz cierpliwości i już niebawem będziemy mogli podziwiać indyka w twoim wykonaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.