Marwaw Napisano 3 Lipca 2008 Share Napisano 3 Lipca 2008 Czyli w A trzeba zrobić tak jak napisał Marcin? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 3 Lipca 2008 Share Napisano 3 Lipca 2008 Trzeba i nie trzeba. Ja opisałem standardową procedurę wyłączania silników. Są jednak od niej odstępstwa. Bywało i tak, że obie dysze TF-30 były otwarte: Ale i tak, że obie były zamknięte: W przypadku silników F110 w F-14B i F-14D też najczęściej dysze są różnie ustawione, ale nierzadko bywa, że są, tak jak widać powyżej w takich samych pozycjach. Wynika to z innego systemu ich sterowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 4 Lipca 2008 Share Napisano 4 Lipca 2008 No właśnie tak myślałem, ale wolałem sie upewnić. Z jedną otwartą dyszą a druga zamkniętą wygląda to na pewno bardziej kozacko. Rozważmy zupełnie teoretycznie, jakby w oparciu o ten zestaw chcieć zrobić wersję D i pomalować w barwy VF-84, lub VF-103 (bo taki teraz noszą numer Jolly Rogersi) to co wymaga przerobienia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
imt Napisano 4 Lipca 2008 Share Napisano 4 Lipca 2008 Chodzi o to by zwiększony w ten sposób ciąg nie spowodował strat w sprzęcie i ludziach. Nawet podczas kołowania silniki dają sporo ciągu. Na tyle dużo, że potrafią zdmuchnąć .... wprawdzie nie w temacie ale tak mi się przypomniało, że Marek mógłby coś o tym opowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokol Napisano 4 Lipca 2008 Share Napisano 4 Lipca 2008 Czyżby "dwudziestytrzeci" "zdmuchnął" Marka z płyty lotniska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 4 Lipca 2008 Share Napisano 4 Lipca 2008 (edytowane) Rozważmy zupełnie teoretycznie, jakby w oparciu o ten zestaw chcieć zrobić wersję D i pomalować w barwy VF-84, lub VF-103 (bo taki teraz noszą numer Jolly Rogersi) to co wymaga przerobienia? Proponuję te rozważania sobie odpuścić. Jolly Rogers nigdy nie eksploatowali Tomcatów w wersji D. VF-84 latali tylko na A, a kiedy w 1994 roku dywizjon został zlikwidowany, jego barwy i tradycje przejął dywizjon VF-103 Sluggers. Wtedy nazwa uległa zmianie na Jolly Rogers. Od tej zmiany, każdy F-14 z charakterystycznym wizerunkiem czaszki Jack'a Ernie'go, to samolot (poza muzealnymi) w wersji B. Obecnie Jolly Rogers to już nie VF-103, tylko VFA-103, który lata na F/A-18F Super Hornet. Temat przerobienia wersji A na B, to przede wszystkim wymiana dysz silników i elementów zakończenia kadłuba w ich okolicach (od zewnątrz). Cockpit pierwszych wersji B był taki sam jak w A. Później doszedł konwencjonalny HUD (w A i wczesnych B HUD stanowiła przednia szyba wiatrochronu). Trzeba też zaszpachlować szczeliny przy wysuwanych skrzydełkach w stałej krawędzi płatów - wersje B i D ich nie posiadają. To główne różnice. A co do zdmuchnięcia... Znajomy technik z VF-1 opowiadał jak kołujący po pokładzie lotniskowca Tomcat zepchnął z pokładu innego F-14, który stał kilka metrów za nim. Winę za ten incydent przypisali pilotowi Tomcata, który zjechał z pokładu, ponieważ jego pilot zbyt wcześnie rozłożył skrzydła i wysunął klapy wraz ze slotami. Spory ciąg silników pierwszego F-14 stworzył na tyle sporą siłę nośną na skrzydłach drugiego samolotu, że tamten zsunął się za krawędź pokładu. Nie spadł co prawda do morza, ale uszkodzenia i tak były na tyle duże, że samolot został spisany ze stanu. Co ciekawe, piloci walczyli o to by nie spadł z pokładu własnymi siłami. Samolot utrzymywał się na okręcie dzięki pracy jednego z silników. W takiej sytuacji przez kilka minut zawieszony na dźwigu technik zapiął samolot, który później został podniesiony. Edytowane 5 Lipca 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 4 Lipca 2008 Share Napisano 4 Lipca 2008 Nu, miło mondrego po szkołach pasłuchatć A tak poważnie dzięki za informacje - już postanowiłem będzie to wersja A z VF-84, gdzieś można znaleźć schematy malowań bo zetknąłem się z kilkoma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 (edytowane) Jeśli pokażesz, o którym malowaniu myślisz, to jakiś schemat się znajdzie. Faktycznie kilka ich było na przestrzeni lat. Poza wczesnym schematem TPS z lat dziewięćdziesiątych (używany równolegle z najbardziej znanym malowaniem), który był dość unikalny we flocie, to samloty były z reguły malowane zgodnie z przyjętymi zasadami malowania statków powietrznych US Navy przyjętymi dla danego okresu. Ja na przykład będę robił takiego: Edytowane 5 Lipca 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Ja na przykład będę robił takiego ......takiego?......... hmmmmm ciekawe......... do wersji B takie kaleczki można zastosować? . p.s. mam dla Ciebie napisy eksploatacyjne na "kotecka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Na upartego częściowo można, bo ostatnie liniowe malowania VF-103 były bardzo podobne do ostatnich malowań VF-84. Ja będę tobił takiego w wersji A. Dla B i D mam zarezerwowane inne malowania A skąd masz Marku dla mnie te napisy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 Do wersji A pewnie niewiele będę miał do wyboru - jasnoszary morski góra, biały dół i kolorowe oznaczenia, jednakże i te występowały w kilku wariantach np. umieszczanie znaku na kadłubie, czy liter AJ na wewnętrznej lub zewnętrznej części statecznika. Mam również spore wątpliwości, czy oznaczenia pudełkowe są poprawne. Instrukcja mówi, że schemat dotyczy malowania w USS Nimitz z 1979r. (?!) O ile dobrze pamiętam Nimitz wszedł do linii w połowie lat 80-tych, dlatego moje pytanie o schematy malowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krys Napisano 5 Lipca 2008 Share Napisano 5 Lipca 2008 USS Nimitz wszedł do służby w 1975roku. PS Który jest lepszy Tomcat, ten z Revella, czy z Italieri? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marek Świderski Napisano 6 Lipca 2008 Share Napisano 6 Lipca 2008 A skąd masz Marku dla mnie te napisy? Zobacz tu PS Który jest lepszy Tomcat, ten z Revella, czy z Italieri? ....ten z Hasegawy..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 6 Lipca 2008 Share Napisano 6 Lipca 2008 Wybaczcie zatem moją ignorancję, ale nie siedzę w temacie. Co myślicie o schematach malowania zaproponowanych przez Italerkę, poprawne czy nie. Marku, oczywiście masz rację Tomcat z Hase uchodzi za najlepszy, co jednak nie oznacza że pozostałe to jakieś totalne dno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin Witkowski Napisano 7 Lipca 2008 Share Napisano 7 Lipca 2008 Marek, kalki zapowiadają się super Ale bardziej ucieszy mnie kiedy zobaczę, te które Ci dałem zaaplikowane na model. Marcin, po tym co widać na zdjęciu kalkomanii na początku tematu, nie wydaje mi się by było coś nieprawidłowego w malowaniach zaproponowanych przez Italeri. Ale dla pewności musiałbym zobaczyć schematy z instrukcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marwaw Napisano 7 Lipca 2008 Share Napisano 7 Lipca 2008 Niestety nie mam w chacie skanera, a jestem na urlopie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hamilkar Napisano 28 Lipca 2008 Share Napisano 28 Lipca 2008 Czołem Panowie ! Czy zwróciliście uwagę na linie podziału blach poszycia ? Dla mnie ten model nie różni sie od pozostałych wyrobów Italeri ! F-14, to nie SR-71,. żeby trzrba było robić mu "miedze" w blachach poszycia. W porównaniu z Hasegawą, to jakieś trzy wymiary za głebokie i grube. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.