jakub476 Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 Ja aktualnie mam Dot 4 i nie ma różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamit Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 Też jestem za tym byś wrzucił karoserię do Dota i na spokojnie spróbował jeszcze raz ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 6 Lipca 2011 Autor Share Napisano 6 Lipca 2011 Spróbuję jeszcze raz, nie ma sensu się męczyć Ale nikt nie powiedział jaki błąd popełniłem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rabbit666 Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 A ja to co? Zalałeś karoserię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 6 Lipca 2011 Autor Share Napisano 6 Lipca 2011 A przepraszam ;) malowałem z aerografu i pilnowałem odległości, farbę rozcieńczyłem zgodnie z zaleceniem 2:1 i była w sam raz. Zrobię wszystko od nowa i mam nadzieję, że błąd się nie powtórzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 6 Lipca 2011 Share Napisano 6 Lipca 2011 To co mówisz ok, ale pewnie położyłeś tej farby za dużo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 7 Lipca 2011 Share Napisano 7 Lipca 2011 Kładź cieniutkie warstwy. Psiknij jedną warstwę i zostaw ją na dobę. Może zareagowała z podkładem? Jeśli będzie ok to przeszlifuj ją delikatnie i kładź pozostałe warstwy w odpowiednich odstępach. Tylko nie za grubo. Miałem podobny problem z moim Astonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bilonzo Napisano 7 Lipca 2011 Share Napisano 7 Lipca 2011 Znam taki przypadek. Aerograf po prostu Ci pluł - przyczyną jest zbyt gęsta farba. Farba wlana do aerografu musi być bardzo rzadka. Aerograf jest bardzo czułym i wymagającym przyrządem . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 11 Lipca 2011 Autor Share Napisano 11 Lipca 2011 Miałem zepsuty kompresor przez weekend więc nie wiele zdziałałem, dzisiaj mam już części to naprawię i pomaluję. Mam jeszcze pytanie, podwozie też trzeba matowić tak samo jak kastę? Jest tam sporo elementów więc ciężko było by to zjechać papierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 11 Lipca 2011 Share Napisano 11 Lipca 2011 Wydaje mi się, że wystarczy jak porządnie odtłuścisz i psikniesz lekko podkładem. Powinno się obyć bez matowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 11 Lipca 2011 Autor Share Napisano 11 Lipca 2011 Dzięki, a na fotele i elementy wnętrza trzeba dawać podkład? Kasta po kąpieli w DOT 4 dostała jeszcze raz podkład i dokładnie w tych samych miejscach gdzie wcześniej wystąpiły chropowatości teraz tak samo się pojawiły.. Co o tym myślicie? Zmienić podkład czy ja popełniam jakiś błąd. Kaste przeszlifowałem, wymyłem w płynie do mycia naczyń i odtłuściłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trojan Napisano 12 Lipca 2011 Share Napisano 12 Lipca 2011 Położyłeś grubą czy cienką warstwę podkładu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 12 Lipca 2011 Autor Share Napisano 12 Lipca 2011 Za cienką Przez przypadek odkryłem przyczynę powstawania chropowatości. Położyłem wcześniej zbyt cienką warstwę podkładu. Tym razem położyłem dwie i ta druga przykryła chropowatości i zrobiła się gładka, tam gdzie jeszcze się pojawiały, psiknąłem miejscowo i także zrobiło się gładko. Fotki dodam później. Dziękuję wszystkim za nieocenioną pomoc Nie wiedziałem, że początki będą aż tak trudne, ale nie zniechęca mnie to, raczej w drugą stronę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 11 Lutego 2012 Autor Share Napisano 11 Lutego 2012 Witam! Miałem bardzo długą przerwę w budowaniu modelu ze względu na pilny wyjazd, od połowy lipca mnie nie było więc nie miałem jak się za niego zabrać. Teraz chcę składać dalej ale hamuje mnie jedna rzecz.. mianowicie miejsce do malowanie. W lecie nie było z tym problemów bo malowałem w garażu, który jest nieocieplony i teraz temp jest bliska tej na zewnątrz więc nie ma mowy o malowaniu na polu. Czytałem sporo o budowaniu lakierni i mam zamiar taką zrobić z jakiejś starej obudowy po TV. Szukałem o tym jak malować w pomieszczeniu ale prosił bym was o jakąś podpowiedź bo lakiery samochodowe w połączeniu z czyszczeniem rozpuszczalnikiem śmierdzą na całe mieszkanie. Bardzo proszę o jakieś rady w tej kwestii. Maluję z aero i kompresorem. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 12 Lutego 2012 Autor Share Napisano 12 Lutego 2012 Koledzy napiszcie cokolwiek, mam problem, szukałem ale nic sensownego nie mogłem znaleźć.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 12 Lutego 2012 Share Napisano 12 Lutego 2012 Powiem Ci jak to wygląda u mnie. "Pracownie" mam na oszklonym, nieocieplonym balkonie, więc jak jest mróz to mi też tyłek marznie. Zawsze przed malowaniem ogrzewam farby. Z bazą nie ma problemu, jak jest dobrze przygotowana przed malowaniem to schnie szybko w zimnym. Po bezbarwnym zostawiam model na ok. 4-6h żeby lakier stwardniał na tyle, żeby kurz nie się nie kleił. Potem wnoszę do domu. Teraz mam plan, żeby zrobić suszarnie. W tym celu nabyłem plastikowe, dosyć duże pudełko. Pokrywka będzie podstawą, w pojemniku wyciąłem spore otwory i planuję zaślepić je jakimś "filtrem" pyłkowym, żeby powietrze miało przepływ, syfy niekoniecznie. Wyobrażam sobie, że po malowaniu, powiedzmy, kasty będę ją stawiał na pokrywce, nakładał od góry pudełko i zanosił model do ciepłego. Oczywiście trzeba jakoś rozwiązać sprawę dobrego zamocowania stojaka z częściami na podstawie itd, itp. Nie wiem czy Ci to coś pomoże, chyba chciałem powiedzieć, że niskie temp. nie przeszkadzają mi tak bardzo jeśli materiały, tzn. farby, są dobrze przygotowane przed malowaniem. Ta prowizoryczna suszarnia to, póki co, bardziej teoria niż praktyka. pzdr równie zmarznięty modelarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 12 Lutego 2012 Autor Share Napisano 12 Lutego 2012 Dzięki MartiniOcp, chodziło mi właśnie o to jak zachowują się farby w niskich temp ale piszesz, że nie ma z tym problemów. Zamiast szklanego nieocieplonego balkonu ja mam strych, ocieplony ale zimno też się dostaje, ale będzie dużo większa niż na polu, w takim razie jutro spróbuję jak to pójdzie wszystko. Muszę tylko zabrać tam porządne oświetlenie. Moje doświadczenie nie jest zbyt duże i nie bardzo mogę się wypowiedzieć ale Twój pomysł z suszarką wydaje się być bardzo dobry i sam wypróbuję, na filtr można wykorzystać wiele rzeczy. jeszcze raz dziękuję za pomoc pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 12 Lutego 2012 Autor Share Napisano 12 Lutego 2012 A jak ogrzewasz farby? Wystarczy trzymać w pokojowej temp czy trzeba stosować większe zabiegi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartiniOCP Napisano 12 Lutego 2012 Share Napisano 12 Lutego 2012 Jeśli chodzi o ogrzewanie farb to zazwyczaj kładę je na moment na kaloryferze - tak, żeby opakowanie było lekko ciepłe/ letnie. Robię tak z bazą (samochodówki R-M), i podkładem (tamiya/ gunze). Uważaj na puszki pod ciśnieniem! Raz się trochę zapomniałem i wybuliło spód puszki. Jeszcze chwila a miałbym w podkładzie kuchnie. Bezbarwny (APP) trzymam po prostu w temp. pokojowej. To samo z farbkami pod pędzelek - stoją w pokoju i i już. U mnie to się sprawdza. Najbardziej podatny na niską temp jest chyba podkład. Jak psikałem surfacerem prosto z zimnego balkonu wychodziły jakieś bąble, szczególnie w załamaniach. Jak jest ciepły/ letni kryję i kładzie się wzorowo. Z resztą to samo zauważyłem np. przy czarnym motipie w spray'u. Z tą suszarnią to jeszcze raz powtarzam, że nie wiem czy to jest coś warte. Główny problem to chyba to, żeby kasta nie dotykała/ obijała się o ścianki komory, dlatego trzeba zadbać o spory rozmiar i pewne mocowanie części na podstawce, tym bardziej, że (w moim wypadku) komora będzie noszona pod kaloryfer. Powodzenia! pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orzech Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 A jeśli wcześniej ogrzeje się farbę ale maluje w chłodnym pomieszczeniu np w piwnicy gdzie temp. jest nie większa niż 15 stopni to nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na jakość powłoki? Na logikę może się wydawać że w wyższej temperaturze lakier będzie się lepiej "rozlewał" po modelu. Dokładnie mam na myśli lakiery Motipa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Skwarek Napisano 13 Lutego 2012 Share Napisano 13 Lutego 2012 Ma wpływ i to całkiem spory. Rozcieńczalnik z puszki jakby nie odparowuje z odpowiednią prędkością w niskich temperaturach, powłoka robi się gruba, a niektóre kolory słabo kryją. Zagrzewanie puszek powoduje że farba jest rzadsza i lepiej się rozpływa. Świeżo pomalowane elementy też staram się nosić do cieplejszych pomieszczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiek_kcm Napisano 15 Lutego 2012 Autor Share Napisano 15 Lutego 2012 Pomalowałem kastę i wyszło tak : Przepraszam za jakość zdjęć ale narazie mam kiepski aparat. Malowałem na strychu w temp. 4st i farba nakładała się dobrze. Nie ma żadnych zacieków. Teraz muszę zamaskować i pomalować progi i część zderzaka z tyłu na czarno. Mam pytanie czy podwozie muszę pokrywać podkładem czy od razu malować lakierem? W tym modelu kolor podwozia ma być zgodny z kolorem kasty? Czy na elementy wnętrza i inne np tarcze hamulcowe trzeba dawać podkład? Widziałem, że na fotele się daje ale na cały środek chyba nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.