Skocz do zawartości

F-18A "Blue Angels" - Hobby Boss 1:72


elcin

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, za namową użytkownika szarymouse wrzucam moją pierwszą galerię na forum.

 

F-18 jest samolotem, który mi się podoba dopóki nie wypuści podwozia, ponieważ moim zdaniem te skrzywione golenie wyglądają jakby ktoś mu "połamał nogi". W związku z tym F-18 w moim wykonaniu musiał mieć jakieś wyjątkowe malowanie, no i pewnego razu znalazłem Horneta w malowaniu Blue Angels, szybko podliczyłem fundusze i za około 50 PLN zakupiłem w.w model.

 

Składał się, jak każdy chyba Hobby Boss, bardzo dobrze i do trudnych nie należał. Jednak nie udało mi się wystrzec kilku błędów (nie wspominając o merytorycznych bo na f18 sie nie znam), kilka jest z mojej przyczyny a kilka autorstwa kalkomanii...zwłaszcza końcówki skrzydeł.

 

Jest to pierwszy model, w którym używałem płynów do kalek, spodobały mi się bardzo ;)

Kolor na modelu jest taki jak trzeba (jeszcze długa droga przede mną jeśli chodzi o focenie modeli), najlepiej go widać na zdjęciu z nosem samolotu

Na razie tyle, z reszty będe się tłumaczył jak Wy ocenicie model ;) A teraz fotki:

 

#1

50528538.jpg

 

#2

92369432.jpg

 

#3

44826794.jpg

 

#4

38048232.jpg

 

#5

19200094.jpg

 

#6

69532266.jpg

 

#7 - symboliczne zestawienie - po lewej zespół akrobacyjny marynarki a po prawej sił powietrznych USA

75104840.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#4

38048232.jpg

 

Tej skośnej szpary idącej od Lexa do dziobu być nie powinno, klapy podwozia głównego powinny być w kolorze samolotu, nierówno pomalowana owiewka. Trochę zbyt intensywny wash. Samoloty te z reguły są picowane aby syfka żadnego nie było. Ogólnie mogło by być lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o moich błędach miałem na myśli właśnie między innymi tą szpare. Klapy podwozia mam na pewno dobrze (wielokrotnie sprawdzałem na fotkach). Wash - bez niego model wyglądał za plastikowo, uwierzcie ;)

Owiewka - jak zawsze zdjęcia wyolbrzymiają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blue-angels-navy-f-18-jet-aircraft-1-13.jpeg

Jesteś pewien co do klap?

 

Wasz ma uwydatnił a u Ciebie pobrudził :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blue-angels-navy-f-18-jet-aircraft-1-13.jpeg

Jesteś pewien co do klap?

 

Wasz ma uwydatnić a u Ciebie pobrudził :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet na zdjęciach oryginałów światło gra kolorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, klapy to mój błąd, w sumie to nawet odruch bo zwykle wszystko co "w środku" jest białe u amerykańców. Co do koloru - już zanim zacząłem robić model to prosiłem na forum o pomoc w dobraniu koloru bo Blue angels blue (czyli H190) już nie jest produkowany, ostatecznie wybrałem 14 humbrola (która była w instrukcji od Academy podana). Na żywo kolor jest dobry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie, że go wrzuciłeś i mogłem obejrzeć tylko ten niebieski faktycznie wydaje sie zbyt jasny no i te końcówki skrzydeł i najstraszniejsze jak dla mnie miejsca bo nigdy nie wiem jak je pomalować czyli krawędzie klap itd są naprawde nierówno ale wiem, no ale na zdjęciu kazdy najmniejszy paproszek widać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najstraszniejsze jak dla mnie miejsca bo nigdy nie wiem jak je pomalować czyli krawędzie klap

Używasz taśmy maskującej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra to od początku i po kolei. Samoloty są zwykle pomalowane w więcej niż jeden kolor. Tyczy się to głownie latadeł wojskowych, które posiadają kamo(dla mnie ciapki) gdzie na górze samolotu przeplatają się rózne kolory np zielony z brązowym szary z czarnym itd. Na dole są pomalowane na kolor nieba lub po prostu jakiś inny niż ten z góry. No i muszą się gdzieś połączyć. Na kadłubie to nie ma sprawy łatwo pomalować ale gorzej jest na krawędziach natarcia lub na tylnej krawędzi skrzydła, statecznika itd. W modelach zwykle nie ma w takim miejscu plastiku ostrego jak ostrze noża czasami nawet jest tępa krawędź o grubości mniej więcej 1mm. i właśnie o tym mówie nie wiem czy tam wyjechać górnym czy dolnym malowaniem. tak samo jest w miejscach pokryw podwozia gdzie kolor wnęk styka się z malowaniem (To są dopiero problemy kiedy ma się wakacje) Pewnie nawet nie zwróciłeś na takie coś nigdy podczas robienia modeli ale ja z tym od dłuższego czasu mam dylemat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krawędzie natarcia łapiesz po środku taśmą maskującą. Niestety ze względów technologicznych mamy sytuacje nie realną, gdyż po przeskalowaniu krawędzie spływu miały by grubość blatu stołu gdy naprawdę mają grubość kilku milimetrów. Rozwiązaniem jest pocienienie tak aby uzyskać jak najcieńszą grubość gdzie nie będzie wyraźnie widać koloru jaki jest na tejże, lub pokombinowanie jaki kolor byłby lepszy (ja najczęściej robię kolorem takim jaki jest na górnej części) Co do wnęk to nie czaję o co Ci chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.