Skocz do zawartości

Kruppp L3 H63 Mars 1:72


Andrzej_LK

Rekomendowane odpowiedzi

To taki trochę dziwny warsztat bo model jest już gotowy (powstawał na innym forum), ale chciałbym pokazać go też tutaj. Model to potężna ciężarówka Kruppa L3 H63, wieksza od niejednego czołgu swoich czasów. Zestaw z zywicy firmy Mars, który jednak potrafił sprawić trochę problemów, został wzbogacony o wkład własny i elementy innych modeli. A teraz niech przemówią obrazy, nie wszystkie zdjęcia są dobre ale sądzę, że widać wystarczająco dobrze, co działo sie z modelem:

krupp8800x600.jpg

krupp9800x600.jpg

małe porównanie ze współczesnym Twardym:

krupp92800x600.jpg

krupp93800x600.jpg

krupp91800x600.jpg

krupp94800x600.jpg

krupp95800x600.jpg

krupp96800x600.jpg

krupp98800x600.jpg

krupp99800x600.jpg

krupp991800x600.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż Andrzeju. Model jak zwykle piękny, mimo nieco może "grubych" detali w kabinie kierowcy. Jesteś MISTRZEM w dodawaniu własnych blaszek i drucików...

 

pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając grubośc drzwi, jak to mówią górale cud, miód i orzeszki ;)

Nie ma co prawda zdjęcia centralnie od frontu, ale czy rura skrajni nie jest idealnie przed szczeliną świateł?

 

Plandeka zapewne z żywicy, daszek też?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miło mi, że Kruppnik się podoba . detale w kabinie kierowcy szyte są grubymi nićmi niestety, zwłaszcza kierownica, ale niewiele jej widać na szczęście. grubości drzwi byłem świadom, ale miałem do wyboru albo robić od podstaw całą budę, żeby z kolei cienkie drzwi nie odstawały od reszty albo sobie darować. wybrałem druga opcję bo model bardzo mnie wymęczył. musiałem prostować sporo części, dość trudno było też poskładac wszystko do kupy, zwłaszcza błotniki , niektóre rzeczy trzeba bylo przerobić. z tą rurą skrajni to babol oczywisty ale przez złośliwość materii tak wypadło idealnie w jedynym położeniu, w którym części pasowały na tych miejscach, na których miały być. trudno nawet powiedzieć, czy to bardziej Mars miał w tym swój udział czy ja. zawsze mogę mieć nadzieję na ugięcie promieni światła w czasoprzestrzeni plandeka z żywicy, dorobiłem do niej sznurowanie, kryje sie w niej kolejny babol - zrolowana część. jak słusznie wykazał Panzer Radek po rozwinięciu musiałaby sięgać do ziemi... też przegapiłem, teraz zrobiłbym ten element od nowa z chusteczki. model pobił chyba rekord w szufladzie - zacząłem go kiedyś i po wstępnych pracach odłożyłem. zaczęty, spędził w szufladzie ok. 2 lat i straszył, jestem zadowolony, ze to już koniec. założyłem sobie zrobienie ciężarówki dość intensywnie eksploatowanej latem (Barbarossa), czyli raczej zakurzonej, ew. trochę ochlapanej niż zabłoconej, cel strategiczny z grubsza osiągnąłem. jak się pozbieram to zdjęcia z podstawką wrzucę do galerii. model rzeczywiście gościł w Lublinie w towarzystwie rzeczonej podstawki, spodobał się nawet sędziom. była to dla mnie niespodzianka, bo konkurenci byli naprawdę szlachetnie wykonani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.