ACV Dorchester SKP Model 1/35

[Milan Mynar]

Zestaw zawiera częsci plastikowe, źywiczne i fototrawione.

 

Ciekawe wzory malowania.

 

 

 

 

Źródlo zdjęć strona internetowa producenta modelu.

[plastikk]

Inbox jakiś będzie?

[SAGITARIUS]

Dziekuję NIE !!!!! Przejechałem się na Autstinie z SKP, który kosztował mnie 150zł i jest ... totalnym szitem !!

Poczekam na to:

[Heilsberg]

Na tym malowaniu z Libii to ja dobrze widzę? Dwójka w żółtym kółku? Trochę mało logiczne.

[skala72]

Dziekuję NIE !!!!! Przejechałem się na Autstinie z SKP, który kosztował mnie 150zł i jest ... totalnym szitem !!

TZN, może coś więcej, bo ja uważam, że są bardzo ciekawe i wypasione modele. Metalowe lufy, masa blach i żywicy. A tak btw. 150 zeta to nie jest tak dużo jak za taki model.

[Seb]

TZN, może coś więcej, bo ja uważam, że są bardzo ciekawe i wypasione modele. Metalowe lufy, masa blach i żywicy. A tak btw.

Działasz w branży modelarskiej, a jakoś mało kumaty jesteś

 

http://www.perthmilitarymodelling.com/reviews/vehicles/skpmodel/skp009.html

 

Pzdr

[skala72]

Ja się pytam kolegi SAGITARIUS'a dlaczego tak sądzi.

[SAGITARIUS]

Ja nie sądzę, ja wiem że jest to shit, który notabene kosztuje u nas 175zł ! chociaż to i tak mniej w porównaniu z zakupem bezpośrednio z SKP, gdzie zaproponowano mi cenę z wysyłka do Polski 51 EURO !!

Co z tego zę ma piękne blachy i przyzwiotą chociaż nie górnolotną żywicę. Może jest poprawny merytorycznie. Elementy z tworzywa to short-run i to dosyć ubogi. Dorczester ma kilka-naście lementów z plastiku, z resztą do obejrzenia na stronie producenta. Niewiele widać ale jednak.

Tak wiem, w ramkach wygląda ładnie. Humber też wyglądał ładnie, tego akurat zrobiłem. Austin wyglądał wyśmienicie ... po otworzeniu pudełka i obejrzeniu wyprasek załamałem się, jakoś twoerzywa jest podobna do tego z lat 80tych jakie proponowała nam SPÓJNIA w swoich modelach. Po wyucięciu kilku emenetów i próbie złożenia tego w całość prawie się popłakałem i piłem przez 3 dni żeby dojść do siebie. Jeżeli ktos ma czas i przez rok skleja 1 model to może się bawić w SKP lub zbudować pojazd od podstaw. Uważam, że fakt wypuszczenia tak nespotykanego modelu i to jeszcze wpolskim malowaniu, bo o ile wiem tam jest chyba malowanie polskiego pojazdu z Holandii, to jeszcze nie powód żeby się "spuszczać" nad tym, że to taki fantatstyczny model bo ma blachy i żywice. W tym przypadku, jak i w kilku innych, dodanie takiego pakietu blach, żywic i kalek, jak dla mnie jest to mydlenie oczu. ... i właśnie moje rozaważania starego pierdoły zostały przerwane telefonem ... co to ja chiałem ...

Nieważne. Tak czy naczej teraz po tym wszystkim może cie mnie ukrzyżować ale ... kupiłem ten model. Zrobię In-Box i opisze wrażenia "on-line", a później dam synowi, niech uczy się sklejać. Kalki i blachy zostawię do modelu AFV, który zapowiadany na czerwiec, pewnie pojawi się pod koniec roku.

 

Pozdro

K.

[pawell]

Może jest poprawny merytorycznie.

K.

Sądząc z tego, co piszą na Missing Links to niestety nie jest. Plany sobie, model sobie. Zwłaszcza koła, które są za małe.

[Milan Mynar]

Oto wątek z budowy Dorchestera.

http://www.modelforum.cz/viewtopic.php?f=58&t=63291

Zgadzam się s Sagitariusem tylko w tym, źe Austin produkowany przes SKp nie jest latwosklejalnym modelem.

[Jarekk]

A taki miałem na niego apetyt. Czy jest szansa aby model AFV miał lepszą cenę?

[Heilsberg]

Znajdę gdzieś porządnego inboxa? Bo jakoś nigdzie nie widzę podwozia. Jeśli to co widzę w wątku z budowy to prawda to podwozie niewiele ma wspólnego z oryginałem. Kształt mostów to wymysł całkowity. Rama to klocek zamiast ceownika.

[SAGITARIUS]

Słowo się rzekło, ciele stoi u płota.

Wczoraj dotarło do mnie wspomniany "wytwór" europejskiej myśli modelarskiej. Tak, europejskiej moi drodzy, ponieważ na pudełku widnieje MADE IN EU.

Wrzucam skany instrukcji oraz zdjęcia razmek i części żywic. Żywica, gdyby niedolewki i bąble w kilku miejsca nie byłoby najgorzej. Tworzywo, takie trochę z lat 80tych ubiegłego wieku. Starsi modelarze wiedzą o co kaman. Instrukcja bardzo ładna i czytelna. Dżeciki imitujące światła też fajne. Kalki ładne delikatne, ostry wydruk bez przesunięć kolorów.

Na pierwszy rzut oka. O ile się nie mylę, w pojeździe AEC Dorchester była zastosowana rama z ciężarówki AEC MATADOR. To co jest w modelu, nie przypomina nic, nawet odrobine przypominającego wspomnianą ramę. Mosty, te elementy ktos chyba sobie wymyslił, tzn ich wygląd. Koła za małą średnicę chociaż szerokością imponują !!

Po konsultacjach w fachowcem od "brytoli" stwierdzam, że musze się w ten temat mocniej zagłębić.

Zastanawia mnie z jakiej dokumentacji czerpali swoją wiedze twórcy owego modelu. Czy znają albo chociaż przeglądali pozycję pt: Contribution to Vicotry ( dla zainteresowanych do znalezienia w sieci w PDF ) gdziejest kilka ciekawych zdjęć nt MATADORA oraz na stronie 29 zdjęcia, aż 2, Dorchestera.

Muszę to przeanalizować jeszcze.

Koniec ględzenia.

[Heilsberg]

Teraz, jak już sobie obejrzałem inboxa to stwierdzam, że całe zawieszenie, rama, mosty, wały id to czysta fantastyka. Równie dobrze można było tego Dorchestera zrobić na podwoziu Stara. Chyba nikt nigdy pod spód Dorchestera nie zaglądał. Nie rozumiem zupełnie takiego podejścia, robić model nie wiedząc jak wygląda i wymyślać pół modelu ze łba? Nie mieści to się w moim pojmowaniu modelarstwa.