tees Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Witam, Tym razem postanowiłem zrobić relacje z budowy tego niezbyt dużego modelu ale wydaje mi się dość atrakcyjnego dla miłośników polskich skrzydeł. No to zaczynamy. Na początek in-box: A teraz coś co mnie trochę przyznam zdumiało po otwarciu pudełka jak tylko dostałem go w w swoje łapy. Modelik jak na tę skale i wielkość nie jest tani bo 87 zł plus przesyłka jak trzeba. Zawartość pudełka przedstawia się tak jak na zdjęciu Ogólnie detali tyle co w np IŁ-12 który kosztuje około pięciu dych. Już kiedyś zauważyłem że polityka cenowa niektórych firm kręci się wokół ..... wielkości pudełka. Nie ważne co w środku ale jak pudełko duże to cena też dużo wyższa . Czy i w tym przypadku nie jest tak? Pierwszym krokiem jaki wykonuje to poprawienie linii podziałowych na modelu. Ma to póżniej wpływ na podkreślenie podziału po zapuszczeniu tychże lini. Jeśli model jest malowany w ciemne barwy to tak się to nie rzuca w oczy ale gdy będzie w jasnych barwach czy wręcz biały jak ten który prezentuje to już to ma znaczenie gdyż sam podział poszycia będzie bardzo kontrastowy z kolorem podstawowym. W modelach z za wschodniej granicy często jest tak że linie są nierówne a ich głębokość jest zróżnicowana. Na początek pogłębiam trochę już te co są a następnie całość detalu szlifuje drobnym papierkiem ściernym. Nieraz się zdarza że przerysowując linie rysik wyjedzie poza jej pierwotną granice. Uwidacznia się to dobrze po pierwszym przeszlifowania gdy drobny pyłek wypełni wszystkie szczelinki . Następnie każdą linię która jest zbyteczna zalewam małą ilością kleju cyjanoakrylowego i po wyschnięciu szlifuje ponownie. Pyłek ten tworzy w liniach coś w rodzaju szpachlówki i bardzo skutecznie wypełnia wszelkie rowki. W tym momencie wszystkie niedoróbki i przerysowania znikają. Można wytrasować linie których producent pominął. Czynność tę nieraz trzeba powtórzyć kilkukrotnie by uzyskać zadowalający efekt. cdn. P.S. Poszukuję wszelkich zdjęć Anów -24 z okresu ich służby w PLL LOT . Wujek Google jest bardzo skąpy w tej kwestii. A najbardziej egzemplarza SP-LTT lub z czasów jego służby w 13 PLT gzie nosił numer taktyczny 011. Może ktoś coś posiada w tym temacie i mógłby się ze mną podzielic tymi materiałami. Będe bardzo wdzięczny. Pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacko Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 A w jaki sposób trasujesz linie proste? Od jakiejś linijki, jakimś specjalnym przyrządem, czy masz tak wprawną rękę? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Fajnie ,że zdecydowałeś się na warsztat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 11 Marca 2012 Autor Share Napisano 11 Marca 2012 Linie proste to oczywiście ze od linijki ale gorzej sprawa wygląda przy obłych kształtach. Tu można wykorzystać na przykład cienką blaszkę ( ramki po elementach foto) ,formując ją na kształt powierzchni w miejscu jej trasowania. Jeśli idzie o narzędzia do tego to używam takiego czegoś http://www.jadarhobby.pl/trumpeter-0991 ... 16143.html Nie wyobrażam sobie pracy bez tego narzędzia. Dodatkowo oczywiście stary sposób czyli igła krawiecka w ręcznej obsadce do mini wierteł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jacko Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Ja pogłębiałem ostatnio linie igłą, ale efekty jakoś zadowalające nie były, stąd pytanie. A zdarzyło się też wyjechać i zarysować plastik ;) Dlatego właśnie zastanawiałem się nad zakupem któregoś z tych narzędzi: http://www.exito.sklep.pl/pl/p/TRUMPETER-Hobby-Line-Engraver/5201 http://www.exito.sklep.pl/pl/p/RB-PRODUCTIONS-T019-Scribe-R-Rysik-uniwersalny/9067 i ewentualnie jakiejś specjalnej linijki czy szablonu. Wielkie dzięki za odpowiedź i będę śledził postępy prac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 Polecam ten artykuł http://modelarstworedukcyjne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=72:nacinanie-linii-podziau-poszycia&catid=37:techniki-modelarskie&Itemid=60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 11 Marca 2012 Share Napisano 11 Marca 2012 O proszę, tu coś masz: http://lotnictwo.net/galsel.php?p=0&ui= ... pis=SP-LTT i tu przegląd Antków z Lotu z jedna fotką LTT http://www.airliners.net/search/photo.search?aircraft_genericsearch=%3D%22antonov+an-24%22&airlinesearch=%3A%28%22lot+-+polish+airlines+%2F+polskie+linie+lotnicze%22+OR+%22%28lot+-+polish+airlines+%2F+polskie+linie+lotnicze%29%22%29&countrysearch=&specialsearch=&keywords=&sort_order=photo_id+desc&page_limit=15&daterange=&range=&thumbnails=&engine_version=6.0 Super temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 13 Marca 2012 Autor Share Napisano 13 Marca 2012 Witam kolegów. Prace nad Aenem 24 powoli posuwają się do przodu. Po poprawkach linii podziałowych na skrzydłach i kadłubie czas nadszedł na gondole silnikowe. Tu również lekkie poprawki podziałów i sklejenie obu gondol stało się faktem. Aby wyszło wszystko fajnie musiałem w tym momencie wkleić zamykane osłony podwozia. Następnie razem wszystko oszlifowałem by nadać jednolity kształty ponieważ osłony były trochę szersze niż szerokość samych gondol. Teraz czas na wklejenie elementów podwozia . W modelu jak na tą skale golenie podwozia i mocowanie wewnątrz ich komór jest nawet dość szczegółowe lecz ze względu na zamknięcie wnęk niewiele widać do ich wnętrza. Następny etap to wklejenie symbolicznego wnętrza kabiny załogi oraz obciążenia przodu kadłuba ołowiem. Pewno się zdziwicie że tyle ołowiu wkleiłem ale jak w poprzednim modelu Iła-12 tak i w tym podwozie jest bardziej przesunięte do przodu wiec tendencja do opadania modelu może byc duża. W modelu Iła - 12 było ołowiu o wiele więcej a jeszcze go przeważało na tył. Główne składowe elementy modelu juz prawie gotowe . Prawie ponieważ teraz muszę poświęcić czas na dopieszczenie kadłuba. A tak po złożeniu na sucho An-24 nabiera kształtu. W tym momencie w mojej głowie zapaliła się lampka sygnalizująca pomysł. A może by Ana -24 przerobić na Ana-26? Oczywiście następny zestaw. cdn. Pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marca 2012 Share Napisano 13 Marca 2012 W tym momencie w mojej głowie zapaliła się lampka sygnalizująca pomysł. A może by Ana -24 przerobić na Ana-26? Wstrzymaj się, ten zestaw ma już gndolę silnikową do An-26, zapewne Eastern Express niedługo wypuści "26", może znowu z naszymi kalkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 15 Marca 2012 Autor Share Napisano 15 Marca 2012 No to lecimy dalej z pracami nad Anem 24. W skrzydłach i stateczniku pionowym wykonałem imitacje świateł nawigacyjnych. Następnie gotowe podzespoły skleiłem ze sobą i obrobiłem spoiny. Po dokładnym obrobieniu wszystkich spoin pomalowałem wnętrze kabiny załogi wraz z fotelami . Musze przyznać że nad kabiną za bardzo się nie rozczulałem gdyż przez maluteńkie okienka i tak do środka prawie nic nie widać. Po przyklejeniu przezroczystej osłony kokpitu i jej obrobieniu drobnym papierkiem ściernym zamaskowałem okienka taśma tamyjowską. Pozostało w tym momencie uzupełnić drobne detale jak anteny czy rynienki nad dzwiami co uczyniłem. Nadeszła chwila prawdy. Całość trysnąłem surfacerem 1000ką by wyszły wszystkie niedoróbki. Na szczęście poza jednym miejscem nie było co poprawiać. W tym miejscu muszę zaznaczyć że na całym modelu nie ma grama szpachlówki. Wszystkie szczeliny zalewałem glutem po uprzednim szlifowaniu by zrobił się pyłek który wypełni owe szczelinki. Ma to znaczenie przy trasowaniu linii gdyż szpachlówka jest dość krucha i ciężko w niej wytrasować linie by się nie pokruszyła w tym miejscu. w przypadku spoiny z glue nie ma tego problemu. Gdy surfacer był już wysechł natrysnąłem srebrnym humbrolem krawędzie natarcia skrzydeł, stateczników poziomych i pionowego oraz przednie osłony gondol silnikowych. Podczas gdy srebrna sobie schła pomalowałem koła oraz zmontowałem smigla i również je pomalowałem. Gdy srebrna farba byla juz przesuszona trysnąłem po niej matowym lakierem clear Valeyo by uzyskać efekt matowego aluminium co wyszło znakomicie. cdn. Pozdrawiam Darek P.S. Andzin - tak masz racje An-26 niedługo się ukarze . Czekam na niego z niecierpliwością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 16 Marca 2012 Share Napisano 16 Marca 2012 Też na niego czekam, a póki co to Ił-18 wyszedł, na którym też z chęcią łapki położę A Antek fajnie Ci wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tees Napisano 16 Marca 2012 Autor Share Napisano 16 Marca 2012 Andzin - to co jest w zapowiedziach EE to są modele na które czekam baaaaaardzo długo i wreszcie się doczekam mam nadzieje. Praca nad Anem -24 zbliża się ku końcowi. Po zamaskowaniu srebrnych krawędzi mogłem przystąpić do malowania kolorem białym . Jako że biała to Pactra gloss ,czas schnięcia nie był zbyt długi. Następnie zacząłem ściągać maskowanie i tu niespodzianka niemiła. Srebrna częściowo została na taśmie. Może dałem jej zbyt krótki czas na wyschniecie. Poprawki zrobiłem pędzelkiem i efekt końcowy jest nawet niezły.Całość dwukrotnie trysnąłem lakierem bezbarwnym błyszczącym Pactry. Czas na podkreślenie linii podziałowych. Srebrny Humbrol z domieszką czarnej i bardzo mocno rozrzedzona mieszanina poszła w ruch. Pędzelkiem naniosłem na linie farbke,dziesięć minut na podeschnięcie i chusteczką higieniczną nawilżoną w rozcieńczalniku Humbrola starłem dokładnie nadmiar farby. A tu efekt końcowy. No i chyba najprzyjemniejszy etap prac czyli kładzenie kalkomanii. Same kalki są naprawdę świetnej jakości i kładą się bardzo dobrze. Niestety w kilku miejscach mi się rozerwały ale to z mojej nieuwagi . Dorobiłem kolorek i zrobiłem lekkie podmalówki tu i ówdzie co niestety było nieuniknione. Model naprawdę pomimo niewielkich rozmiarów robi się imponujący w swoim wyglądzie. Oto jedna fotka już oklejonego modelu. Specjalnie nie zamieszczam więcej fotek po to by lepiej smakowała galeria już gotowego modelu. I to było by na tyle. Następne spotkanie za dzień lub dwa już w galerii. koniec. Pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sokol Napisano 17 Marca 2012 Share Napisano 17 Marca 2012 Piękny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Robert Ostrowski Napisano 17 Marca 2012 Share Napisano 17 Marca 2012 Darku ten Twój An przeslicznej urody ps.dawaj galerię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kermit Napisano 24 Marca 2012 Share Napisano 24 Marca 2012 Jestem pod wrażeniem. Cały warsztat zmieścił się na jednej stronie! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.