Skocz do zawartości

RMS Titanic, Hobby Boss, 1/550


dumapolski

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Chciałem zaprezentować Kolegom model Titanica. Kupiłem go na początku września w M-Zone. Wchodząc tam, chciałem kupić czołg, ale jakoś zobaczyłem go na półce. Kilka razy pytałem sprzedawcę, czy na pewno kosztuje 60 zł. Myślałem, że statki i okręty są droższe, bo wcześniej oglądałem tylko modele Tamki i Fujimi

Model zdecydowanie niskich lotów, jeśli można porównywać liniowiec do bolidu F1, to myślę, że gorszy, niż Hellerowski R24 (w sensie składalności i zdetalowania). Pierwszy model malowany aerografem, olinowanie robione z własnej inicjatywy (również pierwszy raz), w instrukcji były tylko 4 liny między masztami. Reszta robiona według zdjęć i rysunków, stąd niektóre mogą się kończyć w złym miejscu, ale IMHO nie razi to tak strasznie, gdy model stoi na szafie.

Tyle wstępu, teraz fotki. Nie bijcie za mocno

 

scaled.php?server=838&filename=96dsc0029.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=688&filename=96dsc0031.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=190&filename=96dsc0032.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=855&filename=96dsc0039.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=689&filename=96dsc0040.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=594&filename=dsc016311.jpg&res=medium

 

scaled.php?server=215&filename=dsc0168rs.jpg&res=medium

 

Nie ustrzegłem się błędów, ale myślę, że jak na pierwszy statek chyba jest OK. Oczywiste jest, że moja ocena nie jest obiektywna

Pocieszam się tym, że jeden z tych błędów jest we WSZYSTKICH modelach Titanica. Tutaj zagadka dla Kolegów: co to za błąd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model ładny brakuje mu trochę washa ale może być Albo to wina zdjęć albo przejście czarny-biały jest delikatnie pofałdowane szczególnie na dziobie (3 zdjęcie). Polecam też zainwestować w wiertełka, bo dziurka w którą wchodzi lina zaraz nad mostkiem wygląda jakby była wypalana gorącą szpilką. Pod biały polecam Ci MR. Base white z gunze. (taki biały surfacer ) Przy klejeniu lin przydaje się igła, chociażby lekarska, nakładasz trochę do dziurki, wkładasz nitkę i kolejna malutka kropelka przy samym łączeniu, przede wszystkim trzeba wywiercić dziurkę bo niektóre linki od kominów wyglądają jakby były przyklejane wprost do pokładu, co niezbyt dobrze wygląda. Do następnego okrętu (jeśli taki będzie na co mam nadzieję ) dobrze by było gdybyś kupił jakąś cienką taśmę gdzieś koło 2mm np. tamiya czy 3M, najpierw psikasz pokład, potem taśmą wszystkie krawędzie przy ściankach i innych pierdołach, potem można wypełnić maskolem, taśmą papierową itp. i kolejny kolor w tym przypadku biały

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dzięki za pozytywne opinie.

Do następnego okrętu (jeśli taki będzie na co mam nadzieję )

Jeśli będzie, to Olympic, lub trzeci statek tej klasy(nie wiem, co ewentualnie napisać na podstawce: Gigantic, czy Britannic), albo Bismarck, ale raczej długo przyjdzie poczekać.

Okonek - kolor faktycznie zbyt ciemny. Po części to moja wina, bo wziąłem zbyt ciemną farbę, ale po części też światła, które ją jeszcze bardziej przyciemniło.

Tutaj zagadka dla Kolegów: co to za błąd?

Nikt nie spróbuje zgadnąć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolor faktycznie zbyt ciemny. Po części to moja wina, bo wziąłem zbyt ciemną farbę, ale po części też światła, które ją jeszcze bardziej przyciemniło.

Hmmm.... a od kiedy to był mosiężny kolor ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się podejmę - chodzi o to, że model przedstawia widok liniowca zaraz po wejściu do portu ? .....

To nie jest błąd, Titanic w drodze do Ameryki zawinął do Queenstown i stamtąd wypłynął dopiero na Atlantyk. Nawiasem mówiąc zastanawiam się czym różni się liniowiec po wejściu do portu od liniowca wychodzącego z portu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator
Ja się podejmę - chodzi o to, że model przedstawia widok liniowca zaraz po wejściu do portu ? .....

To nie jest błąd, Titanic w drodze do Ameryki zawinął do Queenstown i stamtąd wypłynął dopiero na Atlantyk. Nawiasem mówiąc zastanawiam się czym różni się liniowiec po wejściu do portu od liniowca wychodzącego z portu

Zasobem wody pitnej pod pokładem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie rejsu z tego co pamiętam Titanic zawijał do jakiegoś francuskiego portu. Ale pewnie nie o to chodzi, patrząc na zdjęcia mogę przypuszczać że chodzi o flagę USA na przednim maszcie która powinna być podniesiona w momencie wejścia do portu w Nowym Jorku do którego nigdy nie dotarł. Statek wychodzący w morze podnosi też flagę sygnałową Biue Peter po polsku niebieskiego Piotrusia jest to flaga biała z niebieskim obramowaniem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Na zdjęciach z budowy Titanica widać, że jest to właśnie taka konfiguracja - środek 4-łopatowy a zewnętrzne śruby 3-łopatowe.

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Titanic_stern_and_rudder.jpg

Zdjęcie jak widać pochodzi z Biblioteki Kongresu USA, jest możliwość oczywiście jego złego opisania ale z literatury wynika, że Olympic i Titanic jeśli chodzi o budowę były bliźniacze, różniły się wykończeniem, restauracjami itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według tabelki z dokumentów z budowy statku, Olympic miał w chwili budowy, bo później się to zmieniało, 4 łopaty na środku i 3 po bokach, a Titanic od nowości po 3 wszędzie. Gigantic miał taki układ jak Olympic. Nie ma gwarancji, że pokazane przez Ciebie zdjęcie przedstawia Titanica, tak jak nie ma gwarancji, że to Olympic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, że nie ma gwarancji, niemniej pewne okoliczności wskazują, że na zdjęciu ukazany jest Titanic. Zdjęcie zostało wykonane w 1911 roku, podczas gdy Olimpic został zwodowany w 1910 w październiku. Z dużym prawdopodobieństwem można więc przyjąć, że w 1911 roku w doku stoczni stał tylko Titanic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem o to zdjęcie na forum poświęconym Titanicowi. Oto odpowiedź, jaką dostałem:

Cytat: "Chodzi raczej o:

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Titanic_stern_and_rudder.jpg

To skomplikowana sprawa, niemniej jednak zdjęcie to nie jest dowodem o tyle, że nie wiadomo nawet, czy data jego zrobienia jest prawdziwa, czy też dopasowano ją datą do czasu, kiedy "Titanic" był już w większości zbudowany i stał w suchym doku. Zapisy Harlanda&Wolffa przemawiają raczej za konfiguracją 3x3."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem zapisów ze stoczni, natomiast są jeszcze dwa zdjęcia opisane jako Titanic, na których widać 4-łopatową śrubę. Zdjęcia pochodzą z Biblioteki Kongresu, ale zostały wykonane przez stoczniowego fotografa i to on najprawdopodobniej je opisywał. Trudno przypuszczać aby aż tak się pomylił. Ponadto jakby się tak dobrze przyjrzeć to 3-łopatowa śruba chyba by nie weszła w to miejsce za sterem. Należy pamiętać, że 4-łopatowa śruba miała znacznie mniejszą średnicę niż 3 łopatowe zewnętrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.