Skocz do zawartości

Sturmgeschütz (StuG) IV Academy 1:35


krz0011

Rekomendowane odpowiedzi

Powoli kończąc teciaka z osłonami zabrałem się za kolejny projekt: StuG IV. Model to znany produkt Academy, wzbogacony blachami Eduarda. Miały być osłony schurzen, jednak przy zamawianiu zapomniałem że to przepak Tamiya i zamówiłem zestaw uzupełniający i schurzeny do StuG'a Italeri. Spróbuję jeszcze coś z tym zrobić. Aktualny stan prac:

DSCN4484.jpg

DSCN4490.jpg

DSCN4493.jpg

Na zdjęciach dopiero zobaczyłem pył od szlifowania, mogą być widoczne ślady po kleju CA od uchwytów które demontowałem. Na razie blachy kleję, zaopatrzyłem się też w pastę do lutowania i zobaczę jak to pójdzie. Będzie też metalowa lufa Jordi Rubio, rewelacyjna nie jest, ale lepsza na pewno od zestawowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj! Z przyjemnością będę tutaj zaglądał. Spotkałem się z niepochlebnymi recenzjami co do firmy Academy, ale mówisz, że to przepak Tamiyi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakościowo zgrałeś wszystko idealnie: model Academy, lufa Jordi i blachy Eduard

Wymiana osłon peryskopów kierowcy na blaszane to zły pomysł.

A w ogóle blaszki dedykowane do tego modelu ?

Coś ta pokrywka na tylnej płycie za duża.

 

Witaj! Z przyjemnością będę tutaj zaglądał. Spotkałem się z niepochlebnymi recenzjami co do firmy Academy, ale mówisz, że to przepak Tamiyi?

Przepak, ale Tamiyi z lat 60-tych chyba, z resztą Tamka szybko pozbyła się form, podobnie jak Pz. IV.

Pzdr

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sklejałem czwóreczkę i naprawdę skleja się jak klocki tyle że ma wiele przekłamań i dość słabo wypada w porównaniu z pierwowzorem. Wątpię aby tu blachy pomogły, ale trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blaszki dedykowane do Italeri, Eduard zrobił też dedykowane do modelu Tamiya które powinienem wybrać ze względu na to że to przepak, jednak zupełnie o tym nie pomyślałem. Jestem świadomy że blachy nie wiele tutaj pomogą, jednak pierwszy raz dokupiłem blaszki do modelu więc chciałem się nauczyć na czymś czego nie będzie szkoda, gdy jakiś uchwyt nie wyjdzie do końca tak jak powinien z braku doświadczenia. Niepochlebne recenzje wynikają raczej ze zgodności z oryginałem, która jest dość niska, nie ze składalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakościowo zgrałeś wszystko idealnie: model Academy, lufa Jordi i blachy Eduard

Oj Seba, nie każdego stać na wszystko z górnej półki. Chłopak się stara i zobaczymy co z tego wyjdzie. Bo trzeba pamiętać że :

 

"Hobby (pasja, pot. konik) – czynność wykonywana dla relaksu w czasie wolnym od obowiązków. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym określonym zakresie, albo też nawet z zarobkiem — głównym celem pozostaje jednak przyjemność płynąca z uprawiania hobby."

 

Źródło : Wikipedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Seba, nie każdego stać na wszystko z górnej półki. Chłopak się stara i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Model Academy "musiałem" zamówić, musiałem wykorzystać bon w sklepie który niekoniecznie modelami się zajmuje i wyboru szerokiego nie mają. Stwierdziłem więc że będzie to dobry poligon do nauczenia się klejenia czy lutowania blach.

Temat traktowania modelarstwa w sposób mniej czy bardziej poważny bywa niebezpieczny, więc nie chcę takiej dyskusji zaczynać Jedni sklejają prosto z pudła, inni wyposażają model we wszystkie dodatki lub samemu je dorabiają aby osiągnąć "ekstremalny" realizm. Z jednej strony więc ktoś skleja czysto dla relaksu, lecz tak jak piszesz, głównym celem będzie przyjemność. Z drugiej postawienie na maksymalną zgodność z oryginałem, oczywiście dbanie o każdy detal również może być źródłem satysfakcji. Ustalenie kto ma rację raczej leży poza moimi, a sądzę że nie tylko moimi możliwościami (o ile ktokolwiek ma w tej sprawie rację) więc może na tym zakończę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Zabrałem się za malowanie:

DSCN4509.jpg

DSCN4513.jpg

DSCN4517.jpg

DSCN4522.jpg

 

Na początku myślałem nad kamuflażem typu ambush, jednak po malowaniu góry zastanawiam się nad pozostawieniem tego tak jak jest. Następnym krokiem będzie malowanie wanny kadłuba. Męczę się strasznie z moją Piwatą, po każdym kolorze obowiązkowe rozkładanie, zatyka się w czasie malowania, myślę nad czymś lepszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem farb Vallejo, nad techniką pracuję, inna sprawa że kompresor w pewnym momencie gdy robiłem poprawki dał wodę mimo że ma zamontowany filtr, będę musiał zamontować dodatkowy. Lufę nawiercę.

Mój Rusek co chwila się zatyka chociaż maluje "specjalnymi" farbami do aerografu Vallejo Air

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo te farby i tak trzeba rozcieńczać pod areo. Polecam tanią wódę. A malowanie wyszło koledze krz0011 całkiem, całkiem. Na jakim ciśnieniu malowałeś? Ciśnieniu kompresorka oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakim ciśnieniu malowałeś?

Około 1,4 bar, teraz ustawiłem na 1 i zobaczę jak to pójdzie. Skoro piszecie że przy rozcieńczaniu sidoluxem problem znika, to muszę spróbować, bo szczerze mówiąc to nieciekawie się pracowało z Vallejo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakim ciśnieniu malowałeś?

Około 1,4 bar, teraz ustawiłem na 1 i zobaczę jak to pójdzie. Skoro piszecie że przy rozcieńczaniu sidoluxem problem znika, to muszę spróbować, bo szczerze mówiąc to nieciekawie się pracowało z Vallejo.

 

Potwierdzam to co chłopaki piszą... dodając sidolux do vallejo uzyskuje się przyjemną pracę.

Dzięki temu przeprosiłem się z tymi farbami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym mam wrażenie że Vallejo Vallejo nie równe, mam 3 kolory właśnie do tego kamuflażu i o ile dwa z nich są z takimi samymi opisami na etykietce, to trzeci ma jakieś dodatkowe oznakowania, wyprodukowany w Hiszpanii (na pozostałych brak kraju produkcji) i farba wydaje się gęściejsza. Ale może to tylko moje odczucie? Wszystkie z serii Model Color.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Malowane było farbami Vallejo z serii Model Color: chocolat brown (149), green ochre (119) i reflective green (090). Farby oczywiście były rozcieńczane pod aerograf, proporcji żadnych nie podam bo to zależy od zbyt wielu czynników. Model od tamtego czasu stoi nie ruszony, za to w wakacje rozpocząłem i skończyłem GMC z działkiem Boforsa 40mm od Hobby Bossa, galeria będzie. Aktualnie przestój w sklejaniu i dokańczaniu pozaczynanych modeli, postaram się zrobić sensowne zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka masz dyszę w aero? Aero to jakiś dwufunkcyjny?

Farby, ciśnienie i rozcieńczanie juz znam, jeszcze kwestia narzędzia, bo noszę się z zamiarem zakupu czegoś własnego i taniego, tak na początek.

 

Ładne malowanie, ja na razie tylko jednym kolorem ledwo ledwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.