Jump to content

Scania 164L


elefantes
 Share

Recommended Posts

Trochę spóźniona galeria niezbyt udanego modelu...

Patrząc na Scanie kolegów Mavericka i DarkWinga, moja wypada raczej blado, ale naprawdę na początku miałem na nią pomysł, a potem im dalej tym gorzej. Ostatecznie model wygląda jak niedokończony, choć od 2 tygodni stoi na półce...

Ale tak na serio: model zbudowany ze złomu modelarskiego, malowany pędzelkiem. Kabina w kolorze khaki 26H, rama czarna 33H, zbiornik paliwa silver 191H. Utwardzenie lakierem bezbarwnym Revella Nr2. Wash farbkami wodnymi plus przecierka suchym pędzlem.

 

98b3bcf53a490c9dmed.jpg

 

757f9f282a3be3d6med.jpg

 

ae879d2bd456c28bmed.jpg

 

1cf64dec67ff95femed.jpg

 

6c0a3178ee0659a6med.jpg

 

3f529e654879d643med.jpg

 

1253f175d6679d61med.jpg

 

016840a7b0928a43med.jpg

 

Wszystkie fotki z budowy modelu można obejrzeć tu:

http://www.fotosik.pl/u/elefantes/album/1342070

 

pozdr.

Link to comment
Share on other sites

Czwarty model zrobiony w ten sam sposób. Ciężko oceniać kolejne modele, które się od siebie nie różnią. Suche pędzle i brudzenie masz świetnie opanowane. Przyłączę się do uwagi Marka. Natomiast od siebie dodam, że przy tak brudnej kabinie, to rama wygląda na nówkę, powinno być na odwrót.

Technicznie wygląda bardzo dobrze, ale tak jakby nie przemyślanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Mark666

 

Zdziwiłbyś się oj zdziwiłbyś . Są tacy właściciele co doprowadzają te trucki do ruiny. Ten stan, w jaki Elefantes wprowadził swój model to malina w porównaniu do tych, które widziałem. No nie zaliczały się one do elity :P . A odnośnie samego modelu. Elefantes to jest klasa sama w sobie. Do dzisiaj podziwiam Cię kolego za malowanie pędzelkiem tak dobrze .

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

To nie są kierowcy , tylko zarabiacze na chleb i popitkę . Tacy nie rozumieją tych maszyn dzięki którym zarabiają na w/w chleb. To amatorzy. Prawdziwy kierowca to ten dla którego ciężarówka jest członkiem rodziny, a o rodzinę się dba. I choć niektórym wyda się to dziwne każde auto --czy to lekkie czy ciężkie też ma duszę. Sam to przeżyłem więc wiem. Ono rozumie co ma robić i tak jak człowiek czuje jak jest traktowane.

Link to comment
Share on other sites

Ha, aż się wypowiem jak bardzo zgadzam się z Markiem odnośnie tych dusz:D Jeszcze w liceum, i trochę na studiach, jeździłem poczciwym transitem 2.5, potem 2.5TD (wiem, że to nie do końca ciągnik siodłowy, ale....:-)) Musieliśmy się dobrze z "dziadkiem" rozumieć, szczególnie przy wyprzedzaniu. Łzy w oczach i motyle w żołądku - słowem emocje:D Nie to co depnąć w jakimś mocnym diesel'u i mieć z głowy:D.

 

Scania bardzo ładna. Trochę bardziej niż w Twoich innych pracach nie przemawia do mnie brudzenie, ale może zdarzają się i takie drogowe "flejtuchy". W każdym razie - profeska.

Link to comment
Share on other sites

Scania mi się bardzo podoba

Gdyby jeszcze zmienić tablice rejestracyjne na afgańskie/australijskie i przykurzyć całego trucka odpowiednim do kraju kurzem, to była by rewelacja - a i sensu by całość nabrała

 

Możesz zrobić fotkę zbiorą dotychczasowych ciężarówek " zmęczonych życiem" ?

 

Pozdrawiam

Messer

Link to comment
Share on other sites

Panowie znowu się zapominacie, że to forum modelarskie nie truckerskie. Brudzenie to jedna z technik, a nie dbanie o pojazd. Nie porównujcie podejścia modelarza do kierowcy. Widziałem "czyste" byle jakie modele, byle jak sfotografowane, na brudnym dywanie. I brudne pięknie pokazane na czystym tle.

A tak ap-ropo Bliskiego Wschodu, widziałem zdjęcia takich ciężarówek, często bywają obwieszone kutasami i innymi koronkami. Ale i taki brudasy to tam codzienność.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mark666 te zestawy wyglądają tak też przez to, że po gwarancji prawie żaden nie widział serwisu na "oczy". I co kierowca może za to, że jak stanie się usterka mechaniczna z racji wieku, jak to auto i tak nie pojedzie do warsztatu, bo szef "nie ma pieniędzy na naprawę". Chyba nie myślisz, że znajdziesz takiego pasjonata, że szefowi będzie z własnych pieniędzy żelastwo reperował ;) . Ale masz dużo racji, bo dużo jest kierowców co ma syf w kabinie i jeździć nie umie. Trzeba natomiast wziąć poprawkę na to, że niezależnie od tego jak kochasz ciężarówki to pracodawca da Ci szybko o tym zapomnieć (nie mówię tu o wszystkich firmach). Sorry za OT, ale to tak gwoli wyjaśnienia ;) .

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.