Skocz do zawartości

A6M5 Zero Hasegawa 1:48


Radziu83

Rekomendowane odpowiedzi

Fajnie, że się podoba bo ciężko przy takich działaniach uzyskać zadowalający efekt i nie przesadzić.

 

Wygląda dobrze. Pamiętaj tylko, aby osłona harmonizowała z resztą samolotu.

Oczywiście, to też będzie kolejne wyzwanie. Tym większe, że musi wyjść za pierwszym razem bo całego samolotu zmywać nie mam zamiaru

 

Dzisiaj wkleiłem oszklenie i spasowałem wszystko razem.

p1130439m.jpg

p1130443w.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak będziesz obdzierał? Pytam , bo nie położyłeś żadnych masek ani przed preszajdingiem ani przed malowaniem kolorkami głównymi.

Napisz też proszę jakiego aerka używasz, bo widać ładne kreski i ładne prowadzenie.

Pozdrawiam - Mikołaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to tak dobrze i starannie, ze aż szkoda to ruszać ale skoro powiedziało się "a", to i trzeba powiedzieć "z". Powodzenia w niszczeniu

Szkoda by było zostawić tak i nawet nie spróbować

A jak będziesz obdzierał? Pytam , bo nie położyłeś żadnych masek ani przed preszajdingiem ani przed malowaniem kolorkami głównymi.

Tak samo jak osłonę silnika - tam też nie kładłem żadnych masek. Najpierw pewnie zrobię rysy skalpelem w miejscach gdzie chcę uzyskać obdarcia a później te napoczęte miejsca przejadę mocną taśmą klejącą. Preszejding z założenia powinien odejść od błyszczącego srebrnego podkładu razem z farbą bazową... taką mam przynajmniej nadzieję

Napisz też proszę jakiego aerka używasz, bo widać ładne kreski i ładne prowadzenie.

Ja aż tak bardzo z tych kresek zadowolony nie jestem, widziałem mnóstwo lepiej wykonanych preszejdingów ale zrobiłem jak umiałem. Aerograf jakiego używam to zwykła "piwata" k130 bodajże Właściwie to już miałem w tym miesiącu kupić H&S evolution, ale niestety w aucie mi sprężyna pękła, opone przebiła... i evolution poszedł u mechanika Może w przyszłym sprzęt zakupię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiego sreberka użyłeś?

Z tym obdzieraniem,jak preszajding nie będzie się poddawał taśmie, to możesz zedrzeć na środku paneli tam gdzie nie ma preszajdingu..

Zdzieranie na środku paneli raczej nie wyglądałoby zbyt realistycznie i kłóciło całkowicie z moją wizją Sreberko to H8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny ten Zeke. Hinomaru będziesz dawał z kalek, czy malował??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie... oglądając zdjęcia japońców tak właśnie jest. Farba nówka, a schodzi płatami... Gdzieś czytałem, że Japończycy mieli problem z malowaniem metalu ( duraluminium?), z którego był wykonany płatowiec i farba kamo schodziła płatami ( zły typ farby do metalu??). Równierz oznaczenia przynależności państwowej schodziły, jednak je dość często odnawiano i na większości fotografii nie widać by były one poszarpane. Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi :P, bo nie za dobrze znam się na pacyficznych myśliwcach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny ten Zeke. Hinomaru będziesz dawał z kalek, czy malował??

Kalki jednak poszły.

Czy to nie jest jakaś sprzeczność: Ładna i całkiem niezużyta farba, miejscami zdarta do żywego? Nie powinna być wypłowiała, odbarwiona, ze śladami napraw?

może masz rację, nie zgłębiałem jakoś szczególnie tego tematu

 

Miałem poważne chwile zwątpienia po ostatnich zabiegach, wszystko szło gładko aż tu nagle jakieś fatum... Najpierw chciałem namalować hinomaru od wyciętych masek, niestety folia z której były wycięte zerwała mi kolejne płaty farby w miejscach do tego nie przewidzianych, do tego same znaki wyszły dość słabo. W tym momencie wiedziałem już że efekt końcowy będzie daleki od zamierzonego. Próbowałem ratować się podmalówkami i położeniem kalek. Jako lakieru bezbarwnego użyłem sidoluxu (chyba po raz ostatni), nie wiem czemu ale zawsze gdy nim maluje model podczas schnięcia lub nawet malowania łapie jakieś paprochy. Następna katastrofa czekała na mnie po położeniu kalek, okazało się że po użyciu sola kalki nie chcą się w kilku miejscach wyprostować. Na chwilę obecną jest po łoszu i z matowym werniksem.

 

p1240585.jpg

p1240601r.jpg

p1240587.jpg

p1240600c.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że Japończycy mieli problem z malowaniem metalu ( duraluminium?), z którego był wykonany płatowiec i farba kamo schodziła płatami ( zły typ farby do metalu??).

 

 

Wtedy nie było jeszcze farby amelinowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Negatywne emocje mi trochę opadły więc na poprawę humoru pobawiłem się w brudzenie, okopcenia itp. zdjąłem też maski z oszklenia. Wrzucam trochę bliższych fotek. Można się znęcać Mnie najbardziej denerwuje mocny łosz na hinomarusach, niestety w ten sposób starałem się maskować poszarpane kalki...

Zastanawiam się nad spodem samolotu, na razie wygląda mocna sterylnie w stosunku do reszty. Wszelkie sugestie mile widziane. Obdrapania trochę słabo wypadają na tym jasno szarym więc raczej z nich zrezygnuję.

p1240606.jpg

p1240608.jpg

p1240609.jpg

p1240610c.jpg

p1240611.jpg

p1240612.jpg

p1240617h.jpg

p1240621.jpg

p1240624r.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna robota . Zazdroszczę Ci takich umiejętności .

Przesadzasz ale miło to słyszeć

 

A ja mam pytanko: spód zostawisz taki "śliczny" - byłoby to małą niekonsekwencją . Skoro farba na górze odłaziła płatami to czemu nie na dole?

Bo na dole, na jasno-szaro-zielonym brzydko to wygląda

 

W zasadzie to już ostatnie moje działania przed galerią. Zrobiłem podwozie i dokleiłem kilka drobiazgów.

p1260631.jpg

p1260636.jpg

p1260642.jpg

p1260646.jpg

p1260647.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądają te odpryski całkiem fajnie, model ogólnie też w Twoim dobrym stylu . Powiedz tylko jak jest z kontrolą wykonywania tych odrapań? Na ile jesteś w stanie uniknąć przypadku i wykonać je zgodnie z oryginałem?

Myślę że kontrola jest całkiem spora, choć ja robiłem je według własnego pomysłu to jednak pewnie zauważyłeś że ich rozmieszczenie nie jest przypadkowe. Wymaga to odrobiny wprawy i ostrożności zwłaszcza jeśli używa się taśmy. Skalpelem możesz drapać właściwie ze 100% kontrolą ale wtedy trudniej uzyskać naturalny kształt. Właściwie to nie wiem jakby wyszło gdybym chciał zrobić dokładnie wzorując się np. na jakimś zdjęciu ale myślę że dałbym radę, może kiedyś spróbuję jak coś mnie zainspiruje . Dużo można by pisać na temat tych odprysków ale warto samemu spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.