filipsg Napisano 2 Kwietnia 2013 Share Napisano 2 Kwietnia 2013 Naprzód, naprzód Nihon Kaigun! Jako że Hatsushimo w założeniu będzie modelem dość mocno obładowanym blaszkami, to postanowiłem znaleźć model na którym będę mógł sobie to wszystko ćwiczyć. A że w szafie czekał na mnie ten o to maluszek klasy Fubuki, postanowiłem zrobić z niego okręt ćwiczebny i będę na nim sprawdzał wszystko przed zastosowaniem na Hatsushimo. Model jest znacznie lepszy niż ten z Aoshimy i w zasadzie poza bulajami i lepszymi detalami pokładu nic mu nie brakuje. Od siebie też oczywiście cośtam dorzucę. W przygotowaniu jest wodna winietka, ale o tym później. Fajne te japońskie szkraby, w planach mam już kolejnego Fubuki z Pit-Roada, może w przyszłości się nielicha kolekcja uzbiera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Forest Napisano 2 Kwietnia 2013 Share Napisano 2 Kwietnia 2013 Hehe, w końcu i rodzinka była nielicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 21 Maja 2013 Autor Share Napisano 21 Maja 2013 No niestety, szkoła ostatnio trochę dała mi w kość i warsztaty stanęły, ale zaczyna się czas luzu więc mam nadzieję że teraz prace ruszą z kopyta Mój maluch wzbogacił się o kolejne elementy nadbudówek, oprócz tego do modelu doszły włazy Abera. Co prawda pomost na reflektor został wchłonięty przez mój pokój podczas sprzątania, ale to dobra okazja żeby pierwszy raz spróbować scratchbuilda... Dziś wieczorem naszła mnie ochota na zabawę z lupą i cyjanoakrylami, co widać na poniższych zdjęciach drabinek. Wiem że są moooocno przeskalowane, ale uważam że lepsze to niż gołe ściany, a i jak znam życie to gdybym to zdarł i poprawił to by gorzej wyszło A co Wy sądzicie? Przepraszam za słabe zdjęcia, makro w moim aparacie nie powala (a i tak nie da się błędów ukryć ) Mam dylemat natury merytorycznej. Jak to w końcu było z tymi oznaczeniami okrętów podczas wojny? Czy nie było na nich żadnych oznaczeń? Druga sprawa to kiedy zlikwidowano górną wieżę artyleryjską na rufie i zamontowano dwie baterie działek plot. 25mm. W TROMie niszczyciela (na combinedfleet.com) nie ma o tym ani słowa, a TROM zaczyna się w 1941, co wskazywałoby na to że tych modyfikacji dokonano w latach 30-stych Jak tylko skończę zabawę z druciakami zabieram się za wiercenie bulajów Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 23 Maja 2013 Autor Share Napisano 23 Maja 2013 Dzisiaj "Pierwszy Śnieg" popłynął dalej: Wpuściłem trochę światła do wnętrza, na razie tylko od sterburty: Wiem że wymagają jeszcze lekkiego wyrównania średnicy, ale nie chciałem się za to już dzisiaj zabierać bo o tej godzinie zmęczonym, a zmęczony=niedokładny tak więc spokojnie, do jutra... Na nadbudówce rufowej zalęgły się działka: No i dorobiłem zagubiony "stojak" pod reflektor za kominem. Patrząc na te zdjęcia uznaję, że chyba jeszcze muszę go trochę obniżyć... Co do wersji niszczyciela stwierdziłem że przedstawię stan z 1941 roku, czyli pełne oznakowanie i działka na rufie ale bez baterii 3x25mm przed mostkiem. Ten balkonik z działkami na dziobie mi się potwornie nie podobał więc się cieszę że mogę go pominąć Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 25 Maja 2013 Autor Share Napisano 25 Maja 2013 Prace znowu poszły do przodu. Skończyłem pomost z reflektorem i pierwszy raz w życiu wziąłem do ręki fotorawione relingi (Aber). O ile "w realu" relingi jak i cały pomost nie wyglądają aż tak tragicznie, to w makro wygląda to na stan powypadkowy... Doszły też bulaje na bakburcie. Wyszły mi już lepiej niż te na sterburcie, lecz wciąż jednego musiałem zaszpachlować do jutrzejszej poprawki: No i załoga zyskała dostęp do drugiej baterii działek 25mm. Już prawie skończyłem etap składania wszystkiego do kupy przed malowaniem, chodź chyba idzie mi jak po grudzie Raczej nie będę też już żadnych własnych rzeczy dokładał, chyba że znajdę patent na koła ratunkowe. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ganjavir Napisano 26 Maja 2013 Share Napisano 26 Maja 2013 Koła ratunkowe możesz porobić z rurki od WD 40:] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blacman Napisano 26 Maja 2013 Share Napisano 26 Maja 2013 Spróbuj tak: nawin drucik miedziany 0,3-0,5mm na pręcik o średnicy wewnętrznej kola ratunkowego - zrob kilkanaście zwojów takiej spreżyny przetnij tak uzyskaną sprężynę bardzo ostrym nożykiem na poszczególne kręgi - wkłądając ostrze nożyka do środka sprężyny aby przeciąć prostopadle do osi drutu wyrównaj kręgi i pomaluj efekt naprawdę dobry powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 26 Maja 2013 Autor Share Napisano 26 Maja 2013 Metoda z przecinaniem zwoju ciekawa (i hardkorowa)- po kilku próbach w końcu zaczęło mi wychodzić, więc przy tym obstanę. Teraz mam w sumie głupie pytanie: jak to jest z washem na okrętach? Nie wiem czy podkreślanie trójwymiarowości ma sens w takich małych skalach jak te w których się robi okręt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
taltos1 Napisano 26 Maja 2013 Share Napisano 26 Maja 2013 Teraz mam w sumie głupie pytanie: jak to jest z washem na okrętach? Nie wiem czy podkreślanie trójwymiarowości ma sens w takich małych skalach jak te w których się robi okręt. Myślę, że tu znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie. http://pwm.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=8697&start=45 Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 27 Maja 2013 Autor Share Napisano 27 Maja 2013 No i dziś po dwugodzinnej walce z masztami udało mi się skleić Hatsuyuki w 90%. Zostały jeszcze tylko łodzie i żurawiki (które Tamiya totalnie spartaczyła, bo mają za szeroki rozstaw ) i kotwice. Te zdjęcia zrobiłem też dla siebie, żeby łatwiej zauważyć pozostałe błędy i niedoróbki, jak na przykład dziura w kominie którą wcześniej jakoś przeoczyłem. Flagsztok jest nawet po skróceniu mocno przeskalowany, ale że bander mniejszych nie mam (kolosalną płachtę Tamki i tak wymieniłem na mniejszą z Takao) to chyba musi już taki zostać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
filipsg Napisano 16 Czerwca 2013 Autor Share Napisano 16 Czerwca 2013 No to idziemy dalej. Na okręt poszły dwie wartsy TS-66 tamki oraz XF-79 w miejscach gdzie linoleum być powinno (no właśnie, powinno ) no i czerń na lufy działek plot. oraz bomby głębinowe i kominy. W pełni zdaję sobie sprawę z faktu że trzeba jeszcze co nieco poprawić jeśli chodzi o malowanie, ale uznałem że za retuszowanie przy użyciu Kure Gray wezmę się po doklejeniu relingów (czego nawiasem mówiąc panicznie się boję... ) Po pomalowaniu moje bulaje zrobiły się jakieś takie... wielkie, no ale cóż, niech już zostanie tak jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.