Skocz do zawartości

Pantera II.


adamus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Chyba pomyliłeś działy. Twój model powinien być raczej w dziale warsztatowym, bo jak dla mnie to wygląda na nieskończony, albo co dopiero pomalowany (wstępnie).

Pojazd w tym stanie, jest doskonałą bazą do dalszej "walki" z olejami, pigmentami itp. Popraw go i jeszcze raz wstaw do galerii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Zdaję sobie z tego sprawę,ale właściciel modelu nieżyczył sobie żadnych pigmentów i innych brudzień.

 

Ostatnio stało to się modne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złego nie, zabawnego owszem. Coraz więcej modelarzy unika odpowiedzi na krytykę takimi właśnie zdaniami i mnie i zresztą nie tylko mnie to bawi. Robercie, to nie jest temat tabu, można o tym podyskutować, bez żadnej spiny. Podczas przeglądania znanych portali aukcyjnych po natrafiasz na dziesiątki takich znanych prac, które niby "tak sobie zażyczył nowy właściciel" a suma sumarum lądują na 10, 20, 30 stronie za cenę 30-50 zł i nikt tego nie kupuje. Owszem, autor ma do tego prawo i ja tego nie kwestionuję. Niektórzy, nie mówię, piszą prawdę, ale popatrzmy trzeźwo, stało to się ostatnimi czasy modne na forach i nie ma się co oszukiwać. Moje pytanie brzmi, po co takie szopki skoro kłamstwo i tak ma krótkie nogi i prędzej czy później wyjdzie na jaw?

 

Co do samego modelu, jak na 2 w karierze to jest dobrze. Do przecierania kół i gąsienic polecę od siebie zwykły grafitowy ołówek, jest przetarcia są wtedy bardziej wyraziste przy padaniu światła.

Wnętrze lufy nie pomalowane do końca

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie tylko zastanawia czy każdy model naprawdę musi być uwalony brudem ? Wiem są gusta i guściki, jednak zauważmy, że nie wszyscy lubią uwalone pojazdy, samoloty. Mnie się Panterka tu pokazana podoba nawet taka czysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez robie dla klientów i jesli sobie zażyczą ,że ma nie byc uje..bany po wizjery czy tez samolot nie przegięty z cieniowaniem to tak robie ,ale jesli ktos braki warsztatowe tak tłumaczy to faktycznie juz jest zabawne

 

Chodzi mi właśnie o braki warsztatowe. Jak jest w tym przypadku, cóż, nie dojdziemy. Mam nadzieje i życzę tego by ten nowy właściciel był faktycznie fizycznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. O tym modelu można powiedzieć, że został dobrze sklejony i pomalowany ale z pewnością Autor nie dążył do stworzenia repliki czegoś co gdzieś kiedyś było w akcji. Chciaż z drugiej strony jak pojazd wyjechał z hali produkcyjnej......tylko wtedy tych pretarć na wieży by nie było. Modele robię od lat tylko dla siebie i chyba tego nie zmienię. Nie potępiam Kolegów, którzy robią to komercyjnie, nawet gdy stosują się do uwag kontrahenta. Tyle, że w galerii forum modelarskiego taki "produkt" kariery nie zrobi. RB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie potępiam Kolegów, którzy robią to komercyjnie, nawet gdy stosują się do uwag kontrahenta. Tyle, że w galerii forum modelarskiego taki "produkt" kariery nie zrobi. RB.

 

 

nie zawsze

 

viewtopic.php?f=68&t=36624

 

Masz rację Robert. Model na zamówienie też może być perełką. Jest tylko jeden problem. Zakladam, że zamawiający o modelarstwie redukcyjnym za wiele nie wie bądź sam nie potrafi i jeśli model ma być ową perełką kontrahent powinien zamilknąć aż do czasu zrealizowania zamówienia ewentualnie ograniczyć się do pewnych założeń ogólnych. Jak się będzie wcinał za bardzo to raczej fajerwerków nie będzie - tak jak w przypadku tej Pantery. RB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert ale dałem Ci swój przykład ,gdzie własciciel nie chciał uwalonego modelu i nie jest a jak widac po wpisach i fotografii Admina raczej sie podobał

 

Bo bardzo ładny. Ale jednak raczej do końca się zastosowałeś się do zaleceń właściciela i ślady zużycia dodałeś. Prównaj Twojego KW i Panterę z wątku, a wszystko stanie się jasne. RB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeszcze raz dam głos...

 

Może zróbmy oddzielną kategorię "modele na zamówienie" i będzie po problemie?

 

Generalnie to mam głęboko w d...., czy model jest na zamówienie, czy na własną półkę. Jako pierwszy oceniłem ten model i opisałem co widzę i jak co czuję...

Dla mnie ten model jest nieskończony i już. I nie chodzi mi o tony błota i mega obicia itp. Model jest po prostu niedokończony i czy był robiony na cudze zlecenie, czy też dla siebie to nic tego nie zmieni...

 

I tyle...

 

 

Ps. Dalej twierdzę żę model w tym stanie jest świetną bazą do zrobienia czegoś fajnego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert ale dałem Ci swój przykład ,gdzie własciciel nie chciał uwalonego modelu i nie jest a jak widac po wpisach i fotografii Admina raczej sie podobał

 

Spodobał się bo nie był to czyścioch. Nie przesadzaj, zrobiłeś go ze smakiem, bardzo naturalnie i realistycznie. Tematy obić i usyfienia błotem były, są i będą wałkowane cały czas. Twój KW był zrobiony jak trzeba, bez zbędnych otarć i odprysków, a z odpowiednią ilością kurzu i o to właśnie chodzi. Wiadomo są gusta i guściki, o tym się nie dyskutuje, aczkolwiek według mnie, w tej Panterze też przydało by się odrobina zakurzenia i gdzie nie gdzie zaschniętego piachu. Model zyskał by na ocenie i realistyczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.