Jump to content

Dornier Do 17 Z-2


hetzer
 Share

Recommended Posts

Witam!

 

W swietle ostatnich wydarzen, czyli ratunku ostatniego z istniejacych "latajacycjh olowkow" postanowilem siegnac po plastikowy model tego eleganckiego samolotu od Revella w skali 1:72. Jest to moja pierwsza przygoda z maloskalowymi samolotami po wielu, wielu latach (przerwa i te kartoniaki....), rowniez pierwsza (raczej 1.5) przygoda z aerografem. Nie czytalem, nie szukalem odniesien, tajnikow modelarstwa lotniczego, po prostu wzialem sie do roboty i zrobilem wszystko wedlug wlasnego widzi-mi-sie, jak na pierwszy raz mysle ze nie jest az tak zle:) Mialem sporo klopotu z omaskowaniem kabinki. Rowniez sekwencja w jakiej model sklejalem uniemozliwila mi zamaskowanie szpar pod oslona kabiny (no cholerstwo nie pasuje dokladnie....), malowanie w niektorych miejscach pozostawia takze sporo do zyczenia. Niemniej jednak model jest skonczony (brand-nju szmelc), bez weatheringu (jako newbie ze mnie jeszcze nie mam o tym pojecia). Mam nadzieje ze sucha nitka na mnie zostanie xD

 

ssa43732.jpg ssa43730.jpg ssa43721.jpg ssa43713.jpg ssa43711.jpg

 

ssa43710.jpg ssa43729o.jpg ssa43728.jpg ssa43726.jpg ssa43702.jpg ssa43703.jpg ssa43723.jpg

 

Wiecej (podstawowy warsztat rowniez) TUTAJ

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Cześć. Nie moge otworzyć, a co za tym idzie powiększyć fotek. Może mógłbyś wyedytować ponownie post i spróbować wkleić je normalnie, w pełnym rozmiarze - też korzystam z "Image Shack" i jest to w pełni wykonalne.

Na miniaturkach nic nie widać. Przepraszam, że w kwestiach technicznych bo zapewne czekasz na uwagi merytoryczne ale opór materii uniemożliwia obejrzenie i ocenę Twojego modelu.

Robert.

Link to comment
Share on other sites

Można by się czepiać nie oszlifowanych kółek, szpar przy oszkleniu albo kalek niezbyt dobrze położonych, ale jak początkującego to można uznać że jest poprawnie. Tym bardziej że to stareńki Monogram (swoją drogą za podobną kwotę jak ten Do-17 u Revella można nabyć świetnego He-111, przepak Hasegawy, albo Ju-88, znakomite nowe opracowanie własne Revella).

 

Generalnie tak trzymać i robić kolejne modele!

Link to comment
Share on other sites

a dlaczego koła nie opiłowane ?

 

dlatego ze poniewaz ze sie kreca:)

 

za tego dorniera zaplacilem nie wiecej niz 10 funciakow, he 111 niestety jeszcze nie widzialem, wiec nie polozylem na nim swoich lap (chociaz jest opcja he111 + ju 87 + hurri + spit za okolo 26), w kolejce me 109 e, ju 87 od Airfixa (calkiem zaskoczony jestem jakoscia detali) i cala sterta Tamiy i pare Dragonow... jest sklejania, zycia mi nie starczy jednakowoz:P

 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

a dziekowac, jak na pierwszy plastyczany musze powiedziec ze wymagal nieco pracy (szczegolnie podczas czyszczenia aerografu har har har), i mozna przy nim dlubac o wiele dluzej, ale ze nie trzymalem sie zadnych technik ani kanonow modelarskich wyszlo jak wyszlo. Wersja 1:33 czeka cierpliwie:)

 

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.