xmald Napisano 19 Września 2013 Share Napisano 19 Września 2013 Wobec słabości własnego przemysłu lotniczego Austro-Węgry wyposażały swoje lotnictwo wojskowe w samoloty zaprojektowane w niemieckiej firmie Hansa und Brandenburgische Flugzeug-Werke. W 1916 roku zamówiono w niej nowy typ dwupłatowego, jednomiejscowego myśliwca. Konstruktorem maszyny która otrzymała fabryczne oznaczenie KD był Ernst Heinkel. Samoloty o wojskowej desygnacie D.I były produkowane przez zakłady Hansa-Brandenburg, oraz na licencji przez austriacką firmę Phönix. Ogółem powstało 95 myśliwców Hansa-Brandenburg D.I. (źródło jedyne słuszne ;o) - Wikipedia) Model przedstawia samolot serii 28 ( z kilkoma zmianami konstrukcyjnymi - produkowany przez Phonix), o numerze 28.11, którym latał Karl Kaszala odniósł on na Froncie wschodnim 8 zwycięstw. Model to stary Edkowy zestaw, który oprócz zastrzałów składało się zdecydowanie przyjemnie. Po raz pierwszy robiłem imitację sklejki na taką skalę olejami artystycznymi. Teraz zróżnicowałbym nieco bardziej odcienie poszczególnych jej arkuszy ale cóż może następnym razem wyjdzie lepiej. Moje poprawki ograniczyły się do nadania elementom z blaszki 3 wymiarów (były płaskie). Otworzyłem również pokrywę silnika i dodałem żywiczny silnik Austro Daimler, którego i tak niewiele widać. Dodałem również drewniane śmigło. Na słabo oświetlonych fotach (niestety brak słońca) można się dopatrzeć prześwitujących krzyży na górnym płacie. Z tego efektu jestem dość zadowolony... Zapraszam do oglądania i komentowania. Link do warsztatu: http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=12&t=36695 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rhinoceros Napisano 19 Września 2013 Share Napisano 19 Września 2013 Gratuluję pracy... A ten Francuz to z jakiej bajki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sławekb Napisano 19 Września 2013 Share Napisano 19 Września 2013 FAJNA PRACA...FAJNY KLIMAT...NAPRAWDĘ MI SIĘ PODOBA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmald Napisano 19 Września 2013 Autor Share Napisano 19 Września 2013 A ten Francuz to z jakiej bajki? Francuz miał udawać C.iK. pilota - w czerni i bieli nie widać, że ma błękitny mundur za to w kolorze już owszem Cieszę się, że się podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 19 Września 2013 Share Napisano 19 Września 2013 Gratulacje! Szybko poszło:) W technicznej sprawie: Poszycie aluminiowe z lat PWS było raczej matowe. Ówczesne stopy były niezbyt czyste, raczej wyglądały jak stare garnki aluminiowe, a nie jak alclady z lat późniejszych. Zalecam matowić, nawet z szarym mieszać, a nie błyszczące metalizery używać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wachmistrz Napisano 20 Września 2013 Share Napisano 20 Września 2013 Bardzo mi się podoba ten C.K. model. Co do aluminium, to widać próbę uzyskania specyficznej faktury blach z I wś. Efekt niknie nieco na zdjęciach przez niedoświetlenie lub prześwietlenie. Z podobnych unikatów marzy mi się także Lloyd C.V z SH - niestety, obecnie chyba nie do dostania. Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xmald Napisano 20 Września 2013 Autor Share Napisano 20 Września 2013 Gratulacje! Szybko poszło:) W technicznej sprawie: Poszycie aluminiowe z lat PWS było raczej matowe. Ówczesne stopy były niezbyt czyste, raczej wyglądały jak stare garnki aluminiowe, a nie jak alclady z lat późniejszych. Zalecam matowić, nawet z szarym mieszać, a nie błyszczące metalizery używać. W rzeczywistości, blachy na modelu prawie się nie błyszczą ale na pewno zastosuję się do zaleceń w moich przyszłych ulepkach Z podobnych unikatów marzy mi się także Lloyd C.V z SH - niestety, obecnie chyba nie do dostania. Lloyda SH ma cały czas w zapowiedziach, pewnie reedycja. Posiadam w szafie częściowo złożony już model tego właśnie LLoyda (tak go kupiłem) i mam w planie go rozebrać i poskładać "po swojemu" mimo to cały czas poluję na aledrogo i ibeju na ten model... Kocham ten samolot podobnie jak Brandenburg - taki brzydki, że aż piękny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.