Skocz do zawartości

KV-1 model 1942 1:48


Dżejrosz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .

Jestem tutaj nowy ,ale zaglądam od jakiegoś czasu na wątki "tutejszych" i mnie też pokusiło aby napisać. Jestem początkującym modelarzem , więc super efektów nie będzie.Mam też szybkie pytanie czy jako początkujący zainwestować w areograf? Czy łatwiej i lepiej będzie malować pędzelkami? Dość zrzędzenia Na warsztacik wziąłem KV-1 1942 skala 1:48 HobbyBos'a. Zdjęcia pokazują stan obecny ponieważ prowadzę też warsztat na innym forum.:

 

DSC_0127_zps5822588c.jpg

 

DSC_0126_zps0f56a6dc.jpg

 

DSC_0125_zps9e6b3115.jpg

 

DSC_0124_zpsef38337a.jpg

 

DSC_0123_zps7b903971.jpg

 

Całość postawię na podstawce styropianowo-papierowo-gipsowej i dołoże też jakiś deseczek złomu , bęczkę (jak mi sie uda wykombiwoać sposób jej produkcji) i wózek do niej . Proszę o opinie i cenne dla mnie porady. Dziękuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też szybkie pytanie czy jako początkujący zainwestować w areograf? Czy łatwiej i lepiej będzie malować pędzelkami
Jeśli masz pieniądze to jak najbardziej inwestuj w jakiś aerograf i kompresor. Maluje się znacznie fajniej i otwierają się nowe możliwości robienia efektów których pędzlem nie uzyskasz lub uzyskasz w mniej zadawalający sposób - cieniowania itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pojawia się kolejny dylemat: nie umiem jeździć na rowerze, to kupię autobus i nim będę jeździł. Jeżeli myślisz, że aerografem nagle zaczniesz super malować, nie znając podstawowych zasad malowania pędzlem, to jesteś w błędzie. Nie mniej jednak zbieraj pieniądze na aerograf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aero używamy do kładzenia idealnego podkładu i bazy, cieniowania, lakierowania, robienia pewnych rodzajów camo. Pędzel jest nieodzowny przy malowaniu detali, robieniu obić, zacieków generalnie weatheringu, drybrush, glazing itd. Musisz opanować obie sprawy, oba narzędzia się wzajemnie uzupełniają. Aerograf generalnie ułatwia i przyspiesza pracę, możesz położyć np. podkład szybciej łatwiej i dokładniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos malowania aerografem i pędzlem. Znam kierowców samochodów , nie radzących sobie na rowerze ;). Tak jak wielu modelarzy operujących aerografem nie umie wycieniowac pędzlem, ub uzyskać warsewki farby bez widocznych śladów pędzla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , rdzewiejący na jakims polu.

 

Tak przypuszczałem, słuchaj podstawowy błąd to to iż nawet uszkodzony/zniszczony pojazd musi myć ładnie zdetalizowany i subtelnie pomalowany. Twój model jest zbyt grubo pokryty farbami/pigmentami posiada brzydkie tekstury zwłaszcza razi mnie płyta silnika. Te białe płaty na wieży są nie do zaakceptowania, farba się tak nie łuszczy. Widać ślady pędzla, farba była za gęsta itd. itd. Generalnie jest zapał i chęci ale potrzeba wyrobić umiejętności i subtelność - to przyjdzie Tobie z czasem. Do tego zacznij studiować zdjęcia z czasów wojny aby urealnić przyszłe modele. Będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na mój gust to ty się za bardzo porwałeś jak na początkującego modelarza... chcesz zrobić wrak nie mając zbytniego pojęcia a może i bardziej wprawy. Nie wiem jak ty byś się na to zapatrywał ale KV wsadź do pudełka niech sobie leżakuje/dojrzewa a tymczasem zorganizuje sobie jakiś inny model i spróbuj zrobić go "na chodzie" wiesz po przejściach w boju ale bez oznak tego że leży w polu X lat.

Naucz się robić modele prosto z pudła a do wraków wrócisz jak nabierzesz wprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest problem: Jaki model?

 

To nie jest problem bo to ty decydujesz... ja np gustuje w pancerce niemieckiej ale na swoim koncie mam już shermana a kiedyś się zarzekałem że nie zrobię żadnego ruska... a tu proszę robię na konkurs ISU 152. Zastanów się jakiej narodowości czołgi ci najbardziej pasują potem ustal budżet i wybierz kilka modeli na pewno chłopaki ci doradzą czy warto kupić któryś z wybranych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

jak znajdę troche czasu to zamówie stuart'a , powinien dojść jakoś w poniedziałek (teoretycznie) . mam natomiast kilka pytań odnośnie całokształtu modelarskiego:

-od czego zacząć sklejanie , a później malowanie?

-jak maluje akrylami i je rozcieńczam to ile użyć wody do rozcieńczania a ile farby?

-najlepiej kłaść parenaście słabo kryjących warstw i wtedy jednej farbki czy może różne odcienie?

Dobra, narazie tyle będe musiał tez poćwiczyć cierpliwość ,bo to mój największy wróg . A temat KV zamykam bo wydaje mi sie ze już nie ma sensu go męczyć (nawet jestem pewny). Zapomniałem : Jaką wybrać paletę farb do stuarcika?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że wybrałeś Stuarta

Jeśli chodzi o sklejanie to ja kleję praktycznie cały pojazd od razu. Zostawiam sobie zdejmowalne koła, gąsienice i wieżę. Resztę sklejam na stałe. Oczywiście jak chcesz możesz niektóre detale np narzędzia i liny przykleić po pomalowaniu, mi wygodnie malować to już po przyklejeniu. Co do malowania to osobno maluję koła, gąsienice, wieżę i kadłub. Gąsienice zakładam dopiero pod koniec prac, kiedy przychodzi pora na prace ziemno- błotne. Wiadomo, jeśli wygodniej Ci robić po swojemu, rób jak Ci pasuje. Sporo zależy od konkretnego modelu, po prostu rób tak, żeby po poskładaniu modelu można było wszędzie go pomalować, ale tez żeby skleić możliwie jak najwięcej.

Na to nie ma jednej receptury, jedne farby są bardziej gęste drugie mniej. Farba gotowa do malowania musi mieć konsystencję mleka, ja zawsze rozcieńczam na oko i jakoś mi się udaje Po prostu przetestuj krycie farby na jakimś kawałku plastiku. Jeśli farba słabo kryje, rozlewa się to jest za rzadka, jeśli zostają smugi i powstaje gruba warstwa farby jest ona za gęsta. Dobrze rozcieńczona farba kryje równo( ale nie licz że malując pędzlem pokryjesz plastik idealnie jedną warstwą)

Jeśli malujesz pędzlem kładź kilka cienkich warstw. Przy malowaniu pędzlem nakładaj jeden kolor, dopiero przy zabawą z aerografem można zacząć cieniować, modulować itd. Przy pędzlu nie ma to większego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.