Spitfire Mk XII / Airfix 1:48

[macias13_84]

Myślę że to rozwiąże już wszystko

[HK1885]

kolejna perełka się szykuje

A to się zobaczy... ale dzięki za doping.

 

Myślę że to rozwiąże już wszystko

Dowiedzione - linii brak. Ale i tak za późno już na poprawki bo góra zmalowana.

Zresztą jadę tutaj bez jakiegoś głębszego wnikania w merytorykę - główny cel to ćwiczenia w malowaniu.

[macias13_84]

Nie to ja nie miałem racji jest i to zdecydowanie. Pomiędzy 2 a 3 zamkiem od wydechu w górę. Po drugiej stronie widać napis eksploatacyjny i jakiś wziernik inspekcyjny. Ale może faktycznie zostawmy tę próżną dyskusję

 

Pozdr

Damian

[letalin]

Nie to ja nie miałem racji jest i to zdecydowanie. Pomiędzy 2 a 3 zamkiem od wydechu w górę. Po drugiej stronie widać napis eksploatacyjny i jakiś wziernik inspekcyjny. Ale może faktycznie zostawmy tę próżną dyskusję

 

Pozdr

Damian

 

 

Dyskusja o tyle ciekawa, że obaj macie rację na swój sposób.

Niektóre większe panele okapotowania silnika były złożone z dwóch, lub więcej części. Linia podziału jest w zasadzie niewidoczna, ale ona tam była, stąd znajduje się na niektórych rysunkach, ale to nie są takie duże szczeliny jak miedzy odejmowanymi panelami. Czasem trudno je zobaczyć nawet na prawdziwym samolocie.

[HK1885]

Spitfajer się był pomalował.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[letalin]

Golenie podwozia z mechanizmem nożycowym nie występowały w Mk.XII.

Błąd producenta modelu i instrukcji.

[marek d]

Spitfajer się był pomalował.

 

...zapomniałeś dodać że ładnie.

[HK1885]

...zapomniałeś dodać że ładnie.

... dzień, w którym napiszę, że ładnie będzie dniem kiedy wyprodukuję model doskonały.

Ale dzięki, w sumie też mi się podoba mimo, że efekt nie do końca odpowiada temu co sobie byłem wymyśliłem.

 

Póki co trochę modeli muszę jeszcze zmalować, żeby nauczyć się wykorzystywać wszystkie możliwości jakie niesie ze sobą malowanie transparentnymi warstwami i różnicowanie powierzchni przy pomocy odcieni i kolorów. Na razie bardziej obserwuję w praktyce jak to działa i uczę się czego się spodziewać niż w pełni świadomie i z premedytacją osiągam dokładnie to co sobie założyłem.

 

Tutaj na przykład użyłem czarnego na pre i w kombinacji z szerokimi podziałami w modelu wygląda to średnio, tym bardziej, że właściwie wszystko musiałem przykryć bazą, żeby czarny tak nie walił po oczach. A ostateczny efekt to bardziej ratowanie sytuacji.

 

Musiałem się trochę nawalczyć z materią.

 

 

... nie mówiąc już o goleniach i nożycach, co letalin był celnie zauważył...

[Sławekb]

Mi też się podoba.....naprawdę ładnie

[marek d]

... dzień, w którym napiszę, że ładnie będzie dniem kiedy wyprodukuję model doskonały.

...tylko co wtedy gdy się osiągnęło doskonałość? Szukać nowe hobby? To był by u mnie ostatni dzień modelowania.

Nożyce chyba da się bezboleśnie usunąć, choć mnie one nie przeszkadzają.

[HK1885]

Nożyce chyba da się bezboleśnie usunąć, choć mnie one nie przeszkadzają.

Biorę na klatę - gapiłem się w zdjęcia, ale tego nie zauważyłem.

 

Natomiast usuwał nie będę - taki mały apgrejd.

Już zdążyłem złoszować i przylakieować całość matem.

 

[letalin]

Z tym i nożycami to jest taki wist, że Airfix zrobił nie tylko błąd z nimi samymi, ale wykrój na podwozie w skrzydle też jest taki jak w zmodyfikowanych seriach z końca wojny. Proste usunięcie nożyc to i tak tylko trzecia część, bo będąc konsekwentnym pozostałaby korekta pokrywy podwozia i kształtu wnęki.

[HK1885]

Proste usunięcie nożyc to i tak tylko trzecia część

No to tym bardziej nie ma się co szarpać i odrywać...

 

POdrapałem i polakierowałem na błyszcząco pod kalkomanie.

 

[HK1885]

Zdrapki zniknięte.

Nie podobały mi się już wczoraj, ale postanowiłem się przespać z tematem.

Rano dalej mi się nie podobały więc...

 

 

Posłużę się kredką, ale to później.

[marek d]

Zdrapki zniknięte.

..? po umazaniu olejnymi brudami zmieniły by patrzenie.

[HK1885]

..? po umazaniu olejnymi brudami zmieniły by patrzenie.

Nie bardzo. Zabrałem się do zdrapek od niewłaściwej strony.

 

W międzyczasie nałożyłem parę nalepek...

SKAj zaproponowany przez Airfixa raczej się różni od Tamiyowskiej wersji.

 

 

[marek d]

Spit jak ta lala.

 

Było porównać kolory farbki i kalkomani.

[HK1885]

Spit jak ta lala.

Dzięki.

 

Było porównać kolory farbki i kalkomani.

Dopóki kalkomanie były na arkuszu to się odcienie mniej więcej maczowały. A zdziwiłem się po nałożeniu na model...

Wychodzi, że tamiyowski SKAj jest ewidentnie ciemniejszy i to widać nawet w porównaniu z innymi modelami, które malowałem MM authentic. Więc zapewne do kolejnych produkcji poszukam sobie innej farPki.

[HK1885]

Łosz i matt

 

 

 

 

 

Najbardziej obawiałem się tych rondli na spodzie...

 

[marek d]

Piękną ma sylwetkę ta maszyna. Ładnie zmierza do galerii.

[HK1885]

Piękną ma sylwetkę ta maszyna

Zdecydowanie.

Ładnie zmierza do galerii.

Ale z przystankami. Tym razem po łoszu szlag mi koła trafił. Dałem trochę więcej i kółka ślicznie pękły na pół.

Mam luźny komplet z V-ki tamijowskiej to będzie jak znalazł, ale opóźnienie jest.

[HK1885]

Mały apdejt - jeszcze tylko kopcie i będzie po wszystkim...

 

 

 

[marek d]

Co raz bardziej mi się podoba.

[HK1885]

Co raz bardziej mi się podoba.

Dzięki.

Myślę, że jeszcze w tym tygodniu galeria będzie.

[HK1885]

Zapraszam do GALERII