Skocz do zawartości

Ford TFC firmy RPM 1:35


Kamiloss

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy na forum był już ten model - wpisałem wyszukiwarkę i dla Forda wyszukało 87 stron wyników. Jeśli jednak gdzieś jest to możecie się podzielić..

 

Żeby nie było, to jest mój pierwszy warsztat na forum, a na swoim koncie mam 15 modeli - więc uważam siebie za początkującego modelarza.

 

Tutaj jest moja forumowa galeria modeli:

 

http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=178&t=41448

 

Postępując zgodnie z instrukcją pierw zmontowałem dwie belki podwozia:

 

2mrx.jpg

 

Następnie dokleiłem Dwa kawałeczki boczne:

 

9dap.jpg

 

Tutaj natomiast widać część idącą wzdłuż całego pojazdu - wygląda jakby to było działo ;)

 

gl57.jpg

 

Ale zaraz potem widać, że całość łączy się z przednią osią:

 

wjey.jpg

 

Osobno musiałem skleić oś tylną:

 

kqgb.jpg

 

No i połączyć wszystko w całość:

 

jb3m.jpg

 

Następnie dołączyłem na przegubach dodatkowe belki - resory?

 

j1ka.jpg

 

Aby na sam koniec przyczepić koła. Tutaj ta część warsztatu się kończy, bowiem całe podwozie zostało ukończone. Poniżej zamieszczam jego zdjęcia z różnych perspektyw.

 

6wmm.jpg

 

vmad.jpg

 

jb1e.jpg

 

we4b.jpg

 

ovip.jpg

 

Niestety w trakcie prac przednia oś uległa odklejeniu a przy jej ponownym połączeniu niektóre części upaćkały się klejem. Część udało się usunąć przy pomocy nożyka, ale całość jest na tyle delikatna, że resztę zostawiłem. Jedyne co mnie pociesza, to to, że całość będzie zakryta nadwoziem, którego budowę pokażę w następnej części.

 

Proszę o porady dotyczące tego pojazdu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było, to jest mój pierwszy warsztat na forum, a na swoim koncie mam 15 modeli - więc uważam siebie za początkującego modelarza.

Przejrzałem portfolio i szczerze to wiele pracy i treningu przed tobą - głównie w kwestii malowania. Zdaje się że malujesz pędzlem. Jeżeli tak to przejrzyj dział "jak to zrobić" i "tajniki modelarswa". Na pewno będzie tam o technice pędzlowania.

Jedyne co mnie pociesza, to to, że całość będzie zakryta nadwoziem, którego budowę pokażę w następnej części.

Błędne podejście. Własnie na takich częściach można się uczyć obróbki materii no bo przecież nie na nadwoziu gdzie każdą niedoskonałość będzie widać. Na chwilę obecną zdjećia są bardzo słabej jakości i ledwo co na nich widać. Ale na pewno widzać ślady na kołach po odcięciu od ramki.

Proszę o porady dotyczące tego pojazdu

1. Popraw jakość zdjęć.

2. Nie spiesz się.

3. Trzy razy przymierz część zanim przykleisz.

4. Zanim zaczniesz malować potrenuj i pokaż efekty na forum.

 

Staram się pisać szczerze. Ostatnio na forum jest wielu początkujących. Każdy z nas też kiedyś zaczynał i wie jak to jest. Tak więc ćwicz, a modele powinny być coraz lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba Ci się orientacja pomyliła - to co uważasz i opisujesz jako oś przednią jest to most tylny.

 

Chyba nie - zobacz jeszcze raz z czym łączą się oba elementy. Według rysunku w instrukcji i po sklejeniu podwozia właśnie z osią przednią.

 

Przejrzałem portfolio i szczerze to wiele pracy i treningu przed tobą - głównie w kwestii malowania. Zdaje się że malujesz pędzlem. Jeżeli tak to przejrzyj dział "jak to zrobić" i "tajniki modelarswa". Na pewno będzie tam o technice pędzlowania.

 

Już przejrzałem jakiś czas temu, jeśli chodzi o malowanie, to wciąż się uczę.

 

Błędne podejście. Własnie na takich częściach można się uczyć obróbki materii no bo przecież nie na nadwoziu gdzie każdą niedoskonałość będzie widać. Na chwilę obecną zdjećia są bardzo słabej jakości i ledwo co na nich widać. Ale na pewno widzać ślady na kołach po odcięciu od ramki.

 

Nie pomyślałem w ten sposób, pewnie masz rację. Co do zdjęć, to niestety albo ja nie umiem robić albo mój 8Mpxelowy Olympus nie daje rady ;)

 

Ślady na kołach są jeszcze do poprawki i ja wiem o tym

 

1. Popraw jakość zdjęć.

2. Nie spiesz się.

3. Trzy razy przymierz część zanim przykleisz.

4. Zanim zaczniesz malować potrenuj i pokaż efekty na forum.

 

Ad1: musiałbym kupić lepszy aparat

Ad2: oj staram się tego unikać.

Ad3: to robiłem przy tym modelu wielokrotnie - akurat wszystko przypasowało po sklejeniu, jedynie z gaźnikiem kombinowałem, bo instrukcja nie była jasna w tym elemencie, ale ostatecznie się udało.

Ad4. Tzn jak mam potrenować ? na czym ?

 

KOTLET

 

Zainspirował mnie... muszę to wykonać jak najszybciej.

 

Aha jeśli coś jeszcze to piszcie śmiało, ja ze swojej strony dodam, że w następnej części pokażę jak zrobiłem nadwozie i jak to się prezentuje w całości niepomalowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj natomiast widać część idącą wzdłuż całego pojazdu - wygląda jakby to było działo ;)

 

gl57.jpg

 

Ale zaraz potem widać, że całość łączy się z przednią osią:

 

wjey.jpg

 

Osobno musiałem skleić oś tylną:

 

kqgb.jpg

 

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się.

 

chyba Ci się orientacja pomyliła - to co uważasz i opisujesz jako oś przednią jest to most tylny.

 

Chyba nie - zobacz jeszcze raz z czym łączą się oba elementy. Według rysunku w instrukcji i po sklejeniu podwozia właśnie z osią przednią.

 

Ford ten posiada silnik z przodu. Z przodu nie ma jako takiej osi. Jest zawieszenie na belce z resorem.

Silnik, skrzynia z przodu. To coś co idzie przez całą długość pojazdu to wał napędowy. Ta "kulka" to most napędowy- tu akurat tylny. Na boki półosie. Tak w skrócie "geograficznym"

 

To co opisujesz na zdjęciu jako oś tylną to belka przednia ze zwrotnicami.

 

Nie znam instrukcji tego modelu ale warto czasami dowiedzieć się czegoś o modelu, który się skleja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

 

Już miałem odpisywać, ale spojrzałem jeszcze raz na schemat w instrukcji i faktycznie później tył kadłuba jest nakładany na tą "kulkę". Mea Culpa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

No i wracam do mojego modelu tym razem konstruuję już samo nadwozie.

 

Drugą część publikuję dopiero po 5 dniach, bo dopiero dziś powróciłem do tego modelu. Postanowiłem budowę kabiny, czy nadwozia pokazać w trzech wpisach, zanim pokarzę prace nad malowaniem.

 

Na samym początku budowy budy, zgodnie z instrukcją złożyłem przód pojazdu. z dopasowaniem części nie było większego problemu.

 

poxf.jpg

 

Druga w kolejności była większa część tylna. Tutaj miałem trochę problemów i w takiej formie waham się, czy by nie użyć nieco szpachli na łączeniach:

 

8mg9.jpg

 

A gdy obie części były gotowe, połączyłem je w jedną całość:

 

r4dy.jpg

e1b4.jpg

 

Na sam koniec tego etapu prac postanowiłem na sucho, bez klejenia połączyć na próbę podwozie z resztą, a prezentuje się to tak:

 

01jl.jpg

h0oq.jpg

3jfi.jpg

 

Do przyczepienia zostało jeszcze 14 drobnych elementów - uchwyty, światła, zatrzaski, korba napędzająca. No i oczywiście ruchoma wieża. Ale to już w następnym odcinku.

 

Zastosowałem się również do części rad użytkownika Korowiow odnośnie prezentacji modelu. Wprawdzie nie jest to jeszcze to, co być powinno, ale jest już bardziej estetycznie. Mam nadzieję, że zdjęcia są wyraźne.

 

Proszę o rady odnośnie tego, co nie widzę i ewentualnego szpachlowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachla zdecydowanie tak. I to nie tylko na tylnej części, ale na przedniej też. Zależy jak idzie ci praca ze szpachlą, ale generalnie polecałbym ci jakiejś plynnej. Ja używam Mr. Hobby, ale zdaje się że jest też jakaś Wamodu.

Co do zdjęć to jeszcze trzeba troszkę popracować.

 

Życie modelarza łatwe nie jest, he, he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zanim użyjesz szpachli, postaraj się podpiłować/przypiłować części i spasować. Maleńkie szparki vel dziurki możesz wtedy zalać delikatnie klejem. Hmm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zanim użyjesz szpachli, postaraj się podpiłować/przypiłować części i spasować. Maleńkie szparki vel dziurki możesz wtedy zalać delikatnie klejem. Hmm?

 

Ciężko mi spasować, poza tym muszę w końcu się nauczyć tej szpachli nakładać.. na tyle na ile umiałem to model spasowałem i spiłowałem co się da. Właśnie się biorę za szpachlę. Jutro wrzucę efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy sklejaniu wieży popełniłem sporego faila. Niestety złe dopasowanie bocznych paneli spowodowały powstanie komicznego okna w prawej stronie.

 

9b22322ad9deef1fmed.jpg

017bd9d674ac180cmed.jpg

 

I kiedy już myślałem, że będę zmuszony do użycia całej tubki szpachli, aby zakryć tą paskudę, to znajomy modelarz polecił zamianę prawego i lewego panelu. Oto efekt:

 

4d97ecd04b989effmed.jpg

 

Po zbudowaniu tego elementu, zabrałem się za szpachlowanie całości pojazdu oraz jego spodu:

 

95bd967e8c5e1d88med.jpg

15553366af7baaf4med.jpg

9276597dcbf6bffemed.jpg

7d2ce86b595b559cmed.jpg

 

To moje pierwsze użycie szpachli, więc jakoś to wyszło. Na następny dzień wszystko zeszlifowałem, dokleiłem resztę małych elementów i połączyłem wszystko w jedną całość, kończąc prace nad sklejaniem. Teraz mogę już przejść do malowania.

 

241b499d05266e4emed.jpg

c6a44b7897f5b3c4med.jpg

1693331eb79b6d05med.jpg

81bacbc17cd90733med.jpg

b93f71d239ec225bmed.jpg

791fea3d527f712amed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - ano kupiłem nowy z Revella i nie umiałem nad nim zapanować

 

Jako, że nie ma nowych postów zamieszczam zdjęcia z malowania:

 

najpierw czarny podkład, wóz wyglądał jak jakiś pogrzebowy :

 

61b3aa651b0fcc87med.jpg

 

Później nałożony kamuflaż:

 

72f922ce04b7a5a3med.jpg

 

Starałem się wybrudzić samochód, stąd plamy na boku i na kołach. To już w zasadzie wszystko, co zrobiłem przy moim fordzie

 

cfe04be7bd3da3dfmed.jpg

381aa5009d6470dfmed.jpg

04a94473f04c32c6med.jpg

f629d8ea79be87b2med.jpg

d3d9bc7e24479ab9med.jpg

68fef6cd31b392cdmed.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie, to są skutki oglądania prac zawodowców na tym forum :(

 

Chłopie, ja nie cudowałem z błotem, kurzeniem, jak miałem problem ze sklejaniem i malowaniem. Były takie czasy i do dzisiaj wychodzą (moim zdaniem) babole.

 

Rada,najpierw naucz się dokładnie sklejać (dopasować części aby wszystkie ze sobą pasowały).

Jeżeli chodzi o malowanie, to poucz się (trenuj) na płaskich elementach - nie musi to być od razu model, nie wiem co za farb użyłeś, ale straszny kit. Jeżeli to akryle, to wystarczy rozwodnić je.

Mam nadzieję, że kolejny model jaki zaprezentujesz, będzie to czysto (idealnie) sklejony prosty model w wybranej skali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety model wygląda dość słabo. Malowanie niedokładne, kalki się świecą, a słabe fotki uniemożliwiają lepsze przyjrzenie się reszcie. Musisz sobie przeanalizować co robisz źle i krok po kroku poprawiać to. Na początek kup sobie jakiś lepszy model - najlepiej tania Tamiya i postaraj się ją poskładać jak najdokładniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie, to są skutki oglądania prac zawodowców na tym forum :(

 

Zawsze myślałem, że jak się wzorować, to na najlepszych.

 

Chłopie, ja nie cudowałem z błotem, kurzeniem, jak miałem problem ze sklejaniem i malowaniem. Były takie czasy i do dzisiaj wychodzą (moim zdaniem) babole.

 

To był pierwszy model, który chciałem ubrudzić, nie rozumiem oburzenia.

 

nie wiem co za farb użyłeś, ale straszny kit. Jeżeli to akryle, to wystarczy rozwodnić je.

 

Tak to akryle z Pactry, ale jakbym je jeszcze bardziej rozwodnił to by straciły pigment.

 

Mam nadzieję, że kolejny model jaki zaprezentujesz, będzie to czysto (idealnie) sklejony prosty model w wybranej skali.

 

Czy będzie idealny to nie zagwarantuje, ale że będzie lepszy to mogę obiecać

 

Na początek kup sobie jakiś lepszy model - najlepiej tania Tamiya i postaraj się ją poskładać jak najdokładniej.

 

Rozumiem, że tani model nie nadaje się do ćwiczenia swoich umiejętności? ;)

 

Jeśli zaczynasz i idzie Ci źle to nie staraj się tego później ukryć brudzeniem i warstwami błota!

 

Niczego nie ukryłem, po prostu chciałem ubrudzić model i tyle, od razu doszukujesz się jakiś kombinacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Ty kolego próbujesz sie dość zawile tłumaczyć. Prawda jest taka: model źle sklejony, żle pomalowany i żle pobrudzony. Koledzy powyżej próbują Tobie wyjaśnić co robisz źle, a co mógłbyś robić lepiej, żeby kolejny model był lepszy. Ty natomiast odrzucają wszystkie rady zrzucając na rozwodnioną farbę, chęć pobudzenia ( choć nie potrafisz) i na dywagacje o modelu tanim i drogim. Zastanów sie, co chcesz robić, nie spiesz się i działaj zgodnie z uwagami bardziej doświadczonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że pisząc tania Tamiya miałem na myśli jakiś z jej starych wypustów. Detal w tych modelach jest dość uproszczony i czasami jest go niewiele, ale za to prawie samoskładalny i generalnie ciężko spaprać sam etap klejenia. Z tych względów cena jest niska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to że pisząc tania Tamiya miałem na myśli jakiś z jej starych wypustów. Detal w tych modelach jest dość uproszczony i czasami jest go niewiele, ale za to prawie samoskładalny i generalnie ciężko spaprać sam etap klejenia. Z tych względów cena jest niska.

 

A możesz mi napisać, o jakie modele np chodzi? Bo ja się modelarstwem dopiero od pół roku zajmuję, więc nie wiem, które są "ze starych wypustów".

 

A mi ta lufa się nie podoba. Jakby ją wyjeli z auta i ukryli sięw krzakach byli by łatwym celem... :(

 

A co Ci się w tej lufie nie podoba? To karabin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.