Skocz do zawartości

Ciekawa strona z modelami


kadzior

Rekomendowane odpowiedzi

HE - Hobby Easy

Mój ulubiony sklep

Dodatki do modeli całkiem nieźle wychodzą (cenowo) w car-model-kit.

 

Nooo ten car-model-kit bardzo przyjemna strona. Przygarnąłbym kilka aut od nich. Niektórych nawet nigdy na oczy nie widziałem. Cena czasem jest kosmiczna, ale coś za coś.

 

Panowie przestańcie się kłócić, do niczego to nie prowadzi. I po co zamykać temat?

Może ktoś kiedyś będzie chciał coś dodać napisać.

Osobiście wpisałem w wyszukiwarkę sklep o którym jest temat i nic konkretnego mi nie wyskoczyło. Może inaczej 25 stron z postami z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z zupełnie ciekawego tematu, czyli gdzie kupić tańsze modele zaczyna się jazda kto co napisał a co kto zinterpretował.

 

Niezależnie po ile sprzedają, i co doliczą na granicy, sklep 1999 (i coś tam jeszcze) umożliwia dokładne zapoznanie się z zawartością pudełka i za to go cenię.

 

ps. jutro temat wyczyszczę. Łącznie z moim postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś trzy miesiące temu ściągnąłem od nich ( 1999.com ) limitowaną edycję

CV-22 Osprey z Hasegawy i wyszło mi jak za normalny model.

z przesyłką 142 zł (model 80zł, i koszty 42) i w miesiąc dotarł do rączków

ogólnie bardzo polecam

 

Ja dodatkowo zamawiam z kolegą tnąc koszty przesyłki

(koszty masz wg. wagi paczki masz na stronie przelicznik)

z cłem jest tak, że jest naliczany od kosztów całkowitych (zamówienie i wysyłka)

i bodajże jeśli przekroczysz 550zł to masz cło musisz sprawdzić.

 

ale nie ma co porównywać niektóre modele są nigdzie indziej nie dostępne, czasem wspomniane HE,

ale jak chcesz porównywać do naszych sklepów ... MV-22 Osprey z Hasegawy (standardowa edycja )

w Plastmodelu był za 250zł a teraz łaskawie opuścili na 194 plus koszty he he he (ktoś na głowę upadł)

ciekawe ile by sobie krzyknęli za limitowaną... nie chcę wiedzieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...polski rynek w ogóle rządzi sie niezrozumiałymi prawami, bo bywa że niektóre modele, nawet Tamiya są śmiesznie tanie...skad sie biorą te ceny..nie iwem..moze z odpadów produkcyjnych. Z drugiej strony ceny za niektóre modele są kosmicznie wywindowane i nawet kupując w nieczech z wysyłką wychodzi taniej...nie ogarniam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewiduję, ze tanie modele są skupowane z jakiś mniejszych, podupadajacych sklepów internetowych. Drogie ściągane na świeżo, a ze konkurencja w Polsce mała to i chcą dorobic jak najwięcej. Szczególnie nowości - na przykład kosmiczna jak dla mnie cena w Pl nie urywajacej tyłek Italii 458 fujimi, nie tanie DBS, czy kosmiczne ceny leksusa LFA, nie pierwszej świeżości nie mówiąc o tym, ze BRZ winien kosztować polowe swojej ceny. I tak by dalej wymieniać.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej ciekawi mnie to, ze czasem trafiają sie jakieś rodzynki...i...cene mają jakby wczoraj przestano je produkować...czyli kompletnie niska. Na aledrogo to samo zjawisko. jeden kolega tutaj nawet sugerował, że to, że model od dawna nie jest produkowany, nie znaczy ze ma być droższy...Dalczego? W niemcowni to normalne, że jak modelu na rynku nie ma od kilku ładnych lat to osiaga czasem niewiarygodnie wysokącene na ebay. Po licytujących widac, ze prawie sie o taki model zabijają. Przykładowo Ferari 265GTB4, który miałem. Mi się udało go wyrwać w cenie 18 Euro co i tak nie było tanio...ale poszedł za...35 Euro! i to nie jest najwyższa cena jaką mogłem uzyskać ale..skoro nie trace

Teraz mam Alfe 155 z serii DTM...śmigają w granicach 38-45 Euro...jak juz sie pojawią...spoko, dla mnie pasuje jak ktos da 30 Euro..i tak można długo i namiętnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezrozumiałeś. Rynek wtórny też ma swoje prawa. Podstawowym prawem rynku wtórnego w normalnych warunkach (niemcy) jest to, ze towar normalnie już od lat niedostepny, lub praktycznie unikatowy kosztuje. Nie ma tu zasady czasem drozej, czasem taniej. Jest raczej zasada - jak ci sie cena nie podoba szukaj taniej...powodzenia. W PL zdaje się to nie działać. kazdy by hciał wszystko tanio. Najlepiej jakby złoto było w cenie g...a, bo jak nie jest to...łeee co tak drogo. To jest jakieś chore

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam, przesadzasz. Brzmi to trochę, jakby ci interesy nie szły i winą obarczał kupujących Polonez Atu póki co nie nabiera wartości, a jest od kilku lat niedostępny. A towar warty jest nie tyle, ile sobie sprzedający życzy, tylko tyle, ile klient jest chętny zapłacić. Modele dla mnie jak każdy inny towar - nie znaczy że jak nieprodukowane, rzadsze czy inne ciekawostki, to ma kosztować krocie.

 

Rada? Nie zasilać gospodarki niemieckiej, skoro na alledrogo jest taniej

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada? Nie zasilać gospodarki niemieckiej, skoro na alledrogo jest taniej

 

Albo wal od razu na Ebay.uk. Owszem czasami ceny sa zabojcze jak np. Sierra Tamiyi- nieruszana dochodzi czasem do £170, ale juz taka lekko zaczeta (przez co sprzedawca mial na mysli wklejona jedna czesc), wyrwalem za £20.

 

Towaru jest od groma, prawie wszyscy wysylaja na cala europe, jak dobrze poszukac okazji jest mnostwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tam, przesadzasz. Brzmi to trochę, jakby ci interesy nie szły i winą obarczał kupujących Polonez Atu póki co nie nabiera wartości, a jest od kilku lat niedostępny. A towar warty jest nie tyle, ile sobie sprzedający życzy, tylko tyle, ile klient jest chętny zapłacić. Modele dla mnie jak każdy inny towar - nie znaczy że jak nieprodukowane, rzadsze czy inne ciekawostki, to ma kosztować krocie.

 

Rada? Nie zasilać gospodarki niemieckiej, skoro na alledrogo jest taniej

 

Pozdrawiam

 

tyle głownie powinienem napisac w odpowiedzi, szczególnie na pierwszą cześc zważywszy, że z zakupionych na kwotę 45Euro modeli 3 nadal mam w domu a po sprzedaży tych, których juz nie mam na koncie +100Euro

Teoretycznie można sie zgodzić z twierdzeniem, ze towar jest warty tyle ile klient jest skory zapłacić ale...nie do końca. Czasem po prsotu na prawdziwego klienta trzeba czekać troszkę dłużej. Większosc chce mimo wszystko jak najwięcej za jk najmniej i są zdziwieni, ze nie dostają tego co chcą.

I modele dokładnie jak każdy inny towar na normalnym rynku (a takim jest rynek niemiecki jak najbardziej) osiągają odpowiednio wyższe ceny jeżeli należą do grupy spotykanych bardzo okazjonalnie.

Rada...dziwna i mało trafiona. Mieszkam w niemczech, pracuje w niemczech, rynek niemiecki jest po stokroć bardziej chłonny niż polski - dlaczego miałbym na siłe siedzieć w czrnej dziurze zwanej aledrogo? To by się mijało z celem i...mam wrażenie, że nie sprzedałbym do dziś żadnego modelu. I sprostowanie - wcale nie jest taniej Nie będe tu pisał za ile kupuje niektóre z modeli jakie mam w ofercie ale...powodzenia w uzyskiwaniu takich cen na aledrogo.

 

Rada? Nie zasilać gospodarki niemieckiej, skoro na alledrogo jest taniej

 

Albo wal od razu na Ebay.uk. Owszem czasami ceny sa zabojcze jak np. Sierra Tamiyi- nieruszana dochodzi czasem do £170, ale juz taka lekko zaczeta (przez co sprzedawca mial na mysli wklejona jedna czesc), wyrwalem za £20.

 

Towaru jest od groma, prawie wszyscy wysylaja na cala europe, jak dobrze poszukac okazji jest mnostwo

No z ta sierra to jakieś szaleństwo. Nie widziałem na niemcowni sierry schodzącej drozej niż za ok 55 Euro...ale to moze być kwestia specyfiki rynku. Niemcy dają chore pieniądze za modele VW, Porsche i innych rodzimych marek za to mało interesuje ich jakikolwiek model pojazdu japońskiego, chyba, że jest prawdziwym rarytasem.

W angli..Sierra to auto kultowe zarówno rajodowo jak i wyścigowo stad moze takie szlanstwo. A facet pchający za 20 funtów to samo z jednym sklejonym elementem to po prostu pechowiec. Jak pisałem, czasem na swojego klienta trzeba troche poczekać. A ja mam czas Czasem dużo zalezy od dnia i pory w którym aukcja ma sie skończyć...i to tez jest uwarunkowane regionalnie, bo w niektórych godzinach po prostu się nie handluje

 

Dobrze ujęte - dobrze poszukać. Wysyłanie na calą europe ma sens tylko dla sprzedającego Dla mnei to słaby biznes, keidy miałbym kupić cos za 5 euro i za przesyłke zapłacić 20...chyba nie po to szuka sie dobrej okazji by potem przesyłka pogrzebać cały efekt. no ale wiem..sa tacy co kosztów przesyłki nie uważają za koszt...mnie uczono innej ekonomii najwyraźniej Już mi raz ktos dał przykład, że mój model jest za drogi bo w USA mozna go kupić o 1/3 taniej...mhm...i zapłacic za wysyłke 3 razy więcej...genialne...

 

P.S. o jakiż to model poloneza atu chodzi? pierwsze słysze by w ogóle tai był!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No..ale jak w gre wchodzi cło...którego w DE na 100% nie uniknę to dyskwalifikuje to ich ofertę. i nadal nie znalazłem dobrego sklepu online w DE :(

 

Na zabawki spoza UE ( przynajmniej w Polsce ), nie ma cła, jest VAT 23%.

 

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offtopując - Daewoo Polonez Atu. Gdzie tu się nie zrozumieliśmy, nawet Google raczej bez większych problemów wypluwa wyniki. Gdzie tu się nie zrozumieliśmy?

 

Pozdrawiam

Chyba tu, że rozmowa toczy się o modelach a nie o prawdziwych autach. To dwa kompletnie różne rynki, ządzace się kompletnie rónymi zasadami. Rynek modeli to kategoria kolekcjonerska...przykład z Polonezem jest tu ni przypioł ni przyłatał...bo auto po wyjechaniu z salonu traci od 30 do nawet 50% pierwotnej warości, nawet takie jak Audi czy Mercedes...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę kolega zrobi wszystko, żeby wyszło na jego. Jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem - to był tylko przykład, nie rozumiem czemu jest brany tak dosłownie A modele to nie tracą po wyjściu ze sklepu? Jeśli są dostępne, to raczej nie dużo osób decyduje się je kupić je z drugiej ręki płacąc tyle samo, czy drożej ( żeby nie było niedomówień, spieszę z odpowiedzią ze to kontrargument na utratę wartości aut po wyjeździe z salonu). Skoro kolega jest tak zachwycony rynkiem niemieckim, to niech z niego korzysta do woli, a nie psioczy na polski rynek. I raczej niskie ceny są plusem dla kupujących...

 

A konkretny przyklad, który będzie służył szukaniu dziury w całym? A choćby taki Rabbit666 który kilka lat temu kupił Audi Quattro za 140zl z przesyłką. Od człowieka który oferował tamiyowskie peugeoty, sierry cosworthy w cenach w większości koło 450zl. Okazja u człowieka który się nie znał, ze audi mające wtedy 30 lat powinno kosztować krocie dlatego, że jest stary? Nie sądzę. Po prostu prawa rynku, może nie tak proste jak ty je widzisz

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przytoczyłeś przykład dosyć kiepskiego samochodu produkowanego niezmiennie przez 30 lat (Atu, caro, czy borewicz technologicznie różnią sie miedzy sobą w stopniu dosyć znikomym) jako przykład czegos co nie zyskuje na wartosci...niezaleznie od tego czy brac to dosłownie czy mniej...jak kulą w płot. To był właśnie Twój argument by postawic na swoim, użyty swiadomie, bo co innego mogłeś napisać i przytoczyć? BMW Z1? którego zrobiono ciut powyżej 50tys.szt. i obecnie kupienie takiego w dobrym stanie to wydatek 3 razy większy niż za czasów, gdy był nowy z salonu?

Nie lubie takiech głupich gadek pt: gdyby babcia miała wąsy.

Na swiecie jest tak, że rzeczy niedostepne w powszechnym obiegu w ilosciach zaspokajających potrzeby popytu są po rostu drozsze, czy sie to w polsce komuś podoba czy nie.

Polacy nauczyli sie tylko narzekać i udowadniać że czarne nie jest czarne. To cecha dosyć irytująca.

Nie psiocze na polski rynek tylko go nie rozumiem i powtórzę ponownie NIE JEST TAŃSZY! A juz na pewno nie lepszy i bogatszy w oferty...w tej konkretnej branży.

Audi Quattro...sierry itp...jak juz przytaczasz konkretne przykłady to bardziej szczegółowo. Choćby dlatego, że obecnie za ten model tu gdzie mieszkam wiecej jak 120zł się nie płaci. i pojawiają sie dosyć często. Nie maja jednak 30 lat! Góra 10. Miałem jeden model w ofercie starszy niż pełnoletni i zanim wystawiłem na ebay znalazł nowego własciciela z ceną o 200% wyższą niż zapłaciłem I wiem, ze próbując sprzedać go na polskim rynku pewnie by sie to udało...gdy model kończyłby 40tke. I nie dlatego, że cena byłaby za wysoka...bo by nie była (z reszta sprawdź moje oferty i powiedz, która jest za wysoka?) tylko dlatego, że brak mu siły nabywczej i przeważają łowcy okazji a nie kolekcjonerzy z krwi i kości. Ok..rynek niemiecki te nie jest idealny ale tylko z powodów regionalnych, tj: innych kierunków popularnosci. W polsce najpopulariejsze zdają się być mdele rajdowe...tu juz niekoniecznie. czasem łatwiej sprzedać zwykłego cywilnego Porsche niż rajdówke.

Zrozumiesz moze, że nie pisze o tym, że rynek polski jest tani, bo nie jest...w sumie jest horendalnie drogi momentami...do tego ubogi i o bardzo słabej sile nabywczej a na domiar rządzacy się prawami niezrozumiałymi dla reszty świata! i nie chodzi o to, ze model mający lat 30 miałby być kosmicznie drogi...bo wszędzie na swiecie będzie drogi...w polsce niem oze być drogi...to jest głowny problem tego rynku. ktos mi kiedyś zalewał, że "polski rynek dopiero się budzi"...taaa..mineło 10 lat i jakos się dobudzić nie moze

 

Zadam proste pytanie i mozecie sami udzielić odpowiedzi - ile jestescie skłonni zapłacić zam odel normalnie niedostepny?

przykładowo...BMW 318i od revell revell-bmw-318i-1-25.jpg

a ile za DeTomaso Pantera GT4 od nichimo nichimo_mw2405_de_tomaso_pantera_gt4.jpg

 

i od razu wyjdzie jak ukształtowany jest rynek modeli w PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten znowu elaboraty pisze...

Kiedy w końcu zrozumiesz, że to forum jest po to, by pokazywać swoje prace - a nie dyskutować na temat rynku modelarskiego porównując dwa odrębne kraje... To ma być odskocznia, a nie sens modelarstwa.

Gdybyś choć trochę tego czasu poświęcił na swój model, było by o wiele ciekawiej niż czytanie kolejnego wykładu na temat który nie wnosi nic do umiejętności modelarskich - czyli tego co najcenniejsze na forum...

 

Może jednak przeniesiesz swoją wiedzę na aktywna działalność w swoim warsztacie - wtedy będzie co poczytać

 

Pozdrawiam

Messer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadziłem, że forum dyskusyjne...jak sama nazwa wskazuje - służy do prowadzenia dyskusji...nie tylko na temat tego jak co i gdzie zrobić przy modelu. szczególnie, ze to nie warsztat, bo chyba od tego jest dział do omawiania co i jak robić lub jak sie zrobiło. Jak Cię temat nie interesuje...nie czytasz, nie udzielasz się..nie obrażasz. Ale poza tym, że jak juz to mówiłem - jesteś swietnym modelarzem, to musiałeś udowodnić jak kiepskim jesteś człowiekiem w ogóle.

jak chcesz komuś powiedzieć "zamknij się" szukaj w blizszym otoczeniu...musisz tez coś zrozumieć - nie każdy żyje samym laierowaniem i klejeniem...i tobie widze też potrzeba pewnej odskocżni. o mój model sie nie martw (w sumie modele)...jak się zadzieje to sie i pokaże. W chwili obecnej praca jest tak drobiazgowa (w sensie postepów) że nie ma co pokazywac. Ponadto czekam na statyw, zeby pokazywać zdjęcia robione normalnym aparatem. Jak wiec widzisz..Twoje uwagi sa co najmniej...nie trafione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thombike - czepiasz sie jak baba z Radomia butelek Zbyszka

 

Temat zaczal sia od info o ciekawej stronie o modelach, a zszedl na analize rynku niemieckiego. Pytasz, prosisz o pomoc, koledzy podpowiadaja i co... i nic. Mowisz, ze w niemczech dobrych sklepow nie ma, dostajesz rady od kolegow, tylko po co...

Ty wiesz swoje- tu nie, bo po co za przesylke, tu nie bo ceny podobne, a tu nie bo Polonez atu to nie model

 

Jesli dyskusja z Toba ma polegac na tym, ze i tak (wedlug Ciebie) masz calkowita i absolutna racje to ja dziekuje, tak samo mysli jeden co chomika przypomina i czesto w telewizji jest.

 

A jesli chodzi o postepy przy Twoich modelach, to nie zaslaniaj sie, ze praca jest drobiazgowa. Popatrz na inne warsztaty- ludzie wstawiaja zdjecia tak niewielkich postepow, ale przynajmniej widac, ze praca idzie na przod i nie konczy sie tylko na gadce ze 'cos tam zrobilem'.

 

Tak wiec niech cala para nie idzie w gwizdek, rob dalej swoje modele, pokazuj co wykombinowales, zamiast marnowac czas i miejsce na dyskusje, ktore juz dawno powinny sie zakonczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słucham? Pokaż jeden post gdzie ktokolwiek pokazał mi sklep niemiecki? Jeden...kawałek jednego postu? I drugie - gdzie napisałem, że nie ma dobrego niemieckiego sklepu? Napisałem - nie znalazłem jeszcze...to dwie bardzo różne sprawy - nie ma/nie znalazłem. I niestety w tej kwestii jak dotad żadnego mądrego nie było. A poprowadzić dyskusje o różnicach między rynkiem wtórnym to co już zakaz? To moze niech administracja zmieni regulamin i napisze jeden punkt - forum dyskusyjne nie jest do prowadzenia zadnej dyskusji!

Jeszcze dobrze by było, jakbyś czytał całe zdania i rozumiał połowę z tego (taki dosyć powszechny problem w obecnych czasach) - jst napisane "czekam na staty, żeby zdjecia robić normalnym aparatem"...muszę jeszcze ekstra tłumaczyć, dlaczego nie chcę już robić zdjęć komórką?

I mój czas to mój czs, mam prawo go marnować w taki sposób jaki mi w danej chwili odpowiada. Nie rozumiem tutaj zawoalowanej pretensji? Marnuje Twój czas? Masz przy głowie pistolet i nakaz czytania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marnuje Twój czas? Masz przy głowie pistolet i nakaz czytania?

 

Nie, nie marnujesz. Szczerze mowiac swietnie sie bawie czytajac Twoje glupawe odpowiedzi.

 

Jeszcze dobrze by było, jakbyś czytał całe zdania i rozumiał połowę z tego (taki dosyć powszechny problem w obecnych czasach) - jst napisane

 

Czytam dokladnie, dziekuje, tylko niektorych rzeczy nie chce mi sie nawet poruszac, bo znow dostane ''madra'' odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.