Jump to content

T-34\85 1:72 Dragon


GeraltofPoland
 Share

Recommended Posts

Oto najnowszy model, jaki stworzyłem. Myślę, że wyszedł jakoś wybitnie, ale tragedii nie ma, zwłaszcza, że od dłuższego czasy nie robiłem nic w małej skali. Mogłem trochę bardziej pokombinować z farbami olejnymi. Najsłabsze w tym modelu są chyba dragonowskie gąski, nie dość że wyglądają mocno słabiej niż plastikowe gąski od UM, to farba nie chciała się ich porządnie trzymać.

PB200221_zpsffce863c.jpg

PB200222_zps29388bd3.jpg

PB200227_zpsf2b3ee7a.jpg

PB200229_zps43759fd8.jpg

PB210241_zps2b304b59.jpg

PB200232_zps3e3303d0.jpg

PB200233_zps7cb3abfb.jpg

PB210243_zps5becb66f.jpg

Link to comment
Share on other sites

Fajny ale numer taktyczny jakiś rozmazany lbo to kalka i sie światło odbija

To jest ,moim zdaniem, efekt rozmazanej farby ,ponieważ takie numery były malowanie ręcznie jak mniemam. Sam model się mi podoba.

Pozdrawiam

O ile były w ogóle malowane jakieś oznaczenia na ruskich czolgach To były malowane od szablonu. Wyobrazasz sobie wymalowac od ręki ten numer bo ja nie. A numer ten dlatego tak wygląda bo autor modelu zapomnia pociągnąć go lakierem matowym

Link to comment
Share on other sites

O wadach gąsienic od Dragona już wiele napisano. Numer taktyczny się świeci - przypuszczam że naklejany na nie pociągniętą na połysk powierzchnię. Teraz już tylko matowy bezbarwny może pomóc. Zresztą w ogóle całemu modelowi mat by dobrze zrobił. Uchwyty dla desantu warto by na druciane wymienić.

Ale generalnie całkiem fajna 34-ka wyszła.

Link to comment
Share on other sites

Akurat jeśli chodzi o numer, to w założeniu miał to być efekt rozmytej farby. Kalka jest położona na błysk i sama się nie błyszczy. Model wykończyłem lakierem półmatowym, ale w rzeczywistości jest bardziej matowy niż na zdjęciach, robiłem je chyba przy zbyt mocnym świetle. Co do wymiany uchwytów to fakt, mogłem o tym pomyśleć, ale jakoś mi to wyleciało z głowy. Dodam jeszcze, że faktury na wieży nie robiłem "klasycznymi" metodami na nitro albo surfacer, tylko ze zwykłej szpachli do plastiku- taki mały eksperyment.

Link to comment
Share on other sites

Prosta rzecz. Na model kładziesz lakier połysk na model potem kalki i na koniec lakier matowy. I będzie dobrze
Wiem, tyle że zamiast matu położyłem lakier półmatowy. Lekko satynowy czołg wygląda dla mnie czasem bardziej realistycznie niż całkiem matowy, zwłaszcza że chwilowo dysponuję tylko matem Pactry, który jest bardzo matowy.
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.