Jump to content

Spitfire Mk. I - Airfix 1/72


sfjontkofski
 Share

Recommended Posts

Hej

 

Chcę się wam pochwalić czwartym sklejonym przeze mnie modelem, który - tak się złożyło - jest równie brytyjski co mój pierwszy model, prezentowany już tutaj Hurricane (do obejrzenia tu: viewtopic.php?f=64&t=42843).

 

Całość jest malowana pędzlem!

 

Robiony z pudła. Najbardziej bolą mnie wzięte z Airfixa kalkomanie, które składały się z SZEŚCIU kalek - powaga - niestety, zależało mi żeby model skończyć jak najszybciej i wziąłem takie, jakie były. Jestem też świadom niedoróbek merytorycznych - brak anteny, nierealistyczne obicia i nieco przesadzone chyba brudzenie - ale prawdę mówiąc ja strasznie lubię takie modele i merytoryka w temacie brudzenia odchodzi dla mnie na dalszy plan ;) Takie podejście.

 

5BlCypl.jpg

TLDnGXO.jpg

fnDQAhs.jpg

FMlMayR.jpg

HjDlYuP.jpg

xKxddTD.jpg

Link to comment
Share on other sites

 

Najbardziej bolą mnie wzięte z Airfixa kalkomanie, które składały się z SZEŚCIU kalek - powaga

Mój zestaw jest dużo bogatszy w kalkomanie, bo ma m.in numer seryjny, łaty na wyloty kaemów i jest na arkusiku kalkomanii minimum czterdzieści elementów. Powaga.

 

I ten znaczek na stateczniku pionowym czerwonym do przodu, przynajmniej na drugowojennych i późniejszych.

Jestem też świadom niedoróbek merytorycznych - brak anteny,

Niedoróbki są raczej natury estetycznej, a nie merytorycznej, na dbanie o "merytorykę" sobie możesz poczekać, gdy będziesz widział sam, że maszt anteny jest krzywo przyklejony, osłony podwozia pozamieniane stronami, a kółko ogonowe odwrotnie. Trzy duże błędy w czytaniu instrukcji montażu...

nierealistyczne obicia

Dostało się nawet elementom, które w oryginale miały płócienne poszycie, więc...

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Z racji na moje małe doświadczenie w modelarstwo nie wypada mi oceniać twojego modelu. Koledzy bardziej doświadczeni na pewno udziela ci odpowiedzi.

Jednak co się rzuca od razu w oczy to linie podziału oraz fakt ze na podwoziu rozwala ci się chyba farba

Link to comment
Share on other sites

Specem nie jestem, ale na moje oko kalki krzywo, bardzo krzywo siadły. Jakimi farbami malowany?

 

Kalki są po prostu za wielkie: http://i61.photobucket.com/albums/h61/AgentX20/rubbish/spitty2.jpg

Farby pactra.

 

Mój zestaw jest dużo bogatszy w kalkomanie,

 

No to nie rozumiem. :P Została mi jedynie kalka na tablicę rozdzielczą, bo pomalowałem z łapy.

 

że maszt anteny jest krzywo przyklejony, osłony podwozia pozamieniane stronami, a kółko ogonowe odwrotnie.

 

Touche! Teraz widzę te błędy. Na przyszłość na pewno będę bardziej uważał Zastanawiam się zresztą nad warsztatem...

 

Jednak co się rzuca od razu w oczy to linie podziału

 

Co z nimi?

 

Z racji na moje małe doświadczenie w modelarstwo nie wypada mi oceniać twojego modelu.

 

A jednak to zrobiłeś! ;)

 

Dziękuję za odpowiedzi ^^

Link to comment
Share on other sites

Jak na ręczne malowanko...to naprawdę nieżle wyszło ...powinieneś przyjżeć się nieco warsztatom Spitów,z których napewno wiele wyniesiesz,bo masz nad czym pracować...(zresztą jak i ja)...napewno Letalin opisał co nieco i z tym też się zgadzam...musisz zanim cokolwiek skleisz.....dobrze to przypasować i zwracać uwagę na to jak jest w realu....

 

ŻYCZĘ SATYSFAKCJI Z MODELARSTWA I KAŻDEGO KOLEJNEGO MODELU BARDZIEJ UDANEGO NIŻ POPRZEDNI.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.