Skocz do zawartości

[Relacja] M36B2


Jakub Jastrzębski

Rekomendowane odpowiedzi

M36 nazwany "general Jacson" to amerykańśki niszczyciel czołgów z okresu II Wojny Światowej zbudowany na podwoziu słynnego czołgu Sherman. Pojazd bazował na tym samym kadłubie co inny "destroyer" M10 Wolverine, posiadał jednak inną wieżę wyposarzona w armatę 90mm, najpotezniejszego amerykańśkiego ppanca z tej wojny ( podobna armatę miały też czołgi M26 Pershing ).

Wersja B2 była podobnie jak standardowy M10 wyposarzona w dwa silniki diesla - konstrukcja wywodziła sie od wyposarzonego w nie Shermana M4A2. Pojazdy tej wersji montowane były po wojnie i trafiły m.in. na Bałkany, do Koreii oraz do Indochin.

 

Mój model ma przedstawiać pojazd francuski należący do RBCEO, pochodzacy z Indochin Francuskich ( rejon Tonkinu, 1953r. ).

Pojazdy francuskie miały nowsze podwozie typu E9 ze zwiekszonym rozstawem kół i póżnymi wózkami jezdnymi zawieszenia VVSS.

 

Podstawą do budowy mojej miniatury jest zestaw czeskiej firmy ExtraTECH w skali 1/72. Jest to jeden z serii wtryskowych modeli pojazdów "shermanopodobnych" ( obok M10, Achillesa i kilku wersji Shermana ).

Model zawiera części wtryskowe wykonane w technologii short-run oraz sporą blaszkę, kilkanaście częsci żywicznych oraz metalowa lufę dla wersji amerykańśkiej z IIWŚ. Dodatki jak blaszka, żywica i lufa dostępne sa w wersji ExtraPACK która udałomi sie kupić za rozsądną cene na Allegro.

Główna wada modelu jest słabe spasowanie części, toporność niektórych detali oraz podwozie - producent daje tylko podwozie w standardowej drugowejennej wersji E-4 średniej produkcji ( wózki jezdne z prostym ramieniem ).

 

A oto kilka zdjęć z początkowej fazy budowy modelu:

Ogólny widok na podzespoły wieży ( brakuje tylko "daszku" )

01.jpg

spód wieży

02.jpg

góra wieży i kosz

03.jpg

04.jpg

karabin maszynowy M2HB wykonany jako w pełni ruchomy

05.jpg

km i jedno groszówka

grosz.jpg

wnętrze kadłuba i stanowisko kierowcy

14.jpg

13.jpg

górna połówka kadłuba z detalami z blaszki

09.jpg

08.jpg

detal włazu

wlaz.jpg

kadłub złożony na sucho

06.jpg

07.jpg

10.jpg

12.jpg

 

 

I to na razie tyle

Wszelkie kometarze i rady mile widziane.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, Fox to mój może się schować bo jest taki malutki

Zaczałem go jakiś czas temu, w sumie od zrobienia fotek dodałem tylko narzędzia z tyłu pojazdu i wydechy. Teraz trzeba psiknąć wnetrze kadłuba na biało, wkleic radiostacje i pobdrudzić. A potem się zobaczy ;o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Jakub, miło Cię widzieć na Modelworku! Zawsze jestem pod wrażeniem trudu jaki wkładasz w wykonnie swoich modeli. Tyle pierdułek zawsze pododajesz, szacuneczek. Tematyka nie moja, więc nic konstruktywnego prócz podglądactwa od siebie nie dodam .

 

To białe na przedzie, między błotnikami to żywica? Jak ogólnie wypadają żywice Extratechu, mocno są kłopotliwe w obróbce? Nie napisałeś co Ci posłużyło do budowy podwozia E-9.

 

PS. Potem tylko trudno wśród tych fotek znaleźć zdjęcie gotowego modelu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To białe na przedzie, między błotnikami to żywica? Jak ogólnie wypadają żywice Extratechu, mocno są kłopotliwe w obróbce? Nie napisałeś co Ci posłużyło do budowy podwozia E-9.

 

To "białe na przedzie" nie jest białe ;o) tylko szare. Osłona przekładni jest z zestawu, ale postanowiłem dodac na niej ( podobnie jak na osłonie jarzma armaty ) fakturę odlewu, która starałęm się uzyskać poprzez nałożenie szpachlówki w płynie firmy Gunze, Mr.Surfacer o gradacji 500.

 

Co do żywic z ET-u, tutaj niema ich zawiele i zazwyczaj niesa to jakieś istotne elementy konstrukcyjene ( poza lufą i koszem wieży ) więc trudno coś więcej tutaj powiedzieć... Ale mam ich AB 41 i jest to bardzo przyjemny model. Żywica jest łatwa w obróbce, nawet ostrym nożykiem, choć do odcinania częsci lepiej mieć piłkę żyletkową. Nie ma problemu z klejeniem CA, dobrze trzyma farbę ( przynajmniej Humbrole których używam ). Gorzej sytuacja wyglada z blaszkami. Zaprojektowane sa całkiem dobrze, ale może się zdarzyć, że grubośc i twardośc materiału uniemozliwi ich wykorzystanie. tak było w tym modelu, gdzie miałem problemy z dachem nad wieżą, osłoną dodatkowego km-u M1919, spustem i uchwytami od M2HB ( użyłem blaszki z innego zestawu ). Wyskoczyły tez jakieś parchy na elemencie płyty nadsilnikowej dla wersji z silnikiem benzynowym.

 

Co do podwozia E9, było ono zblizone do podwozia E4 czyli standardowego VVSS, tyle, ze dodano coś w rodzaju cokołów dla zwiekszenia rozstawu gąsienic. Dla uzyskanie tego efektu użyłem arkuszy polistyrenu o grubości 1mm i 0,5mm ( podwozie należy poszerzyć o 5mm, czyli po 2,5 na burte ) i profilu plastikowego o przekroju okragłym i średnicy 2mm - do koła napedowego. Samo koło napedowe powinno być z pełną tarczą która dodałem z zestawu PARTa do Shermana M4A1 Revella.

 

Mam nadzieję, że was niezanudziłem ;o)

 

Co do kolejnych fotek, niestety nie będzie ich aż tak dużo... ale spokojnie, pełna relacja będzie dostępna w wresji papierowej jedna z gazet modelarskich "zamówiła" sobie artykuł z budowy tego pojazdu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.