Skocz do zawartości

PZL-46 Sum - komora bombowa


Marwaw

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jak w temacie - ciekaw jestem jak mogła wyglądać, bo mam ochotę zrobić ja otwartą w klepanej przeze mnie vacu w 1/48. Może ktoś coś wie, lub sie domyśla? Na razie mam wiele wątpliwości, czy kończyła się pod podłogą kokpitu, którędy przebiegały dźwigary i jakie bomby, w jakich ilościach można tam było ładować?

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w klubie modelarskich detektywów:-))

Ja od jakiegos czasu staram sie rozgrysć, jak wyglądał mechanizm wysuwania lotek współpracujacych z klapami w He-177.

Jak coś znajde na temat suma to dam znać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Greifa.Mam plan zrobić go na "zimowy konkurs". Ale nie mogę rozwikłać sprawy lotek.Była to dośc skomplikowana konstrukcja. Z wdiema parami prowadnic, ruchomumi płaszczyznami krawedzi spływu, itp.Chcąc zrobić model trzeba niestety to wszystko rozgryżć, przynajmniej na stopniu dużego prawdopodobieństwa.

Poszperam w sprawie suma :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na razie masz taki link

http://www.mpl.olsztyn.pl/wojskowe/pzl46.html

wymika z tego,że centropłat ma trzy dżwigary, któte przelatują na przestrzał komory bombowej.Gdzie te dżwigary sa położone, możesz się kapnąc po liniach podziału na skrzydłach.

szukam dalej :-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g Samolotów wojskowych w Polsce 1924-1939 Morgały Sum nie miał komory bombowej a jedynie wyrzutnik bombowe z zaczepy na zewnątrz kadłuba. Dwa zaczepy były pod kadłubem a po trzy pod środkową częścią skrzydeł. Dwa pierwsze protypy nie miały zamontowanych zaczepów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie informacje. Najprawdopodobniej zrobię te komory tak jak na skanach z Modelarza, dla mnie jest to najbardziej prawdopodobne, z kolei informacja od Kolegi JBZ jest ciekawa z punktu widzenia modelarza ale raczej nie przystaje do innych informacji na ten temat. Sum miał być budowany na konkurs, ale mam juz sklejone usterzenie i osłonę silnika więc się nie łapię.

Tak czy inaczej dziękuję.

 

Drobna prośba do Moderatorów: Jeśli możliwe proszę zmienić tytuł tego wątku na PZL -46 Sum - komora bombowa i He-177 Greif - lotki - ułatwi to poszukiwania kol. Spitonowi.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej zrobię te komory tak jak na skanach z Modelarza, dla mnie jest to najbardziej prawdopodobne, z kolei informacja od Kolegi JBZ jest ciekawa z punktu widzenia modelarza ale raczej nie przystaje do innych informacji na ten temat.

Sorry, ale gdzie na skanie widzisz komorę bombową? Nie ma tam zawiasów a linie to tylko płaty blachy. Jeśli możesz podziel się innymi informacjami na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze skanów wynika ,że komora była całkiem głęboka.Czyli musiała znajdować sie między 1 a 2 dźwigarem. Na skanach nie widać co prawda

sladów po trzecim dźwigarze centropłata. ale moim zdaniem, sprawa jest pewna.Pytanie co to jest to coś na srodku komory bombowej???Oznaczone cyfrą "4".

Drugi dźwigar centropłata, jest napewno równoległy do pierwszego, i wychodzi z punktu, w którym kończy się 2 dźwigar części zewnętrznej skrzydła.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy problem, bo to o czym pisze Kol. JBZ na Forum o Wojnach Światowych również ma sens. Ja z kolei myślałem, że komory w sumie były podobne do tych kadłubowych w Łosiu, dwie bliźniacze równolegle do siebie. Musiały być zastosowane wyrzutniki Świąteckiego, a te z kolei umożliwiały podwieszenie kilku bomb w różnych konfiguracjach jedna nad drugą np 2x100kg, 4x50kg itp, w zależności od wyrzutnika. Według mnie przechodzące przez górną część komór dźwigary, lub dźwigar uniemożliwiały podwieszenie bomb o większych wymiarach np. 100kg. Są jeszcze dwie małe komory z przodu, zupełnie za silnikiem i te mogły służyć do powieszania bomb oświetlających. Są to jednak tylko moje spekulacje na temat oparte tylko na tym wszystkim co wiedziałem do tyj pory i na tym co przeczytałem w tym wątku dziś i wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te plany z modelarza moim zdaniem pozwalają,zbudować zupełnie poprawną replikę komory bombowej.Nie bardzo chce mi się wierzyć,żeby tak pękaty samolot nosił bomby na zewnątrz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ale uważam ,że w czasach kiedy powstawał "sum"

Umieszczenie bomb w komorze bombowej uważano za znacznie lepsze i bardziej eleganckie rozwiązanie. W przypadku bombowców strategicznych, gdzie samolot jest w powietrzu 7-12 godzin i zużycie paliwa , zasięg mają ogromne znaczenie to ma sens. Ale w przypadku lotnictwa taktycznego, gdzie łatwośc obsługi, niezawodność, uniwersalność,

są priorytetem, komora bombowa sie niesprawdziła.Ale kiedy projektowano "suma" jeszcze nie zdawano sobie z tego sprawy.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym niesprawdzeniem się komory bombowej w warunkach polowych to bym sie tak nie do końca zgodził, były maszyny totalnie taktyczne i z racji funkcji proste w obsłudze i funkcjonalane, które taką komorę miały jak np. Avenger - samolot operujący z lotniskowców i przystosowany do przenoszenia różnych środków bojowych - torped, bomb różnego rodzaju.

Stałe podwozie w Sumie już na etapie jego powstawania było wytykane jako archaizm i zupełnie zbędne kopiowanie rozwiązań z Karasia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz sobie wyobrazam ile przetrwały by te owiewki na kołach w warunkach polowych :-)).Faktem jest ,że myślano o podwoziu chowanym, ale dla tego,że sum nie mógł osiągnąc zakładanej prędkości.

W ogóle to fajne jest to nasze "gdybanie" :-))))

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja mogę dołożyć że gdzieś czytałem o tym że były pomysły zrobienia w oparciu o Suma samolotu torpedowego dla Marynarki Wojennej, to byłby czad.

Tak nawisem mówiąc miałem ambitny plan rozrysowania wszystkich omawianych przez nas "wersji" podwieszeń Suma, i z komorami i bez, ale skończyło się tylko na planach bo nie wytrzymałem nerwowo i zacząłem go kleić,

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Witam,

W sprawie mechanizmu wysuwania lotek współpracujacych z klapami w He-177 sugeruję sięgnięcie do monografii Militaria nr 46. Na stronie 43 jest pokazana dość szczegółowo konstrukcja skrzydła. Warto też popatrzeć na plany, zdjęcia i plansze barwne.

 

Poza tym w Mini Replice nr 31 Krzysztof Sikora opisuje budowę moelu z wysuniętmi klapami. Stosuje on zestaw uzupełniający CMK ale pisze, że pominięto część klap wysuwanych spod lotki. Max 40 stponi. W tym numerze jest to już 3 część relacji. Nie mam innych numerów. Co ciekawe publikowane są również zdjęcia z oryginalnej instrukcji w tym akurat numerze z uzbrojeniem. Super by było dorwać taką instrukcję.

Niestety nie wiem skąd :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-)) Tak też idę tym tropem . Te informacje mam zresztą ,dzięki Marcinowi( Marwaw)

Ów pan Krzysztof Sikora jest inżynierem lotnictwa i byłym posłem samoobrony.(przynajmniej takie mam podejrzenie :-))

Muszę do niego jakoś zagadać w sprawie tych planów. Chciałbym zrobić te klapy jak należy stąd moje pytania. Zastanawiałem sie nad zestawem CMK

ale wole sie pobawić od podstaw jeśli chodzi o klapy :-))

To tyle, dziękuję za info :-))

Pozdrawiam

Ps. mam od Marcina, wszystkie części tej relacji i dosyć dużo fotek z instrukcji. Niestety nie wszystkie . I na ich podstawie ciągle stoję w miejscu.

Mam podejrzenie ,że nie tylko wychylały sie klapy, ale tez ostatni segment skrzydła, ten przy krawędzi spływu. Przynajmniej tak to wygląda na zdjęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe sprostowanie - Pan Sikora jest redaktorem naczelnym Mini Repliki i z wykształcenia geologiem. Nic mi nie wiadomo, że prowadził jakąkolwiek działalność polityczną. Natomiast inżynierem lotnictwa jest osoba od której Pan Sikora uzyskał dokumentację Greifa. Tyle sprostowania,

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.