jacek j Napisano 8 Stycznia 2015 Autor Share Napisano 8 Stycznia 2015 Witam. kolejna porażka, tzn etap prac. Pomalowana 2 w podkładu i 2x lakier z puszki. Niestety lakier nie ma połysku - na kartonie już byłby (na dowód kawałem kartki która zakrywała otwór szybowy). Co gorsza wyszły mi rysy, których nie widziałem na szarym podkładzie. Czy dobrze myślę, aby na mokro np. 500 potraktować i pomalować znów ? Do tego zrobił mi się zaciek na drzwiach :-( Do tego przymiarka na sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skwarciu21 Napisano 8 Stycznia 2015 Share Napisano 8 Stycznia 2015 Możesz przeszlifować karoserie papierem 2000 na mokro i dać jeszcze jedną cienka warstwę, no i baza nie ma się błyszczeć, aby lakier miał połysk musisz go pomalować jeszcze lakierem bezbarwnym ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
reptyle89 Napisano 8 Stycznia 2015 Share Napisano 8 Stycznia 2015 Przeszlifuj baze tak jak mówi skwarciu.Odtłuść i na to połóż kilka cienkich warstw lakieru bezbarwnego.Jak lakier dobrze wyschnie, a raczej stwardnieje, to możesz go wypolerować za pomocą pasty polerskiej.Może być zwykła Turbo z Castoramy.No i wtedy będziesz miał wysoki połysk na kaście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadzior Napisano 8 Stycznia 2015 Share Napisano 8 Stycznia 2015 Kurcze jakoś mi kolor do Bmw nie pasuje :/ ale to twoja koncepcja na model. Fajnie że się coś dzieje, bo u mnie straszny przestój :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 8 Stycznia 2015 Share Napisano 8 Stycznia 2015 A mi kolorek się podoba. Zapewne takie były inspiracje: http://i45.photobucket.com/albums/f84/connorb850/93%20M5/Oct1782.jpg http://images.pistonheads.com/aimg/606/606485-1.jpg Błędy i paprochy musisz przeszlifować ale z wyczuciem, żeby nie przetrzeć lakieru. Potem jedna lub dwie cieniutkie warstwy bazowego i bezbarwny (też cienkimi, ostatnia trochę grubiej ale żeby się nie zlało). Do szlifowania ja używam na mokro kolejno papierów 1000, 1200, 1500, 2000 pod kolejne warstwy lakieru, a na finalną (bezbarwną) jeszcze 2500 + pasty polerskie. Daje to niezły efekt ale nie rewelacyjny. Poczytaj relacje warsztatowe i wybierz metodę, która jest odpowiednia do Twoich oczekiwań, umiejętności i możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 9 Stycznia 2015 Share Napisano 9 Stycznia 2015 Jeśli to metalik to uważaj ze szlifem, bo jak naruszysz ziarno to będzie kicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 14 Stycznia 2015 Autor Share Napisano 14 Stycznia 2015 Witam. Dla pewności wole dopytać. Błędy (zaciek i rysy) zeszlifowałem i pomalowałem. teraz jest ok (jedyny minus że linie podziału zrobiły się dużo mniejsze niż było). teraz już wiem czemu tak często zmywacie karoserie ... generalnie malowanie wyszło w mojej ocenie ok. Kupiłem papier 2000 na mokro i bezbarwny. czy teraz mam przeszlifować całość i malować bezbarwnym ? czy znaczek BMW nakleić przez bezbarwnym czy dopiero na nim ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 14 Stycznia 2015 Share Napisano 14 Stycznia 2015 Pamiętaj, że szlifując metaliki - tak jak mówiłem - możesz naruszyć ziarno. Przetestuj w niewidocznym miejscu. Ja robiłem kiedyś Mazdę i niechcący naruszyłem ziarno, potem wyraźnie było widać że te płatki w metaliku wyglądają inaczej niż w miejscu nienaruszonym, także weź to pod uwagę. Jeśli nie narusza - przeszlifuj delikatnie aby wyrównać lakier. Potem kładziesz cienką warstwę klaru, jeśli znaczek to kalka to daj go po tej warstwie, następnie wypadałoby położyć 1-2 cienkie warstwy a potem dopiero grubsza/e. i polerka. Generalnie trudno jest komuś mówić jak malować, bo ilu modelarzy tyle technik/sposobów. Pamiętaj po prostu aby kalek nie kłaść na farbę, a na kalki kłaść ze dwie warstewki klaru aby przy polerowaniu do nich się nie dokopać Jeśli to emblemat naklejka to naklejasz to na sam koniec. Daj także grubszej warstwie ze 2-3 dni na utwardzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Messer Napisano 14 Stycznia 2015 Share Napisano 14 Stycznia 2015 Broń Boże nie szlifuj metalicznej bazy! Nie ważne czy naruszysz czy nie - tak się nie robi. Na 99% po takim zabiegu, po położeniu lakieru bezbarwnego wyjdą Ci rysy, mazy i dziwne rzeczy - skończy się zmywaniem karoserii. Połóż dwie warstwy bezbarwnego - normalne/mokre i po wyschnięciu przeszlifuj model papierem wodnym na mokro. Odtłuść karoserię ( ciepła woda + płyn do naczyń ) i połóż kolejne warstwy bezbarwnego. Znaczek przykleił bym pomiędzy warstwami bezbarwnego - nie będzie widać filmu i ładnie będzie wyglądał. Oczywiście na wyschniętą warstwę bezbarwnego połóż ten znaczek :P Pozdrawiam Messer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 15 Stycznia 2015 Share Napisano 15 Stycznia 2015 Ja jak maluję metaliki to pośrednie warstwy bazy szlifuję żeby pozbyć się falistości powierzchni, która przy malowaniu sprayem czasem się robi oraz drobnych śmieci, które się przyklejają podczas schnięcia. Jak powierzchnia jest już ładnie pokryta i nie ma prześwitów podkładu, to napylam cieniutką warstwę metalika, właśnie tylko po to żeby uzyskać jednolite i naturalne ułożenie ziarna. Po wyschnięciu bazy już nie szlifuję, tylko daję bezbarwny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coppercat Napisano 15 Stycznia 2015 Share Napisano 15 Stycznia 2015 Ja jak maluję metaliki to pośrednie warstwy bazy szlifuję żeby pozbyć się falistości powierzchni, która przy malowaniu sprayem czasem się robi oraz drobnych śmieci, które się przyklejają podczas schnięcia.Jak powierzchnia jest już ładnie pokryta i nie ma prześwitów podkładu, to napylam cieniutką warstwę metalika, właśnie tylko po to żeby uzyskać jednolite i naturalne ułożenie ziarna. Po wyschnięciu bazy już nie szlifuję, tylko daję bezbarwny. To jest (IMHO) najlepsza recepta na malowanie, jeżeli ktoś się uprze na klasyczny metalik. Tyle tylko, że ziarno farb metalicznych jest zbyt duże Aby uniknąć ziarna można dać bazę srebrną, a potem fuknąć lakierem typu candy. Efekt jest podobno super. Mam zamiar wypróbować tę metodę przy którymś z kolejnych modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Messer Napisano 15 Stycznia 2015 Share Napisano 15 Stycznia 2015 No dobra ale candy to nie metalic... Są metaliki w skali - np Vallejo chrom - dodajesz do danego koloru, ściemniasz i masz piękny metaliczny kolor w skali A jak już się upierać na samochodowe to lepiej brać perły. Pozdrawiam Messer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 2 Lutego 2015 Autor Share Napisano 2 Lutego 2015 Witam, Kolejny babol. Po pomalowaniu bezbarwnym wyszły mi na masce i błotniku białe przetarcia. Prawdopodobnie przy odtłuszczaniu uszkodziłem lakier. Teraz pytanie do Was. Zastanawiam się nad zmatowieniem maski i błotnika, zamaskowaniu reszty (tak jak na 2 fotce) i pomalowaniu bazą tych elementów a następnie całość bezbarwnym. Czy to dobry pomysł ? Nadmienię, że ilość farb powoduje już powoli zanikanie linii podziałowych, które chyba za mało pogłębiłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 3 Lutego 2015 Autor Share Napisano 3 Lutego 2015 Doradzi ktoś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 3 Lutego 2015 Share Napisano 3 Lutego 2015 Jeżeli to są tylko wąskie krawędziowe przetarcia to możesz spróbować podretuszować. Zabezpieczasz cały model, a taśmą maskującą oklejasz przetarte elementy zostawiając wąziutką szczelinę tylko na przetarciu. Potem sprayem napylasz cieniutkie warstwy bazy - taką dosłownie mgiełką, żeby nie zrobić uskoku lakieru, a żeby kolor pokrył prześwit. Przy większych przetarciach można osłonić model i polakierować jeszcze raz błotnik i maskę ale w Twoim przypadku, jak zalewa już linie podziału, to DOT i lakier od nowa. Chyba, że jeszcze ktoś bardziej doświadczony coś podpowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kammel84 Napisano 3 Lutego 2015 Share Napisano 3 Lutego 2015 Moja rada jest na przyszłość taka, abyś model pomalowany bazą wytarł tylko ściereczką pyłochłonną .Każdy zmywacz antysilikonowy jest zbyt agresywny i zmywa bazę. Teraz przyklej paski taśmy maskującej wzdłuż przetarć i delikatnie zrób zapył samą bazą bez klaru. Oczywiście zabezpiecz kastę przed malowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 5 Lutego 2015 Autor Share Napisano 5 Lutego 2015 Chciałem go odtłuścić, ponieważ malowałem srebrne listwy i go bardzo wypalcowałem. Kolega doradził, że on to robi spirytusem.... więc poszło, a tez pierdoła ze mnie że przed klarem nie przypatrzyłem się na spokojnie granatowi - błąd nowicjusza, chciałem szybko. A czy nie wyjdzie różnica jak na zapylenie nie pójdą 2 warstwy bezbarwnego ? Planuje nakleić kalkomanie i dać warstewkę bezbarwnego. W efekcie np. na drzwiach będą 2 wartwy claru, a na masce miejscami jedna ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kammel84 Napisano 5 Lutego 2015 Share Napisano 5 Lutego 2015 Jeśli zapylisz tylko same przetarcia to nie musisz malować dodatkowo klarem, lecz jeśli chcesz zatopić kalki to zmyj całość DOT-em 4 i pomaluj samą bazą, po wyschnięciu bazy jak zrobi się już matowa i przestanie się kleić nałóż kalki. Po nałożeniu kalek usuń pyłki ściereczką pyłochłonną i pomaluj klarem na 1,5 warstwy. Odtłuszczenie modelu robi się przed samym malowaniem bazą nie w trakcie i powinno być git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 5 Lutego 2015 Share Napisano 5 Lutego 2015 Jeżeli zrobisz wpyłkę bazy i potem przykryjesz to warstwą bezbarwnego, to nie powinno być różnicy. Musisz tylko uważać przy szlifowaniu i polerowaniu kasty na gotowo, bo będzie w tym miejscu tylko jedna warstwa bezbarwnego i cieniutka bazy, więc jedno lub dwa przejechania papierem za dużo i znowu wyjdzie białe. Natomiast po połozeniu na całość jeszcze jednej warstwy bezbarwnego, mam wrażenie, że zupełnie zgubisz linie podziału. Ja do odtłuszczania stosuję mycie w płynie do naczyń (np typu Ludwik) - ważne, żeby nie był z jakimiś dodatkami chroniącymi/nawilżającymi ręce. Potem bardzo dokładne płukanie i suszenie - można pomóc sobie suszarką do włosów, tylko z umiarem, żeby nie przegrzać plastiku bo się zdeformuje. Natomiast niczym nie wycieram - raz, że na kaście zostają pyłki z ręczniczków/ściereczek, a dwa model potrafi się naelektryzować i dodatkowo przyciągać pyłki z powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 19 Lutego 2015 Autor Share Napisano 19 Lutego 2015 Witam, Kolejna porażka..... Wiem, że najlepiej i najchętniej byłoby zmyć wszystko i zacząć od podkładu, ale jak znam już ten model to by karoseria się pewnie rozpuściła, a przynajmniej zwichrowała. Poza tym chyba nie starczyłoby mi lakieru. Wracając do tematu, Zeszlifowałem poprzednie babole - na mokro 2000. Pomalowałem i niestety przy liniach podziału pojawiły się nowe babole. Po jednej stronie jakby ubytek, po drugiej jeszcze gorzej bo jakaś postrzępiona powierzchnia i przy szybie oraz wytłoczeniu maski jakby źle, nierówno wyszlifowane, ???? macie jakieś pomysły, podpowiedzi ? Czy mogę spróbować jeszcze raz przeszlifować i kolejną warstwę lakieru ?? Zaczynam tracić chęć do tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kadzior Napisano 19 Lutego 2015 Share Napisano 19 Lutego 2015 Kurcze szkoda że tak wyszło. Nie poddawaj się...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misioptys Napisano 20 Lutego 2015 Share Napisano 20 Lutego 2015 Zaczynam tracić chęć do tego modelu. Oj tam, oj tam. Pierwszy model w plastiku to przeciez perfect nie bedzie. Moj pierwszy wyglada znacznie gorzej. Ja kilka modeli juz w zyciu zrobilem, a moj najnowszy mnie do placzy doprowadza (nowy lakier, nowy problem) Po prostu jak dla mnie to dokoncz ten najlepiej jak umiesz, ale nie staraj sie zameczyc na sile, to moze zniechecic cie do dalszych projektow. Zrob, ucz sie na bledach, nastepny bedzie lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek j Napisano 20 Lutego 2015 Autor Share Napisano 20 Lutego 2015 Ok, tylko jak ?? Myślałem też o zaszpachlowaniu całości i zrobieniu w tym drobnej linii podziałowej. Czy to pomoże Waszym zdaniem, czy lepiej walczyć z tym co jest ????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 20 Lutego 2015 Share Napisano 20 Lutego 2015 Tak jak mówią przedmówcy, nie zrażaj się, nie walcz na siłę bo to będzie Twój ostatni model. Po prostu możesz go zostawić i się nie przjemować, a przy następnym będziesz już uważał. Ja zrobiłem już kilka modeli a przy każdym zawsze coś spapram. To jest 'wliczone' w cenę, pamiętaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kashato Napisano 20 Lutego 2015 Share Napisano 20 Lutego 2015 /do skasowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.