Skocz do zawartości

Yamato Tamiya 1:700 + Eduard + Aber


krzysiek1990rtk

Rekomendowane odpowiedzi

Poskładałem tak jak umiałem. Blachy z nazwą nie będzie ze względu na koszta oraz bandery też ze względu na koszta wykonałem na zwykłym papierze przeszlifowanym papierem ściernym (nie moja upartość tylko koszta). Olinowania nie będzie bo Yamato ma zbyt skomplikowane - próbowałem zrobić ale uznałem że całe albo wcale . Pierwszy model z fototrawionkami więc co nieco może być niedoklejone lub koślawe. Dodatkowo pierwszy jaki budowałem w oparciu o pełną dokumentację, wiec na pewno bardziej przypomina oryginał niż "model z pudła" Pracując przy yamato doszedłem do wniosku że bez młota to nie robota więc zbieram na sikawkę i pompkę do sikawki. Dobra wystarczy tego wstępu, można wrzucać na model

 

DSCF1146_zpseb36e961.jpg

 

DSCF1147_zps781d94cc.jpg

 

DSCF1148_zps1d7f81e4.jpg

 

DSCF1150_zps027666aa.jpg

 

DSCF1151_zps550cef22.jpg

 

DSCF1152_zps2a9d0c70.jpg

 

DSCF1153_zps066e38ad.jpg

 

DSCF1154_zpsfe978f69.jpg

 

sie nie mogłem powstrzymać moja obecna kolekcja. Modele sklejane wg kolejności z foto:

Br 50 Italeri 1:87

Bismarck 1:700 Revell

Yamato 1:700 Tamiya

 

DSCF1159_zps00c9bfc4.jpg

 

DSCF1160_zpsa64dfc6e.jpg

 

chyba idę w dobrym kierunku. 12-13 lat temu w podstawówce skleiłem kilka prostych samolotów Wróciłem do modelarstwa pod koniec września 2014

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mi się wydaje czy Bismarck jest dłuższy od Yamato? Mógłbyś je przyłożyć do siebie i sprawdzić ?

 

wydaje się bo stal bliżej, skala ta sama, ewentualnie przez to że bismarck to full hull i się trochę większy wydaje. Perspektywa płata figle, teraz yamato większy. Chociaż w rzeczywistości jest większy o 1,5 cm

 

DSCF1161_zps05138fb9.jpg

 

zapomniałem wspomnąć w pierwszym poście - kalki na hydroplanach, tylko na skrzydłach, na ogonie brak bo tamiya dała za duże Nawet na skrzydła F1M2 musiałem przykleić ogonowe. Na upartego mogłem wycinakiem je sobie zmniejszyć ale już mi się nie chciało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i całkiem zgrabnie wyszedł. Ważne że się nie poddałeś i dobrnąłeś do końca. Sam zobaczysz że z każdym modelem będziesz miał coraz większą wprawę i satysfakcję z efektu końcowego

Kieruj się "złotą zasadą": dziesięć razy coś przemyśl i raz rób/klej (nigdy odwrotnie)

 

Pracując przy yamato doszedłem do wniosku że bez młota to nie robota więc zbieram na sikawkę i pompkę do sikawki

W temacie aero czeka cię wiele prób i błędów ale NIE ZRAŻAJ SIĘ

Jeśli mógłbym coś zasugerować: zanim weźmiesz się za malowanie konkretnego modelu - kup kilka tanich odpadowych (na allegro można czasem kupić coś hurtowo za grosze) albo w sklepie jakieś starocie za parę złociszy i ćwicz. Ale nie drobnice tylko żeby miało trochę powierzchni do prób. Lepiej tak niż potem wiele razy zmywać warsztatowy model.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie aero czeka cię wiele prób i błędów ale NIE ZRAŻAJ SIĘ

Jeśli mógłbym coś zasugerować: zanim weźmiesz się za malowanie konkretnego modelu - kup kilka tanich odpadowych (na allegro można czasem kupić coś hurtowo za grosze) albo w sklepie jakieś starocie za parę złociszy i ćwicz.

 

Marzy mi się hood od trumpetera z blachami edka ale nie mam jeszcze takiego skilla. W najbliższym czasie bede cisnął arizonę od hobby bossa - akurat złom do nauki washa, weatheringu i sido spod pędzla

 

Co do aero to może coś koło czerwca - akurat na urodziny chwilowo inne wydatki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arizonę od Hobby Bossa będę robił ale dopiero w wakacje jakoś oraz w skali 1:350 z pełnymi blaszkami Edka ;) więc wtedy byłby mały brat do mojego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arizonę od Hobby Bossa będę robił ale dopiero w wakacje jakoś oraz w skali 1:350 z pełnymi blaszkami Edka ;) więc wtedy byłby mały brat do mojego :P

 

Za wielkie jak dla mnie wolę cztery okręty w 1:700 niż jeden w 1:350. Zresztą spodobała mi się 700, a pomyśleć że z 2 tygodnie temu chciałem się przekwalifikować na tankistów w 1:48

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny okręt. Znacznie lepiej wykonany niż poprzedni...

 

ja mogę sobie zarzucić tylko popsuty tylni fototrawiony maszt na dźwigu, spadł mi na podłogę i pech chciał że go rozjechałem krzesełkiem oraz trochę krzywe relingi na środku pokładu między działami 25 mm. Jeden segmencik był zdecydowanie za długi więc musiałem trochę je wykrzywić żeby wogóle się zmieściły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny okręt. Znacznie lepiej wykonany niż poprzedni...

Dokładnie tak, teraz ruszaj z Arizoną!

 

Pozdrawiam

 

Dzięki za fajne wrzuty na model

 

Co do następnego modelu to wiadomo jak chce się zrobić coś więcej niż "model z pudła" to trzeba mieć dokumentację. Zastanawiam się miedzy Arizoną z hb a Graf Spee od trampka. Niemiaszek dzisiaj mi się wkręcił bo fajne rendery przez przypadek znalazłem w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się miedzy Arizoną z hb a Graf Spee od trampka.

Do nauki lepsza będzie Arizona z HB, do modeli trumpka potrzeba trochę więcej doświadczenia.

 

Pozdrawiam

 

I znacznie tańsza, węc więcej zabawek od AK sie kupi, a jak odpukać coś nie wyjdzie to nie bede specjalnie płakał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Aaaaa.... - bo tak mi się teraz pomyślało - czy ty widziałeś, by ktoś tutaj w tym dziale używał specyfików AK, zwłaszcza na 700-tce? To chyba o czymś świadczy... Zdaje się, że raz jedyny w naszym dziale ktoś tego używał, ale nie mam pewności... więc ostatni raz z mojej strony - więcej nie będę się wtrącał w twoje poczynania - poczytaj stosowne działy wskazywane nie raz i rób jak sobie chcesz... Obiecuję, że nie będę się już wtrącał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaa.... - bo tak mi się teraz pomyślało - czy ty widziałeś, by ktoś tutaj w tym dziale używał specyfików AK, zwłaszcza na 700-tce? To chyba o czymś świadczy... Zdaje się, że raz jedyny w naszym dziale ktoś tego używał, ale nie mam pewności... więc ostatni raz z mojej strony - więcej nie będę się wtrącał w twoje poczynania - poczytaj stosowne działy wskazywane nie raz i rób jak sobie chcesz... Obiecuję, że nie będę się już wtrącał

 

Ja używałem na Choun Maru. "Wash for Wooden Decks" się fajnie sprawdził ALE trzeba najpierw pokłady przygotować. Kredkami... Mam komplet od AK i reszta tak średnio wychodzi. Potencjał jest choć potrzeba trochę wprawy żeby coś z tego wyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Fajny i efektowny modelik. Ale.. brak olinowania psuje trochę efekt. Jeśli sprawia to kłopoty to można było spróbować chociaż przykleić uproszczone olinowanie. W 700- setce brak kilku linek nie rzucałby się tak w oczy ( ja tak robiłem w pierwszych moich modelach) jak ich zupełny brak. Podstawka... wizualnie lepiej dla oka wygląda jak podstawka jest ciut większa niż model. Widzę że kręcą się wokoło malutkie łódeczki z czego wnioskuje że okręt jest na wodzie. Ładniej by to wyglądało gdyby deseczka była pomalowana na niebiesko. Ale to tylko takie tam moje uwagi.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawka... wizualnie lepiej dla oka wygląda jak podstawka jest ciut większa niż model. Widzę że kręcą się wokoło malutkie łódeczki z czego wnioskuje że okręt jest na wodzie. Ładniej by to wyglądało gdyby deseczka była pomalowana na niebiesko. Ale to tylko takie tam moje uwagi.

Pozdrawiam

 

Wiem zauważyłem to po przyklejeniu kadłuba. Co do łodzi to miała być sztuczna woda z sylikonu, ale w trakcie testów doszedłem do wniosku że trochę brzydko pachnie i ciężko się formuje. Łodzie wcześniej malowałem więc szkoda ich było nie wykorzystać. Co do malowania samej deski na niebiesko to beznadziejnie to wyglądało i zdecydowałem się na jednolity kolor drewna.

A kartkę z nazwą okrętu wymieniam jednak na blachę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.