Moses Napisano 10 Lipca 2015 Share Napisano 10 Lipca 2015 Kret zakup sobie Mat Vallejo http://www.martola.com.pl/pl2681/produkty34342/matt_varnish świetnie się spisuje pod pędzlem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
7urgen Napisano 10 Lipca 2015 Share Napisano 10 Lipca 2015 Nie przejmuj sie, mnie tez sie trafia walnac babola. Jak napisalem, pamiec ludzka zawodna jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 10 Lipca 2015 Share Napisano 10 Lipca 2015 Dziś rano spojrzałem na te fotki z w miarę czystym umysłem (wczoraj moczyłem już pędzel w kubku z herbatą pod koniec malowania) i stwierdziłem, że to okrwawianie nie ma sensu. Świeżo po wybuchu ludzie wyglądają prawie tak samo, zwłaszcza jak są ubrani. Gdyby wybuch był w kabinie, no to byliby bardziej poszarpani, faktycznie - podmuch mógłby też zerwać z nich ubrania całkowicie (tak jak w przypadku ofiar z metra w Londynie czy zamachu w Pakistanie na targowisku, który nawet został sfilmowany i można obejrzeć jak się rozchodzi fala uderzeniowa w tłumie - nijak nie przypomina to filmów sensacyjnych). Pani Jamila (ładna mi dziewczynka, 84 lata ;) ) miała na sobie kilka warstw ubrań - to tradycyjny strój kobiet w małych miejscowościach w wielu rejonach świata, zresztą tak samo jak chusta na głowie - więc co najwyżej przybrudzę i przykurzę trochę ubranie a tą "krew" zmyję. Bardzo nie lubię malować bo kolory mi różne wychodzą, ale akurat ten brąz by w miarę pasował do plam krwi. Generalnie krew wygląda jak płynna rdza bo ma z nią sporo wspólnego (nawet pachnie przecież jak żelazo), ale bardzo powoli potrafi przedzierać się przez kolejne warstwy ubrania. Krwotok z tętnicy udowej pod 2-3 warstwami sukni i halek mógłby pozostać niezauważony wystarczająco długo, żeby doprowadzić do wykrwawienia zagrażającego życiu. Zwykły roboczy drelich potrafi "odbijać" krew tak, że spływa do buta i na zewnątrz jest tylko malusia plamka powoli rosnąca a w bucie już np. 400 ml... To się właśnie nazywa merytoryczny warsztat z dbałością historyczne podłoże. Bardzo to lubię. Co do koloru krwi to chyba za dużo naoglądałem się "Indiany Jonesa" i "Szklanej Pułapki". Ty masz wiedzę na ten temat i nawet nie próbuję tego podważyć. Po prostu na figurkach plamy miały błotnisty odcień i to mnie zastanawiało. Już siedzę cicho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 10 Lipca 2015 Share Napisano 10 Lipca 2015 Ty masz wiedzę na ten temat i nawet nie próbuję tego podważyć. Chłop wie co mówi ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 10 Lipca 2015 Autor Share Napisano 10 Lipca 2015 Kret zakup sobie Mat Vallejo http://www.martola.com.pl/pl2681/produkty34342/matt_varnish świetnie się spisuje pod pędzlem. Kolega mi odkupił świeżą buteleczkę, a ja zapomniałem o tym i próbowałem malować starą Pactrą. Ta Pactra mimo rozmieszania kryje tak jak widać - generalnie do wyrzucenia. Wczoraj zrobiłem wielką inwentaryzację i większość Pactr poszła do kosza, a te co zostały będę używał tylko do detali. W przyszłym tygodniu użyję już Vallejo. A co do koloru krwi, i kolorów ogólnie, to macie tu takie samo prawo krytykować jak ja. To, że ja wiem jak to wygląda nie znaczy, że potrafię to odwzorować. Jak pisałem, nie lubię malować, chyba jestem trochę daltonistą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 15 Lipca 2015 Autor Share Napisano 15 Lipca 2015 Panowie, nie mam w okolicy zadnego T3 pod ktorego moglbym wlezc - jak pomalowac podwozie w takim samochodzie? Zwykla czarna farba antykorozyjna, czy cos jeszcze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 15 Lipca 2015 Share Napisano 15 Lipca 2015 Że się tak wyrażę...ta daaammm... http://germancarsforsaleblog.com/wp-content/uploads/2011/10/216_V201110051135475.jpg http://i248.photobucket.com/albums/gg188/DentedDevon/VWV8/DSC00850.jpg Może to coś pomoże choć ten pierwszy to raczej jakiś odrestaurowany egzemplarz... Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
7urgen Napisano 15 Lipca 2015 Share Napisano 15 Lipca 2015 Z wlasnego doswiadczenia zawodowego moge napisac ze podwozie kilkunastoletniego mocno eksploatowanego pojazdu ma w wygladzie niewiele wspolnego z wygladem fabrycznym. Dodajmy do tego ze w warunkach kraju ktorego dotyczy diorama serwisowanie pewnie ma nie wiele wspolnego z tym czego wymaga producent a warunki drogowe tam panujace... Coz, to wsystko sie sumuje i odbija na stanie i wygladzie podwozia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 21 Lipca 2015 Autor Share Napisano 21 Lipca 2015 Złożyłem budę, wkleiłem szyby. Dostawiłem na razie koła (czekają na Waszą krytykę, zwłaszcza kołpaki). Dodatki czyli: - lusterka boczne - wywietrznik dachowy - sygnalizacja świetlna dachowa - dodatkowe lampy z przodu - rejestracje - kalkomanie zostawiam na po malowaniu. Tak to wygląda: Podwozie wysoko - chyba trzeba obniżyć, bo wyszedł Syncro 4x4 jakiś... Po tyle i przodzie widać, że całość od nowości trochę krzywa. Pewnie bity? Ale skąd, Panie - do kościoła tylko jeżdżony, Niemiec płakał jak oddawał... Tak będą stały: Ale 777 odleję jeszcze raz, postaram się tym razem nie spaprać proporcji żywica/utwardzacz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 22 Lipca 2015 Autor Share Napisano 22 Lipca 2015 Mialo byc wiecej, jest tylko kolor bazowy. Niestety zupelnie mi to malowanie nie wychodzi - nierownosci czesciowo juz wyszlifowlem ale nadal nie mam pojecia, skad sie wziely przy oknach (kleilem je gestym ClearFix'em, moze dlatego?)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Ramy okienne i nadkola do dalszej obróbki, karoseria do szlifowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Chyba ogólnie dajesz za grubą warstwę farby. Preshading w zasadzie Ci znikł pod bazą. Chyba będę musiał się do Ciebie wybrać ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GTiStyle Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Coś czuję, że po dopracowaniu tego projektu będzie to wyglądało mega. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 23 Lipca 2015 Autor Share Napisano 23 Lipca 2015 No niestety, cos sobie nie moge poradzic z tym malowaniem. Siade dzis do nadkol i pomysle, co moge zrobic z tymi ramami okiennymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Zmyć, zdrapać zeszlifować ten klej, tylko delikatnie by nie uszkodzić szkiełek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 27 Lipca 2015 Autor Share Napisano 27 Lipca 2015 Chyba lepiej już nie dam rady. Przykleiłem koła i położyłem pierwsze sido. Teraz przygotuję lusterka i detale, potem dojdą kalki i ponowne lakierowanie. Zalałem po raz trzeci formę - może tym razem nie wyjdzie mi guma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 28 Lipca 2015 Share Napisano 28 Lipca 2015 Witaj Nie chcę Cię męczyć, bo widzę, że trochę tracisz serce do projektu, ale wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego po tylu próbach nie możesz uzyskać w miarę równych ram okiennych. Chodzi szczególnie o górną krawędź ramy środkowej szyby. To naprawdę nie wygląda dobrze z takim dziwnym poszarpaniem (Jakby ktoś wycinał nożyczkami dziury w kartonie). Jakiego skalpela używasz ? Masz porządny diamentowy pilnik kosmetyczny? Naprawdę nie potrzeba wiele pracy by to dobrze wyrównać.Tylko trzeba delikatnie ścinać i szlifować. Apeluję do Ciebie byś próbował dalej! Pozdrawiam Kornik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 28 Lipca 2015 Autor Share Napisano 28 Lipca 2015 Skalpele medyczne, odpakowywane świeżo co wieczór. Pilniki były w użyciu. Główny problem to chyba stary, zaschnięty już nieco clear-fix (no i mój brak umiejętności). A niestety teraz nowego nie kupię. Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy, to wyjąć szyby i porezać od nowa. Ale to się paskudnie odbija na malowaniu potem, bo całej farby nie zmyję. Poza tym spójrz na sam model, tam nic nie jest proste w tych okolicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 28 Lipca 2015 Share Napisano 28 Lipca 2015 Twój wybór. Szkoda by było to tak zostawiać, ale jak ma się coś zrąbać to już sam nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 28 Lipca 2015 Autor Share Napisano 28 Lipca 2015 Po zdjęciu szwów pacjent wygląda tak: To co, mam te szyby od nowa robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeliusManu Napisano 28 Lipca 2015 Share Napisano 28 Lipca 2015 Zaglądam w ten temat od jakiegoś czasu choćby z racji kalek które robimy i ciągle nie mogę zrozumieć jednaj rzeczy. Skoro taki jest problem z odlewaniem, wykończeniem, piłowaniem, dbałością o szczegóły itd. to czemu nie iść w kierunku całkiem niezłych jako baza do projektu modeli Herpy : http://www.herpa.de/collect/%28S%284gfyj255oblzks55vjh2xja0%29%29/detail.aspx?ProductID=700405&lang=en-GB&express=1&thumb=1 W linku przykład, choć pewno dałoby się to znaleźć znacznie taniej na ogólnie znanych serwisach aukcyjnych. W sumie cena nie jest jakoś specjalnie wygórowana, skala bardzo podobna a i figurasy np. Preisera łatwiej będzie dopasować. Trochę jeszcze nt. żywicy. Jeśli odlew nie jest odpowiednio twardy, tylko jak napisano "gumowaty" to żywica jest do śmieci i trzeba kupić nową. Realnie raz otwarty pojemnik to max. ok. 6 miesięcy na jej zużycie bez względu na producenta i co jest napisane na opakowaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 28 Lipca 2015 Autor Share Napisano 28 Lipca 2015 Ech, no niestety. Skala 1:72 i 1:87 nie pasują do siebie. Zacząłem jakiś czas temu 1:72 i tak to ciągnę - wiem, że H0 ma w zasadzie wszystkie modele karetek jakie można sobie wymarzyć, ale nie zestawię ich z 1:72. Robię wyjątki dla skali 1:76 (OO). Jest też w tym trochę wyzwania, bo z zestawienia Preiser - modele H0 - inne kolejkowe dodatki mógłbym złożyć praktycznie wszystko. Cywilne. Z tą żywicą to też tak powoli zaczynam przypuszczać. Ale dam szansę trzeciemu zalaniu. Jak się nie uda, zakupię w przyszłym miesiącu zwyczajną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 29 Lipca 2015 Autor Share Napisano 29 Lipca 2015 Trzecie rozformowanie i przymiarka dachu. Patrząc na sposób położenia dachu na T3 to zostawienie równej i wyraźnej krawędzi dachu nie jest takim złym pomysłem: Dach oczywiście jeszcze przed demolką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kret69 Napisano 31 Lipca 2015 Autor Share Napisano 31 Lipca 2015 782 nadal dojrzewa do decyzji o poprawkach, a w tym czasie pora na 777. Tym razem materiał wyszedł tylko lekko elastyczny, trochę to przeszkadza w szpachlowaniu ale szlifowanie przebiega bez problemów. Wyciąłem na razie oba drzwi z prawej strony, dodałem zarys podłogi no i dach. Wyszło tak: A do 782 zrobiłem wycieraczki: i lusterka, które nawet coś odbijają (resztki blaszki z laserowego trawienia, bardzo lustrzana i całkiem odporna na zarysowania): Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kornik_69 Napisano 18 Sierpnia 2015 Share Napisano 18 Sierpnia 2015 Coś się ruszyło w temacie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.