Zamir Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 HSW: armatohaubica na podwoziu kołowym KRYL 155 mm http://www.stalowka.net/wiadomosci.php?dx=15515 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Życie pokaże bo z wielkimi nadziejami polskiej zbrojeniówki różnie bywało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Ale go miota przy strzelaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 23 Lipca 2015 Share Napisano 23 Lipca 2015 Nie znam się na artylerii,podoba mi się . Co to za nośnik? Ale za każdym razem zastanawiam się kto wymyśla dla naszego sprzętu te durne nazwy(np łowcza ).Pozdrawiam M1A1(HA) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Jelcz 663.32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Dzięki Tomek ,wcale nie wygląda jak Jelcz .Pozdrawiam M1A1(HA) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_P Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Przecież w tekscie jest napisany ,że to Jelcz i nawet model....helo?! Swoją drogą skoro tak nim miota ,jak to opisał wcześniej kolega, to jak długo wytrzymają ramy tych podwozi.Bo widać ,że działają na nie nielada siły i naprężenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Musi miotać bo energia odrzutu musi znaleźć ujście. Pewnie podwozie tak jest zaprojektowane żeby się bujać i ja wytracać. A durnych monowskich nazw jeszcze nie słyszeliście :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek Mroczkowski Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Że musi to wiem, 155mm piechorą nie chodzi, nie mniej bez dobrego systemu zakotwiczenia po kilku strzałach będzie stał pół metra dalej. Zobaczymy w wersji finalnej, ale przypomina mi się scenariusz jak w Krabie, go też cofało niemiłosiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Spoko, jak coś się sypnie to Koreańczycy znowu poprawia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Dziwi mnie też że świat tak łatwo zrezygnował z podwozi półgąsienicowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Albo taka kotwa by wystarczyła jak Caesar ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 24 Lipca 2015 Super Moderator Share Napisano 24 Lipca 2015 Znowu jakiś proniony pomysł na wydawanie kasy... trzeba było kupić Pz2000, a tak kasa w błoto bo kadłuby pękaja itp itd, tutaj też wyjdzie w praniu że podwozie nie wytrzymuje albo po każdym strzale trzeba dokonywać korekty położenia bo się "samo chowa w krzaki" rozwiązania kołowe są "tańszą" alternatywą bo eksploatacja gąsienic niestety kosztuje... Czas pokaże ale moje zdaniem kolejna ślepa uliczka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Generalnie pomysł nie jest poroniony bo KRYL jak i cala rodzina tego typu dział w innych krajach został zaprojektowany tak aby dało się go załadować do samolotu i szybko przerzucić. Do działań lżejszych komponentów wojsk jest idealny ( np. misje). Kryl waży 23T, Pz2000 55T. Pierwszy most i po ptakach. To nie czołg, nie pójdzie po dnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 24 Lipca 2015 Super Moderator Share Napisano 24 Lipca 2015 ad1 gdzie wysyłamy siły szybkiego reagowania co by nam potrzeba było coś lekkiego itd itp, skoro nie mamy lotnictwa transportowego ( z prawdziwego zdarzenia) to co za różnica czy coś waży 20 czy 50 t? na misję i tak nie wybieramy się samotnie ( no bo jak na latawcach) więc kwestia transportu pozostaje j/w ad2 zakup Pz 2000 biorąc pod uwagę że eksploatujemy Leo byłby chyba bardzie trafiony ze względu na logistyke serwis itp itd... a tak 10 lat poszło w błoto bo coś tam... i finalnie kupimy podwozia od samsunga a ile kasy zostało zmarnowane na produkcję kraba i "polonizację" wieży ? chyba za te pieniądze i tak można by było spokojnie kupić gotowe sprawdzone Pz, a co do transportu i tak musimy korzystać od sojuszników a dla nich to nie problem czy coś waży 50 czy 20 t do transportu a jeśli taktyka użycia wymaga dużej mobilności w trudnym terenie (brak mostów czy mosty o niskiej nośności) to wysyłanie tam artyleri raczej też jest kiepskim pomysłem... prostsze jest wsparcie lotnicze a co do innych krajów jak się ma więcej kasy to i można a że kasy w Polsce jakoś mało... nie ma co kruszyć kopii obawiam się jednak że podzieli los Kraba... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 skoro nie mamy lotnictwa transportowego ( z prawdziwego zdarzenia) to co za różnica czy coś waży 20 czy 50 t? Różnica jest i wynosi 30 ton Weź drogowa mapę polski i sprawdź jakie parametry maja mosty w naszym kraju. Okaże się że przeciwnik może bardzo łatwo określić gdzie pójdą wojska ciężkie, a gdzie nie pójdą. Krab i Kryl mają identyczna siłę ognia. Tyle że Krab (lub PzH2000) teoretycznie przejedzie tam gdzie czołg (wątpliwe jak dla mnie), a Kryl na pewno nie przejedzie tam gdzie czołg (koła). Ale mówimy o artylerii, która nie ma iść równo z czołgami, ale walić z tych 30km od frontu wiec posadzenie tego samego działa na lekkim podwoziu kołowym ma sens, bo i logistycznie łatwiej (mnie żre paliwa), i taktycznie szybciej (bo na kołach śmiga po drodze 100 km/h). Braku dróg (nawet słabych, bitych) się nie obawiam bo to nie stepy ukraińskie z 1942 i coś się zawsze znajdzie. Jeśli podwozia Jelcza się nie rozlecą po kilkuset strzałach to ta ścieżka nie jest zła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 24 Lipca 2015 Super Moderator Share Napisano 24 Lipca 2015 no i tutaj mamy sęk jeśli się nie rozlecą... w krabach zwalili mikropęknięcia na karb złej stali no ale jak to z baletnicą ... myślę że jednak brak doświadczenia, bo w przypadku "dużego kabum" inżynieria i projekty swoje a życie swoje Coś jak ż żukiem... ;) i lataniem a mosty btw na czas W mają dopuszczenie do większej nośności jak w czasie pokoju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Corporal_PL Napisano 24 Lipca 2015 Share Napisano 24 Lipca 2015 Mają większą nośność ale ciekawe po ilu czołgach grawitacja zrobi swoje :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Mosty, mostami a ich nośność nośnością, nie ważne czy liczoną w czasie "P" czy "W". Inaczej będziemy rozmawiać o masie pojazdów po pierwszym ataku Iskanderów, pocisków Ch-xx i innego "złomu" na nasze przeprawy mostowe. Ile mamy PP-64 Wstęga i innego sprzętu przeprawowego aby zapewnić przerzut wojsk i materiałów przez Wisłę na wschodnią stronę Polski? Wbrew pozorom masa pojazdu ma duże znaczenie w wymiarze zarówno taktycznym jak i strategicznym. Lepiej aby nie powtórzyła się sytuacja z 1939 kiedy mieliśmy 7TP ale nie mieliśmy odpowiedniego parku mostów saperskich mogących je udźwignąć. Greif co do Krabów to warto poszukać i poczytać o tym kto oraz co tak naprawdę przyczyniło się do fiaska polskiego podwozia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 25 Lipca 2015 Super Moderator Share Napisano 25 Lipca 2015 A co mam czytać wali mnie to co się tam dzieje efekt jest zawsze ten sam miało być pięknie a jest jak zawsze... cyt "To właśnie na podstawie tego podwozia powstało pierwszych 8 egzemplarzy, które weszły do służby. Pod koniec 2014 zmieniono jednak dostawcę podwozi. Decyzję motywowano na kilka sposobów - w blachach pojawiały się pęknięcia, kłopoty sprawiał układ paliwowy, przegrzewał się silnik, do kabiny dostawały się spaliny, a poddostawca nie był w stanie wywiązać się z dostawami na czas. Podjęto słuszną decyzję, ponieważ w 6 wyprodukowanych egzemplarzach (poza dwoma prototypami) wykryto mikropęknięcia blach będące wynikiem zawodorowania stali. Nie ustalono ostatecznie, kto odpowiada za problem – Bumar-Łabędy poprzez niewłaściwy proces spawania i montażu, czy też wadliwy był materiał. Co ciekawe, podjęto próbę wykonania nowych podwozi z importowanego i sprawdzonego materiału, a całość prób nadzorowała HSW. Nieoficjalnie mówi się, że wyprodukowane w ten sposób kadłuby nie nadawały się w żadnym stopniu do użytku przez armię. W grudniu 2014 podjęto decyzję, że dostawcą podwozi będzie firma Samsung Techwin. Podwozia produkowane przez Koreańczyków stosowane są z powodzeniem w haubicy K9 Thunder. Umowa zawarta z Samsungiem jest umową licencyjną, co oznacza, że podwozia będą produkowane w Polsce, przez polskich pracowników." źródło wp.pl co więcej deliberowac http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1170311.html i kolejny wałek nie wałek, czyli jak zawsze nie wiadomo o co idzie, idzie o pieniądze... zlośliwiec bez napinki proszę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Złośliwiec Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Widzisz Greif gdybyś zechciał poszukać i poczytać to byś nie pisał "A co mam czytać wali mnie to co się tam dzieje" i nie opowiadał głupot. A wybór podwozia K9 nie jest wałkiem tylko: - potrzebą braku czasu wynikającą z terminów realizacji projektu, - nie wywiązywaniem się z umowy kontrahenta odpowiedzialnego za budowę podwozia - groźbą zamknięcia całego programu REGINA z milionowymi stratami dla wszystkich. To tak w skrócie i tyle w rozmowie z Tobą na ten temat. Ps. Nie panikuję, daleko mi do niej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Super Moderator Greif Napisano 25 Lipca 2015 Super Moderator Share Napisano 25 Lipca 2015 No i sęk w tym że znowu coś nie wyszło jejku jak przykro... I może czytaj ze zrozumieniem a nie warcz na forum... Nie napinaj sie w temacie a nie panikuj... To zasadniczo różne zagadnienia... Tyle w dyskusji z Tobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
7urgen Napisano 25 Lipca 2015 Share Napisano 25 Lipca 2015 Nie wiem dlaczego, ale zawsze gdy pojawia sie watek na temat uzbrojenia WP to moge miec pewnosc ze ktos sie z kims pozre... Panowie, pax miedzy ludy, takie dyskusje to przypominaja stanie u drzwi kuzni i dyskusje czy kowal dobrze kuje cvzy zle, co byscie nie gadali i jakich argumentow przeciw sobie nie uzywali to kowal i tak wykuje co bedzie chcial i jak bedzie chcial. Warto sobie to czasem uswiadomic zanim zacznie sie bic piane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.