Skocz do zawartości

Mig-21 F13 - z zimnego kraju


rtx

Rekomendowane odpowiedzi

Samolot dostał skrzydeł i wreszcie zaczyna coś przypominać. Szpachli poszło niewiele - głównie na łączenie skrzydło - kadłub w przedniej części - tam spasowanie jest zaskakująco słabe. Przeszlifowałem też ten dziwny uskok za pierścieniem wlotowym, który Revell tu wysmażył. Chyba wyszło nie najgorzej, aczkolwiek ten kawałek muszę jeszcze psiknąć surfacerem. Pouzupełniałem jakoś przewody za kokpitem i posklejałem uzbrojenie (coraz bardziej podobają mi się bomby jako podwieszenie - a propos - na jaki kolor powinny być malowane?). Niedługo cała bryła powinna być gotowa.

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak stwierdziłem, że rzucę podkład - efekty poniżej. Raczej jest ok, poza paroma miejscami, które wymagają jeszcze przeszlifowania. Teraz pora na malowanie...

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ładnie wyszedł ten nos po szpachlowaniu , będzie piękny model.

Ja tak nie potrafię i bardzo nie lubię etapu budowy modelu jakim jest szpachlowanie i szlifowanie.

 

Nos wyszedł nieźle, ale do pięknego modelu to jeszcze bardzo daleko... Malowaniem można wszystko efektownie popsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym szpachlowałeś?

 

Szpachlówkami Mr. Hobby - mieszanką zwykłej i w płynie (dissolved putty). Ta w płynie jest bardzo fajna do drobnych wypełnień, chociaż z czasem ma tendencję do gęstnienia w słoiczku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej udało się pomalować, chociaż jeszcze nie wszystko. Jakoś to wyszło, choć z metalizerami Humbrola ciężko się pracuje, mają nieprzyjemną ziarnistość...

 

image.jpg

 

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malowanie mniej więcej skończone, poza szczegółami. Udało się też jakoś załoszować dziada. Trzebaby zrobić jeszcze jakieś brudzenie, kalkomanie i poskładać wszystko do kupy. No i okablowanie komór podwozia głównego - czego szczerze nie lubię robić.

Jako uzbrojenie będą dwie bomby (chyba 250 kilowe), które, z uwagi na jednorazowość, chyba nie powinny nosić specjalnych śladów zużycia?

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej coś tam pobrudziłem i nałożyłem kalki. Teraz to właściwie już tylko polakierować i poskładać wszystko do kupy... No i te kabelki we wnękach podwozia.

 

image.jpg

 

image.jpg

 

image.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.