alex2002 Napisano 25 Maja 2016 Share Napisano 25 Maja 2016 które farby bardziej polecacie -którymi się łatwiej maluje -z których są lepsze efekty -i czy trzeba podkład [koniecznie] a jak tak to jaki i czy można je rozcieńczać http://www.mojehobby.pl/products/ACRYLIC-THINNERS-125ml.html kupuje tą którą bardziej mi polecacie kupie tylko do porównania z badziewiem vallejo jeżeli będzie mi się podobało nimi malować to przestawię się z model master autentic na lepszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seb Napisano 25 Maja 2016 Share Napisano 25 Maja 2016 Rozumiem, że chodzi o farby akrylowe ? Jeżeli tak, to Tamiya i Gunze to praktycznie to samo i maluje się nimi o niebo lepiej niż hiszpańskimi wynalazkami. Podkładu nie trzeba. Rozcieńczamy Tam. X-20A, albo Gunze mr. tinner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 25 Maja 2016 Share Napisano 25 Maja 2016 Dla mnie akryle Tamki jak i Gunze C i H to najwyższy poziom, jakość jest moim zdaniem identyczna. Gunze ma tę przewagę nad Tamką, że łatwiej dobrać z jego palety właściwe kolory, przynajmniej dla lotnictwa. W przypadku Tamki to trzeba często kombinować, mieszać. Kolory Gunze są też często podawane w instrukcjach modeli, więc tym łatwiej je dobrać i stosować., Tamka ma tę przewagę nad Gunze C (H raczej to nie dotyczy), że przez długie lata nie gęstnieje. Gunze lubią sobie nawet po kilku miesiącach zgęstnięć do postaci smoły, co oczywiście nie przeszkadza w ich używaniu, ale tego nie lubię w tych farbach. Farby Tamki są też znacznie tańsze od Gunze, jeśli kupisz je w słoiczkach 23 ml - cena wynosi wtedy niecałe 10 zł za sztukę. Co do rozcieńczalnika, ja stosuję do wszystkich 3 rodzajów Leveling Thinner Gunze i jest super. Czasami także Laquer Thinner Tamki i jest równie znakomicie. Acha, dla mnie Tamki mają ładny zapach. Dla wielu modelarzy Gunze pachną paskudnie, choć ja tak nie uważam. Co do malowania i efektów: obie marki są identyczne. Łatwo nimi kłaść transparentne warstwy, bawić się we wszelkiej maści cieniowania, modulacje i jakie tylko chcesz efekty. Podkład pod te farby jest raczej wskazany, ja używam Surfacery Gunze, ostatnio wyłącznie Surfacer 1500. Co do pytania o ten rozcieńczalnik Humbrola to nie mam pojęcia. Zdecydowanie polecam jednak Leveling Thinner. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alex2002 Napisano 25 Maja 2016 Autor Share Napisano 25 Maja 2016 narazie chce tylko przetestować nie na modelu czy to jest sens się w to pchać narazie maluje model master autentic więc nie ma pośpiechu proszę wyjaśnić mi jeden termin po chłopsku [Łatwo nimi kłaść transparentne warstwy] jestem początkującym modelarzem i nie znam wielu terminów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 Jak ja zaczynałem zabawę z lakierowaniem (dzięki KRL za motywację do używania tego terminu) kupiłem sobie vallejo. Była tragedia, nie wiedziałem jak to rozcieńczyć i jakim ciśnieniem lakierować bo aero robił kleksy i jakieś gluty leciały. Natychmiast zmieniłem na gunze, pierwsze lakierowanie i od razu bajka jak na pierwszy raz. Poźniej jeszcze dla spróbowania kupiłem italeri bo wyszła nowość ale to to samo (prawie) co vallejo. Lakierowanie dramat, po prostu nie potrafiłem. Dziś używam tylko gunze H albo Tamiya. Gunze łatwo dobrać wg instrukcji bo często podają paletę kolorów z serii H lub C. Te drugie coraz częściej kupuję jak uzupełniam kolory bo ładnie pachną. Gunze nie śmierdzi ale też nie pachnie. Poza tym Tamiya ma duże słoiczki co wychodzi taniej i dla kolorów które używamy do lakierowania całego poszycia jest korzystniejsze. DO gunze/tamiya dodaję czasami 1-2 krople zmywacza wamodu, pomaga aby farba za szybko nie wysychała i w trudno dostępnych miejscach nie osadzał się nalot/kurz z farby. Ostatnia sprawa to Tamiya ma wg mnie lepsze kolory "trudne" takie jak żółty i biały. Dużo lepiej kryją od gunze. Do tego ewentualnie używam Alclad'ów jak potrzebny mi jakiś kolor steel, aluminium itd. To tyle ode mnie, nie jestem weteranem modelarstwa ale co wiedziałem to napisałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 Do gunze/tamiya dodaję czasami 1-2 krople zmywacza wamodu, pomaga aby farba za szybko nie wysychała i w trudno dostępnych miejscach nie osadzał się nalot/kurz z farby Też tak robię. Dzięki temu można dać trochę mniej rozcieńczalnika niż zazwyczaj, a farbą mimo to, maluje się bardzo dobrze. Szczególnie przydatne przy malowaniu cienkich linii, np preshadingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 Wamod jest tańszy i jest zawsze pod ręką ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bożo wpożo Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 aby farba za szybko nie wysychała i w trudno dostępnych miejscach nie osadzał się nalot/kurz z farby A w jakich okolicznościach powstaje takie zjawisko ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Solo Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 Zmywacz Wamodu powiadacie? Nie wiedziałem, wypróbuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bożo wpożo Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 No właśnie pytam , bo nie wiem co trzeba zrobić żeby takie rzeczy się działy . Może też warto skręcić kurek z pięciu barów na pół bara i zbliżyć aerograf z 30 centymetrów na centymetr dwa i wtedy malować ? Plusy są tego jeszcze takie , ze nie trzeba wtedy trzymać modelu w imadle w obawie , ze go zdmuchniemy i rozbijemy o ścianę . Do tego precyzja malunku idzie mocną w górę . Wszelkie maskowania sprowadzają się do minimum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karambolis8 Napisano 19 Sierpnia 2016 Share Napisano 19 Sierpnia 2016 To wszystko wiadomo i dobrze to powtarzać. Ale ja póki co nie opanowałem malowania cienkich kresek - albo mi wyjdzie farba za gęsta i wtedy trochę pluje, albo za rzadka i wtedy się rozdmu:bip:e - ciężko mi trafić w punkt. Mogę za to zrobić odrobinę za gęstą i dodać parę kropelek Wamodu, wtedy maluje się bardzo dobrze. Maluję Gunze C + LT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 20 Sierpnia 2016 Share Napisano 20 Sierpnia 2016 Mi taki kurz z farby powstaje gdy lakieruję w trudno dostępnych miejscach. Np. gdy lakierowałem kadłub A-10 w okolicach silników. Tam ciężko było normalnie aerograf ustawić i trzeba było kombinować aby raz z jednej raz z innej strony lakierować. W zakamarkach, w kącikach osiadał kurz z farby. Nie dało rady normalnie pomalować w 2-3 podejściach wiec z każdym psiknięciem osiadały drobinki kurzu. Krople wamodu trochę ten problem rozwiązują bo farba nie schnie od razu w locie. Ten sposób polecil mi ktoś z któregoś forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nużek Napisano 21 Sierpnia 2016 Share Napisano 21 Sierpnia 2016 Może wamod nie zawiera retardera ale sam po prostu tak działa. On od razu nie paruje tylko przez pewien czas powierzchnia jest mokra jak np. przecieramy plastik wamodem. Czyli sprawia ze farba dluzej jest "mokra". Tak mi sie zdaje. Nigdy raczej nie zaszkodzi dodać kropelke wamodu do farby przynajmniej do tych gunze h i tamiya Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.