Brewster B 339 Buffalo "Pacific Theater" 1/48 Tamiya

[Bengal]

Witam,

będę chciał dziś zrobić preshading i mam pytanie, czy jest ważne czy zrobię to matowym czarnym czy błyszczącym ?

[Solo]

Na początek dobry, delikatny, klasyczny preshading jest bardzo fajny.

Naprawdę niewielu modelarzy potrafi zrobić dzisiaj coś twórczego w tym temacie.

[Bengal]

.

Edytowane 14 Września 2016 przez Gość

[Bengal]

.

Edytowane 14 Września 2016 przez Gość

[Bengal]

Ważne byś preshading, taki klasyczny, nie robił.

 

Nie za bardzo te Atlis rozumiem, możesz rozwinąć o co Ci chodziło ?

 

Na początek dobry, delikatny, klasyczny preshading jest bardzo fajny.

Naprawdę niewielu modelarzy potrafi zrobić dzisiaj coś twórczego w tym temacie.

 

Czyli jakieś konkretne porady ?

Chciałem pomalować linie podziałów i inne podobne wystające/wklęsłe "elementy" tylko zastanawiając się głębiej zacząłem myśleć czy będzie lepsza matowa farba czy błyszcząca farba.

 

Przepraszam, za trzy posty pod rząd, źle się odświeżyła strona :(

[Solo]

Kolor preshadingu warto dobrać do koloru kamuflażu.

I wszystko jedno czy będzie matowy czy błyszczący.

Czarny preshading trudniej schować pod farbą, więc lepiej użyć nieco mniej kontrastowy kolor, na przykład ciemnoszary.

[Bengal]

Rozumiem, czyli już wiem jak kombinować

Dzięki.

[Bengal]

Cześć,

zrobiłem swój pierwszy preshading wyszedł jak wyszedł (Specjalnie wziąłem czarny Solo by później pamiętać, że będzie go widać - tzn chciałem zobaczyć na swoim modelu ten efekt).

Proszę zdjęcia już w nowym namiocie - zobaczymy czy się sprawdzi

 

Zabieram się teraz za kamo, i poprawcie mnie proszę jeśli, jestem w błędzie :

najpierw najjaśniejszy kolor kamo, ciemniejszy i najciemniejszy. Dobrze myślę?

I dalej uczę się malować aero

Dzięki.

 

B

[Solo]

Co do kolorów kamuflaży, to tak z reguły jest najlepiej.

 

Co do preshadingu, to nie wyszło to najlepiej.

Nie mówię o kolorze, bo to w sumie mniej istotne.

Po pierwsze linie preshadingu zrobiłeś bardzo grube i niezbyt równe.

Farba była za gęsta i widać wyraźny odkurz wokół tych linii.

Powinieneś znacznie mocniej rozcieńczyć farbę i na niskim ciśnieniu, naprawdę bardzo, ale to bardzo powolutku malować milimetr po milimetrze cienkie linie preshadingu.

Sama technika ma za zadanie pociemnić miejsca gdzie przebiegają linie podziału czy linie paneli inspekcyjnych, nie chodzi tutaj o to żeby było widać przebijający czarny kolor.

Im cieńsze linie, tym zawsze lepiej.

[Bengal]

Co do kolorów kamuflaży, to tak z reguły jest najlepiej.

 

Co do preshadingu, to nie wyszło to najlepiej.

Nie mówię o kolorze, bo to w sumie mniej istotne.

Po pierwsze linie preshadingu zrobiłeś bardzo grube i niezbyt równe.

Farba była za gęsta i widać wyraźny odkurz wokół tych linii.

Powinieneś znacznie mocniej rozcieńczyć farbę i na niskim ciśnieniu, naprawdę bardzo, ale to bardzo powolutku malować milimetr po milimetrze cienkie linie preshadingu.

Sama technika ma za zadanie pociemnić miejsca gdzie przebiegają linie podziału czy linie paneli inspekcyjnych, nie chodzi tutaj o to żeby było widać przebijający czarny kolor.

Im cieńsze linie, tym zawsze lepiej.

 

Zapamiętam i będę starał się tak robić

Wiem, że wygląda to nie najlepiej ale będę się starał by było lepiej.

Edytowane 16 Września 2016 przez Gość

[Solo]

Taki preshading na liniach podziału to nie jest coś co się robi w 5 minut, to czasami może być i kilka godzin zabawy, jeśli naprawdę chce się zrobić równo linie.

Ale uwierz mi, warto, bo to potem procentuje.

Łatwo nie jest, ale warto próbować.

[Bengal]

Ten robiłem więcej niż 5 minut ale zdecydowanie mniej niż kilka godzin.

Traktuje ten model jako poligon doświadczalny bo chce się nauczyć, nie wyjdzie ten trudno idę dalej

[Solo]

To malutki model, zamaluj ten preshading i spróbuj jeszcze raz.

Na pewno wyjdzie lepiej.

[Bengal]

Tak sadzisz ? Tak bedzie lepiej ?

[Solo]

Zdecydowanie warto.

Nie to żebym się chwalił, bo nie ma za bardzo czym, ale ja kiedyś tak zrobiłem preshading mojego Rafale.

Jak widać linie są dużo cieńsze, choć sporo im brakuje do doskonałości, nie są zbyt równe. Ale zawsze staram się jak mogę.

Cieniutkie linie preshadingu wyglądają pod farbą dużo naturalniej niż grube.

 

[Bengal]

Wiem jak to zrobiłeś widziałem i dla mnie super to wyglądało.

Dobra decyzja zapadła, kładę podkład jeszcze raz i jeszcze raz spróbuje.

 

Położyłem podkład od nowa

 

Do jutra niech wyschnie, a jutro nowy dzień nowa próba, postaram się lepiej tym razem.

[Bengal]

Zrobiłem drugi raz, "lepszy" niż mój pierwszy ale dalej nie tak jak bym chciał mam duży problem w opanowaniu grubości linii oraz ilości/gęstości farby.

Parę marnych zdjęć - masakra :( aż wstyd to wrzucać :( wybaczcie.

 

[Solo]

No teraz to zupełnie inna bajka.

Zdecydowanie używasz za gęstej farby, poćwicz sobie na boku naprawdę rzadką mieszankę, zobaczysz że to będzie inna zabawa.

A teraz jest już naprawdę ok, zostaw to i idź dalej.

[Bengal]

Zrobiłbym i 3 raz, ale już dziś nie mam siły. Siedziałem dłużej i starałem się być dokładniejszy, to nie takie proste jak myślałem.

Jutro zacznę powoli robić kamo, zacznę od najjaśniejszego XF-21 a potem AS-22 i AS-9 (te farby mam w spreyu). Powoli do końca - widzę światełko w tunelu

Mam nadzieje, że wytrwacie ze mną do końca.

[Solo]

Tylko rób to naprawdę rzadką farbą, kilka transparentnych warstw, żeby preshading ukryć, ale tak nie całkiem.

W miejscu gdzie on był kolor kamuflażu musi być po prostu przyciemniony, nie może przebijać czerń.

Farby w sprayu możesz przez słomkę spuścić do zbiorniczka aerografu i nim malować.

Edytowane 17 Września 2016 przez Gość

[Solo]

Tak na marginesie: nie za bardzo chce to działać w przypadku spuszczania Surfacera 1500 do zbiorniczka.

Gdy ten podkład potem malowałem aerografem, robił mi się spory odkurz, taki papier ścierny, na malowanej powierzchni.

Niby surfacer gotowy do malowania sprayem, a w aerku nie do końca się sprawdzał.

[Bengal]

Tylko rób to naprawdę rzadką farbą, kilka transparentnych warstw, żeby preshading ukryć, ale tak nie całkiem.

W miejscu gdzie on był kolor kamuflażu musi być po prostu przyciemniony, nie może przebijać czerń.

Farby w sprayu możesz przez słomkę spuścić do zbiorniczka aerografu i nim malować.

 

By był on troszkę widoczny, szczególnie na liniach tak ?

Z tym spuszczaniem farby do zbiorniczka to a) chciałbym, b) mam obawy. Nie mam takich zbiorniczków, b boje się że spierdolę coś i tyle:)

 

Farby w spreju wypryskaj do pojemnika i używaj w aerografie.

 

 

Dzięki Atlis, to takie proste w teorii

 

Tak na marginesie: nie za bardzo chce to działać w przypadku spuszczania Surfacera 1500 do zbiorniczka.

Gdy ten podkład potem malowałem aerografem, robił mi się spory odkurz, taki papier ścierny, na malowanej powierzchni.

Niby surfacer gotowy do malowania sprayem, a w aerku nie do końca się sprawdzał.

 

Nie malowałem jeszcze Ultrą podkładu, używam vallejo surface primer 400ml jak na razie.

Ale im więcej będę malował aero to tym więcej się nauczę

Dzięki wielkie.

[Solo]

By był on troszkę widoczny, szczególnie na liniach tak ?

Z tym spuszczaniem farby do zbiorniczka to a) chciałbym, b) mam obawy. Nie mam takich zbiorniczków, b boje się że spierdolę coś i tyle:)

 

Te czarne linie po położeniu kamuflażu mają być tylko cieniem. Farba w tym miejscu po prostu powinna być ciemniejsza.

Jak położysz kamuflaż za cienko, to będzie przebijać czarna farba, jak za grubo, to preshading zniknie. Trzeba delikatnie i z wyczuciem.

Co do spuszczania do zbiorniczka, miałem na myśli zbiorniczek aerografu.

Bierzesz słomkę do napojów, taką grubą, najlepiej zaginaną, zaginasz żeby farba nie leciała prosto (bo wtedy pryska), wkładasz do zbiorniczka aerografu i naciskasz spray, aż wyleci trochę farby. I gotowe.

Żadna filozofia, tylko trzeba ostrożnie, bo żeby farba nie prysnęła na boki.

[Bengal]

Podkład Vallejo raczej nie cieszy się najlepszą opinią. Jeżeli koniecznie chcesz korzystać z podkładu akrylowego pomyśl o Stynylrez-ie /UMP. Albo po prostu używaj najlepszy - Surfacer.

 

Mam 1000 Surfacera ale jeszcze go nie używałem, dokończam stare zapasy.

 

Te czarne linie po położeniu kamuflażu mają być tylko cieniem. Farba w tym miejscu po prostu powinna być ciemniejsza.

Jak położysz kamuflaż za cienko, to będzie przebijać czarna farba, jak za grubo, to preshading zniknie. Trzeba delikatnie i z wyczuciem.

Co do spuszczania do zbiorniczka, miałem na myśli zbiorniczek aerografu.

Bierzesz słomkę do napojów, taką grubą, najlepiej zaginaną, zaginasz żeby farba nie leciała prosto (bo wtedy pryska), wkładasz do zbiorniczka aerografu i naciskasz spray, aż wyleci trochę farby. I gotowe.

Żadna filozofia, tylko trzeba ostrożnie, bo żeby farba nie prysnęła na boki.

 

Na razie ułożyłem patafix'a (dzięki Solo) i pomalowałem połowę spodu. Wyszło tak :

 

Dziwne zdjęcie z dziwnym oświetleniem

 

I bez maskowania

 

Mogłoby być gorzej

 

Pamiętaj, że potem warto dodać rozcieńczalnik, bo cześć odparuje z materiałem pędnym.

Nie wiem co to materiał pędny - tylko domyślam się ale dzięki Atlis, tak zrobię

Edytowane 18 Września 2016 przez Gość

[Solo]

Odrobinę za mocno go schowałeś moim zdaniem, ale jak pod kalki położysz błyszczący lakier, to preshading powinien mocniej się zarysować.