model11 Napisano 13 Września 2016 Share Napisano 13 Września 2016 Witajcie, Lada dzień urlop i zabieram się za któryś z dostępnych od ręki modeli tj: Revell 07174 Tamiya 24189 Tamiya 24087 Tamiya 24100 TAMIYA 24288 może jeszcze zobaczę: TAMIYA 24059 chodzą mi po głowie: Ciężarówki Jeżeli macie na sprzedaż Mercedesy, modele nowe, stare, ciężarowe to proszę o info. Czy macie jakieś doświadczenia z tymi modelami? Chciałbym coś dobrej jakości co przyniesie frajdę a nie denerwowanie oprócz tego przy zakupie modelu w sklepie będę od razu nabywał trochę chemii - proszę podpowiedzcie co wybrać (do tej pory kleiłem jako tako + malowałem pędzlem a jak mi sie nie chciało to i nie malowałem). Przyszedł czas na złożenie i porządne pomalowanie. - podkład? Tamiya czy Mr. hobby. Jaki numer? Spray - szpachlówka? Dylemat jak wyżej - rozumiem, że pędzel - Malowanie spray - chyba Tamiya lakier ma być jak samochodowy więc rozumiem, że połysk? - Lakier bezbarwny? Tu mam największy problem? Czytałem o sidoluxach i o specjalnych modelarskich? Jakiś przyzwoity połysk możecie polecić? nakładać sprayem czy pędzel? - jaki kolor na - SILNIK? wiem że macie obcykane stałe barwy na takie elementy - Klej - mam revella z igłą, zmieniać na ten zachwalany Tamki czy zużyć i zakupić innym razem? Powiedzcie co zrobić jak klej rozlewa się nieco na plastik - papier ścierny? Zakładam, że będę malował sprayem (widziałem, że można to ładnie zrobić) lub aerograf którego nie mam.. Jeżeli spray nie wchodzi w gre to moge sobie pozwolić na obecną chwilę tylko na coś takiego - http://allegro.pl/kompresor-aerograf-tg-130-zestaw-do-malowania-i6341165219.html To czym malować? Aha. Jestem z Warszawy jak macie sprawdzoną miejscówkę gdzie kupujecie w rozsądnych cenach chemię i inne akcesoria to będę wdzięczny za info. Z budową ruszam w tym tygodniu, będą zdjęcia. Dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartosz Ciesielski Napisano 14 Września 2016 Share Napisano 14 Września 2016 mam taki sam kompresorek i daje radę ale praca max 25- 30 min ale jak na ograniczony budżet to jest oki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 14 Września 2016 Share Napisano 14 Września 2016 SL: Revell - z jakością może być różnie. SLK: bardzo przyjemny model, łatwy i dobrze spasowany. Jedyny minus to dach razem z bocznymi szybami (materiał potrafi reagować z podkładem/lakierem i robi się matowa struktura kaszki na powierzchni). Drugi w kolejności jeśli chodzi o polecenie czegoś na początek 300ZX: chyba najlepszy na początek - tani w zakupie i łatwy w składaniu, a przy tym ma ładną sylwetkę, która cieszy oko NSX cywil: też niezbyt skomplikowany ale ma już silnik i można trochę się przy nim pobawić. No i też jest w przystępnej cenie NSX wyścigowy: ze względu na kalki raczej dla bardziej wprawnych modelarzy z warsztatem wyposażonym w odpowiednią chemię do ich nakładania. Do tego dość drogi - nie polecam na pierwszy model Testarossa: fajny model dla średniozaawansowanych ze względu na silnik oraz dość trudną do lakierowania (przynajmniej sprayem) i obróbki karoserię (sporo zakamarków, w których z puszki ciężko położyć lakier, a potem ładnie go wypolerować). Jak lubisz japońce to polecam Ci też Ballade (Tamiya 24045 lub 24040). Jak nie jesteś zrażony do Revell'a, a lubisz Mercedesy, to zastanawiam się nad sprzedażą SEC'a (Revell 07158) - model ma sporo części, wymaga wprawy i trochę modyfikacji żeby fajnie wyglądał, więc jakbyś złapał wiatr w modelarskie żagle to w przyszłości polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toled Napisano 14 Września 2016 Share Napisano 14 Września 2016 Weź sobie coś z Tamiyi na start - będzie dla Ciebie łatwiej. Jeżeli nie chcesz inwestować w aerograf i kompresor (z 300-400zł, bo ten średnio wygląda co napisałeś) , to tylko spray zostaje do kładzenia na model jak i lakier bezbarwny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 14 Września 2016 Autor Share Napisano 14 Września 2016 Dziękuję za odpowiedzi. Model kupiony z serii tych tańszych i chyba prostrzych. Mazda RX7 R1. Jutro kupuje farby. Podpowiedzcie prosze czy spray brac tylko na kaste czy tez do malowania elementow silnika. Tansze sa w pojemniczkach wiec myslalem o mazaniu pedzlem silnika, foteli i innych mniejszych elementow. Jak sie do tego modelu nie zraze to dam znac apropo tego starego pieknego merca. Aerograf bedzie do kolejnego modelu. Foto rowniez jutro. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adamuss Napisano 15 Września 2016 Share Napisano 15 Września 2016 Silnik i detale możesz z pędzla (odpowiednio rozcieńcz sobie w zewnętrznym pojemniczku, np w wytłoczce po lekarstwach - oczywiście nie całość ale tak, żeby nie zabrakło). Deskę, fotele i ogólnie duże powierzchnie, które powinny mieć jednolitą gładką powierzchnię zdecydowanie lepiej z puszki. Farbki pod pędzel mają tą zaletę, że podobnie jak te do aero, można mieszać i tworzyć różne odcienie/kolory. W sprayu to nie przejdzie ale możesz kupić jakiś uniwersalny kolor, który przyda Ci się też w innych modelach (czarny, jasny/ciemny szary, może coś z brązu lub beżu - jeżeli do wnętrza to wszystko w macie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 16 Września 2016 Share Napisano 16 Września 2016 Moim zdaniem, jeśli chcesz poważnie traktować modelarstwo to Twoim pierwszoplanowym celem jest odłożenie jakieś 400-700 zł na kupno aerografu i kompresora. (Kompresor AS-.... (300 zł) aero od 100 do 300 zł). Dlatego na razie proponuję wersję oszczędną, czyli większość malujesz pędzlem farbami Pactra. Co prawda niektórzy piszą, że Pactra to syf, ale moim zdaniem do pędzla są przyzwoite. Aby efekt był w miarę rozsądny potrzebujesz trzy puszki: podkład (np. surfacer 1000), farbę bazową na nadwozie i lakier bezbarwny. Możesz kupić farbę modelarską np. Tamiyi, a możesz zaoszczędzić i wszystkie 3 kupić w sklepie z lakierami samochodowymi z tym, że czasem można się nadziać. Przykładowo ja kupowałem podkład firmy "Car-Rep" (bardzo dobry) ale mój sklep zmienił hurtownię i teraz kupiłem podobno znacznie lepszy firmy Spraila który do modeli jest kiepski (za grube ziarno, za grubo się kładzie). Ważne, że ma to być lakier czy podkład akrylowy szybkoschnący. Sidolux też warto kupić, ale nie jako lakier nawierzchniowy, ale lakier zabezpieczający, pod kalki itp. Malując np. fotele farbą matową i jak dasz na to jedną warstwę sidoluxu otrzymasz satynowy półpołysk. Odnośnie klejenia i szpachlowania. Ja w obu przypadkach stosuję wyłącznie klej CA + przyśpieszacz, ale jakoś nie mogę przekonać kolegów do tego rozwiązania. Ważne, musisz zaopatrzyć się w drobnoziarniste papiery ścierne, nawet do 12000 oraz pasty polerskie (i znów modelarskie dobre i drogie, więc może na początek samochodowe). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 18 Września 2016 Autor Share Napisano 18 Września 2016 (edytowane) Witajcie, W końcu zdjęcia. Niestety posiadam tylko telefon Zaczynamy: Oto Mazda RX7 R1 Tamiya 1/24 Większość części wycięta oszlifowana i położony podkład. Na karoserii zeszlifowane szwy i inne zadziory. Wszystko gładkie a przynajmniej mnie się tak wydaje. Poniżej zdjęcia. Oceńcie proszę ten etap prac. Jak zadziałać dalej? 1. brać papier wodny i przetrzeć karoserię a później jeszcze jedna warstwa podkłau? 2. Czym zmyć pył po przetarciu przed malowaniem? Edytowane 18 Września 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 18 Września 2016 Share Napisano 18 Września 2016 Bardzo ładnie to wygląda. Nie widzę żadnego błędu. Tzn. mówiąc konkretnie, nic nie widzę, poza jednym małym zdjęciem pudełka. Edit: Nagle zdjęcia (miniaturki) się pojawiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 18 Września 2016 Autor Share Napisano 18 Września 2016 (edytowane) i jak i jak? Pierwszy raz malowałem sprayem. Dobrze mi się kładło ten podkład, zobaczymy jak będzie z lakierem. Zdjęcia poprawione. Nie ma miniaturek Edytowane 18 Września 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kapitan Bomba Napisano 18 Września 2016 Share Napisano 18 Września 2016 Jak zadziałać dalej? Przede wszystkim zmniejsz zdjęcia i wrzuć je w rozdzielczości 1024 x ileś tam, a nie miniaturki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakub476 Napisano 19 Września 2016 Share Napisano 19 Września 2016 Faktycznie wygląda to nieźle, ale nim przejdziesz dalej popraw 4 rzeczy. - sklej połówki silnika i wygładź łączenie - dorób sobie "patyki" do lusterek i otwory w budzie, przyklejanie ich do lakieru się nie uda... - popraw linie podziału, ja robię to zwykłymi igłami do szycia - nawierć końcówki wydechu, żeby miały większą głębie i cieńsze ścianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toled Napisano 19 Września 2016 Share Napisano 19 Września 2016 Weź wodny 2500-5000 i przejedź na mokro budę delikatnie, by wyrównać jeszcze na wszelki wypadek powierzchnię ;-) Ja swoje modele po położonym podkładzie odtłuszczam benzyną ekstrakcyjną (Bardzo ważne: dla pewności zawsze sprawdzaj, czy nie dojdzie do jakiejś reakcji z benzyną. Z akrylami nie powinno, ale strzeżonego[...] ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 19 Września 2016 Share Napisano 19 Września 2016 Weź wodny 2500-5000 i przejedź na mokro budę delikatnie, by wyrównać jeszcze na wszelki wypadek powierzchnię ;-) Ja swoje modele po położonym podkładzie odtłuszczam benzyną ekstrakcyjną (Bardzo ważne: dla pewności zawsze sprawdzaj, czy nie dojdzie do jakiejś reakcji z benzyną. Z akrylami nie powinno, ale strzeżonego[...] ) W uzupełnieniu. Jeśli gdzieś przetrzesz do plastiku, tryśnij to miejsce podkładem i po wyschnięciu znów przetrzyj papierem. Powierzchnia przed malowaniem musi być jednolicie pokryta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 19 Września 2016 Autor Share Napisano 19 Września 2016 Weź wodny 2500-5000 i przejedź na mokro budę delikatnie, by wyrównać jeszcze na wszelki wypadek powierzchnię ;-) Ja swoje modele po położonym podkładzie odtłuszczam benzyną ekstrakcyjną (Bardzo ważne: dla pewności zawsze sprawdzaj, czy nie dojdzie do jakiejś reakcji z benzyną. Z akrylami nie powinno, ale strzeżonego[...] ) W uzupełnieniu. Jeśli gdzieś przetrzesz do plastiku, tryśnij to miejsce podkładem i po wyschnięciu znów przetrzyj papierem. Powierzchnia przed malowaniem musi być jednolicie pokryta. Miałem plan aby po przetarciu prysnąć jeszcze raz całość? nie tylko miejsca starte do plastiku - boję się, że nie położę równo tego punktowo i już nie dotrę na równo z poprzednią warstwą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 19 Września 2016 Autor Share Napisano 19 Września 2016 Faktycznie wygląda to nieźle, ale nim przejdziesz dalej popraw 4 rzeczy. - sklej połówki silnika i wygładź łączenie - dorób sobie "patyki" do lusterek i otwory w budzie, przyklejanie ich do lakieru się nie uda... - popraw linie podziału, ja robię to zwykłymi igłami do szycia - nawierć końcówki wydechu, żeby miały większą głębie i cieńsze ścianki Dzisiaj ogarnę wymienione punkty. - linie są ładne i nie planowałem pogłębiać albo może masz rację - przelecę igłą - co do końcówek to planuję odciąć plastikowe i przykleić podwójną metalową rurkę (trochę większej średnicy niż te plastikowe) - połówki silnika już sklejone, jest minimalna szczelina ale nie wiem czy jest sens to łatać bo przykryto to zostanie osprzętem silnika. Próbowałem szpachlować miejsca po wypychaczach na fotelach używając kleju ale nie podoba mi się efekt. Wrzucę zdjęcia to obejrzysz jak wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 26 Września 2016 Autor Share Napisano 26 Września 2016 Witajcie, spora przerwa między postami ale szczegóły zabierają mi wiele czasu, którego jak zawsze brakuje. Kasta w podkładzie póki co odpoczywa bo trzeba było zacząć coś sklejać. Zabrałem się więc za podwozie. Na pierwszy ogień płyta. Malowane sprayem Tamiya TS-86. Czarne to matowy spray chyba z Castoramy (był na stanie w garażu Wygląda to tak. W kilku miejscach pociekła ciemna farba i zrobiłem mały błąd że nie prysnąłem na to podkładu tylko położyłem czerwień, ale następnym razem będzie lepiej nie chcę tego już psuć bo pozostałe prace chyba nie wyszły najgorzej. Jeden ślad po wypychaczu ale niestety wypełnianie klejem nie wychodziło mi najlepiej więc odpuściłem. Następnie silnik i cała komora. Tutaj obyło się bez niespodzianek związanych z malowaniem - chyba się udało? Oceńcie! Montaż: Całość - zdecydowałem się na okablowanie (trochę nad tym siedziałem) + zdecydowałem się na wywiercenie otworów w rozpórce tak jak to oryginalnie jest Malowanie przy silniku jest też trochę moją inwencją twórczą bo kolory z papierka były tylko srebrne i czarne więc trzeba było dodać coś żywszego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rysieku Napisano 26 Września 2016 Share Napisano 26 Września 2016 Super idą prace do przodu, kolektor ssący prosi się o delikatnego washa. Ogólnie wszystkie części silnika mogłeś prysnąć srebrnym i czarnym, a potem washować jeden element mniej drugi bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 26 Września 2016 Share Napisano 26 Września 2016 W silniku trochę poprawek do zrobienia. - niedomalowane czerwone łby śrub i czerwone obejmki, - duża szpara na wężu kolektora ssącego. - przez "gumowe" uszczelki prześwituje srebrna farba Moim zdaniem, zamiast pstrokacić silnik na czerwono, mogłeś użyć kilku odcieni srebrnego i czarnego. Np. stalowe łby śrub są ciemniejsze od aluminiowego korpusu. Podobnie gumowe czarne uszczelki są bardziej szare, niż malowane czarne elementy silnika. Ale ogólna moja ocena jest jak najbardziej pozytywna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 26 Września 2016 Autor Share Napisano 26 Września 2016 Bardzo dziękuję za uwagi. Malowanie poprawione tam gdzie go brakowało. Z ta szparą od korektora ssącego jest właśnie problem bo ten element taki jest. Niestety nie miałem niczego aby to przedłużyć i połączyć... zwrócę na to uwagę przy kolejnym modelu. Te łączenia, uszczelki pomalowalem na czarno i świadomie renty na srebrny. Ciężko powiedzieć jak to się ma do rzeczywistego materiału ale tak jak pisałem jak zobaczyłem że wszystko pod maska jest srebrno czarne to chciałem to jakoś przełamać. Generalnie jak złożyłem ten silnik to byłem zawiedziony że jest tak mały i "mało wyraźny" stąd kilka kolorów no i kable. Ale macie rację od rzeczywistego materiału nieco odbiega. Washa delikatnie robię pod podłogą. Będzie to debiut więc zobaczymy jak wyjdzie. Niestety maluję wiele elementów pędzlem i humbrolami długo schną i się błyszczą ale tylko to jest obecnie na stanie warsztatu - jest w rodzinie mały modelarz samolotów i dioram a ja na stare lata postanowiłem powrócić do tego wspaniałego hobby. Faktycznie można było czarnym sprayem coś podziałać jakiś srebrny uniwersalny może bym znalazł. Te humbrole są olejne średnio mi się tym pracuje. Po wypłacie kupię chyba kilka kolorów Tamiya chyba lub Pactra, Pectra? Obecnie próbuje walczyć z modelem humbrolami a z Tamki mam czerwień TS-86 na kastę i podkład surface. Jutro wrzucę zdjęcia tylnego zawieszenia. Póbowałem zrobić sprężyny ale w ogole ich nie widać są ułożone idealnie pionowo i będą raczej całkowicie zasłonięte przez koło z tylu. Czy z przodu będzie podobna sytuacja? Chyba jedynie przy skręcie może będzie coś zauważyć ale i tego nie jestem pewien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marak Napisano 26 Września 2016 Share Napisano 26 Września 2016 Niestety nie miałem niczego aby to przedłużyć i połączyć... Trochę szpachli i po kłopocie. Jeśli nie masz szpachli, odetnij wiórek plastiku z ramki, wciśnij w tę szparę i zalej klejem. Mogę też polecić mój sposób: klej CA i przyśpieszacz do klejów CA w sprayu. Jedną ręką nakładam kroplę kleju, drugą psikam przyśpieszaczem. Po ok. 20 sek taką szparkę mam zaklejoną, gotową do malowania.Te łączenia, uszczelki pomalowalem na czarno i świadomie renty na srebrny. Może w tym silniku jest inaczej, ale zazwyczaj jest to jednolity kawał gumy harmonijkowej, więc srebrny tu jest nie na miejscu. Odnośnie silnika. Jeśli nie masz kupnego washa, to kup czarną Pactrę. Zrób sobie miksturę: ok. 10-15 kropli wody destylowanej, 1 kropla płynu do naczyń, 2 krople farby. Małym pędzelkiem napuść to we wszystkie zagłębienia silnika. Jak zacznie wysychać wytrzyj nadmiar np. wacikiem do uszu. Póbowałem zrobić sprężyny ale w ogole ich nie widać są ułożone idealnie pionowo Na Twoim miejscu w pierwszym modelu sprężyny bym odpuścił. Dużo osób skupia się na sprężynach, zaciskach hamulcowych, a potem nie mają już siły na zrobienie uszczelek w szybach które znacznie bardziej widać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 13 Października 2016 Autor Share Napisano 13 Października 2016 (edytowane) Witajcie, dalej działam Złożone zostało całe podwozie oraz wnętrze. Poniżej zdjęcia elementów. Jutro wrzucę zdjęcia całego podwozia z kołami i złożonym wnętrzem. Czekam na wasze uwagi i komentarze. Końcówki wydechu odcięte tak jak pisałem na początku. W to miejsce idą końcówki z prawdziwego metalu, będzie zrobione z końcówek gold pinów (żeńskie) które pozostały mi po lutowaniu elektroniki do rc Robiony był delikatny wash tym co było - efekt oceńcie. Edytowane 13 Października 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
model11 Napisano 13 Października 2016 Autor Share Napisano 13 Października 2016 Działamy dalej: złożone podwozie Tak wygląda zabezpieczenie mojego modelu gdy leżakuje - kurz nie siada hehe ;p Mazda dostała również półkę oraz dywaniki których już niestety nie widać. Jest to zwykły cienki filc kupiony w papierniczym A tutaj żeńskie gold piny - materiał na wydach i poniżej przymiarka. Ostateczne klejenie będzie po nałożeniu kasty aby idealnie wpaować się w wycięcie zderzaka. Gabarytowo będzie ok tak zwany przelot pozostałe modyfikacje znajdą się na kaście. W podwoziu oprócz wydechu raczej nic nie zmieniam. Na felgi a dokładnie ich kapsle centralne pójdą jeszcze oczywiście kalki - logo marki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bahamut24 Napisano 14 Października 2016 Share Napisano 14 Października 2016 Te 2 rakiety które planujesz włożyć to jak w agro-tunningu jakimś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
toled Napisano 14 Października 2016 Share Napisano 14 Października 2016 Te rury kanalizacyjne nie pasują zdecydowanie Coś mniejszego wsadź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.