Nużek Posted December 22, 2016 Share Posted December 22, 2016 Witam w nowym warsztacie. Biorę się za kolejny wynalazek czyli X-1 Mach Buster. Czekałem na jego premierę w 1:48 i jak tylko pokazał się od razu go zamówiłem. W zestawie oprócz wyprasek mamy żywiczne koła, maski do oszklenia i kół oraz zestaw blaszek waloryzujących kokpit. Na pierwszy rzut idzie wersja z drugiej połowy 1947 roku, cała pomarańczowa. Na pierwszy rzut, gdyż tak mi się podoba ta konstrukcja, że planuję zrobić jeszcze wersję całą białą z 1947 roku oraz wersję pomarańczowo białą z 1947 roku. O ile pierwszy zestaw nie okaże się niewypałem pod względem spasowania. Zacząłem od kokpitu, delikatnie wzbogacony o blaszki. Dojdzie jeszcze ster i zegary ale to po zamknięciu kadłuba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MateuszK. Posted December 23, 2016 Share Posted December 23, 2016 Premiera tego zestawu była w 1997 roku, czyli niepotrzebnie tyle czekałeś Producentem jest Eduard, ale sprzed 20 lat, więc nie spodziewałbym się spasowania na poziomie jego dzisiejszych modeli. Twój zestaw to tylko reedycja z dodatkami, które wymieniłeś. W każdym bądź razie będę podglądał bo temat mało popularny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Atlis Posted December 23, 2016 Share Posted December 23, 2016 Tak jak napisał Mateusz, starszy zestaw, ale nie jest zły. Z dodatkami, które same zestawie może się udać fajny model. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nużek Posted December 23, 2016 Author Share Posted December 23, 2016 Nie wiedziałem że to stary zestaw. Miałem bardziej na mysli, że czekałem na jego publikację. Nie wiedziałem że to reedycja. Oby tylko spasowanie nie było kiepskie to dam radę coś z tego ukręcić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nużek Posted December 30, 2016 Author Share Posted December 30, 2016 (edited) Kokpit wklejony w połówki kadłuba. Dodałem kilka kabelków i innych bajerów. Szybka jest dosyć spora a i jeszcze właz wejściowy będzie otwarty więc warto było dodać jak najwięcej detali. Wyszło niezłe makro i pewnie strzeliłem sobie w kolano bo wszystkie babole widać. To by było na tyle. Tymczasem idę pobiegać bo styczniowy runmageddon się zbliża. Edited December 30, 2016 by Guest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Solo Posted December 30, 2016 Share Posted December 30, 2016 Bardzo smakowity kokpit Ci wychodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikowa26 Posted December 30, 2016 Share Posted December 30, 2016 Absolutnie się zgadzam robi wrażenie tym bardziej na mnie - początkującym nowicjuszu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryzu Posted December 30, 2016 Share Posted December 30, 2016 Też mam X-1 na warsztacie. Czesi chyba się pomylili w nr. koloru pomarańczowego wg instrukcji jest H14 a powinna być H24. Sugeruję sprawdzić który jest właściwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nużek Posted December 30, 2016 Author Share Posted December 30, 2016 Mam słoiczek x-6 Tamiya. Niby w internecie odpowiednikiem H14 jest X-6 ale już w przeliczniku papierowym x-6 jest odpowiednikiem właśnie H24. Maznąłem sobie próbkę i kolor wydaje się być dobry. Tak jak kolega radził, lepszym rozwiązaniem będzie H24 lub jak ktoś woli Tamiya x-6. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jureczek Posted December 31, 2016 Share Posted December 31, 2016 Podglądam warsztaty Twój i Kolegi Flahenty aby uczyć się jak należny budować model Samolot mi się nie podoba ,choć to historyczny postęp naukowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.