Skocz do zawartości

[Inbox] Eduard 2x Spitfire Mk. XVI 1/72


jpl

Rekomendowane odpowiedzi

heh nie chcę marudzić na sposób relacji bo nie każdy musi być specjalistą w historii Spitfire-a, być na bieżąco z wypustami różnych firm itd. jedni mówią szybciej inni.... spokojniej , ale pozwolę sobie na kilka drobnych uwag:

- zaiste wersja IX wyszła przed XVI, i w rzeczywistości i u Eduarda masz opis ze spita IX bo zasadniczo XVI to spit IX z silnikiem Packard-Merlin z USA, tak więc słusznie zauważyłeś że różnice były niewielkie - sprowadzały się do gwintów calowych zamiast metrycznych przy silniku R&R (oczywiście było jeszcze kilka udoskonaleń, ale chodziło przede wszystkim o rozróżnienie narzędzi - ułatwienie życia obsłudze)

- tak właśnie wygląda dzisiejszy Edek - i chwała im za to! btw. nie spotkałem się z maskami bez instrukcji

- nad precyzją oszczędził bym ochów i achów, jak będziesz składał i przyjdzie czas na przód kadłuba... sam zobaczysz (jak by co to sam edek wydał żywiczną górną osłonę silnika, za ok dyszkę pln można sobie pomóc w razie problemów). ALe fakt faktem - zestaw wypasiony JEST

 

na koniec - przydałoby się lepsze oświetlenie, ale ogólnie i tak bardzo fajny inbox !

 

pozdrawiam!

ww

 

p.s. a nad znakomitym zestawem się nie rozczulaj, bierz na warsztat! to nie limitowana żywica za ciężką kasę typu SilverWing czy Lukgraph, te Spity są w masowej produkcji - jak nie wyjdzie tym razem, to kupisz następnego

kiedyś też tak robiłem - odkładałem żeby nie zepsuć... i mam cały skład znakomitych modeli... zalegających od lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Co do przodu kadłuba, to sam na to zwróciłem uwagę, właśnie w mojej relacji. Rozważę tą żywicę, choć do warsztatu jeszcze kawałek, jak już mówiłem, inne projekty czekają w kolejce.

 

Natomiast co do opisu - owszem, różnica niewielka, ale producent mógł się wysilić i dać tam choćby tą wzmiankę, którą Ty dałeś, mianowicie, na czym polegała ta subtelna różnica między Mk.IX a Mk.XVI, a nie kopiować opis na żywca.

 

Oświetlenie faktycznie mogło być lepsze. Od strony warsztatowej powiem tylko tyle, że nagrywałem to dwa razy, właśnie ze względu na oświetlenie, i trzeci raz nie miałem już ochoty próbować, bo, wbrew pozorom, pracy nad tym trochę potem jest.

 

 

No nic, zobaczymy zatem, jak to się sprawdzi w przysłowiowym praniu. Mam nadzieję, że w stosunkowo niedalekiej przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w trakcie dłubania mk IX, podejrzewam, że podział technologiczny jest taki sam. Uważajcie na łączenie połówek skrzydeł, przymierzyłem tylko dwa razy,a powinienem trzy. Po sklejeniu okazało się, że skrzydło wyszło za grube co spowodowało paskudny uskok na łączeniu go z kadłubem. Nie udało się rozkleić, ani rozciąć, więc między kadłub, a dolną część skrzydła w przedniej części wkleiłem wstawki. Spowodowało to paskudną dziurę między kadłubem, a doklejaną dolną osłoną silnika. I znowu ratowałem się wstawką, tym razem wyszlifowaną 'z klina'... Mam nadzieję, że sylwetka nie ucierpi po tych zabiegach za bardzo. Może to moja niedokładność, może efekt przeskalowania z 48, ale jeszcze kilka miejsc wymaga ingerencji w grubość elementów.

Górną pokrywą nie przejmowałbym się za bardzo, przed szpachlą wystarczy zamaskować okolice linii łączenia i misterna faktura nie ucierpi.

A'propos misternej faktury... Wygląda pięknie, to fakt, ale jak przychodzi do szlifowania to czeka nas długie i żmudne nanoszenie linii nitów...

 

Wracając do tematu głównego fajnie, że Ci się chce robić filmy, obróbka i montaż trwa pewnie tyle co sama praca przy modelu ;)

 

Wiadomo może coś o polityce Eduarda w sprawie tych wypasionych "Limited Edyszyn"? Strasznie kusi Aussie Eight, ale cena skutecznie studzi... Wyszły już overtrees tego zestawu, a wiadomo coś o choćby jakimś "Weekendziku"? Temat walk w tamtych rejonach jest mi zupełnie obcy, jednak egzotyczne kokardy, kamuflaże i szczęki, aż się proszą o miejsce na półce ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.