czes881 Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Witam Szukam CHURCHILLA 1/72 dowolna wersja tylko wykonanie przyzwoite. Możecie mi coś polecić? pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ar2r Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Wiem że jest z revella ale to podajże '76, właśnie na allegro jest na sprzedaż więc jak cię interesuje to proszę: http://www.allegro.pl/item294072959_pojazd_churchill_a_v_r_e_nowy_model_firmy_revell.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioter Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Mam ich kilka za soba. Polecam poczciwa Hasegawe ewentualnie chinska kopie. Wczesna wersja ale za to poprawna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dormitor Napisano 8 Stycznia 2008 Share Napisano 8 Stycznia 2008 Nieprzyzwoity jest na pewno ten z Airfixu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wittmann Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 A co myślicie o Churchillu Italeri? Zastanawiam się nad nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 A co myślicie o Churchillu Italeri? Zastanawiam się nad nim. Witam! Jest to wyrób dawnego ESCI. Na mój gust wyjątkowo udany,niezłe odwzorowanie detali,gąsienice plastikowe z pojedyńczych ogniw,dobra pasowność. Co ciekawe jeśli zdeydujesz się na budowę w wersji "in box" nie wymaga nawet jakiejś specjalnej waloryzacji a to rzadkość. Co do poprawności wymiarów to się nie wypowiadam. Za cenę ok. 25pln otrzymasz produkt na bardzo przyzwoitym poziomie. Moim zdaniem jest to najlepszy model w skali 1/72 tego czołgu dostępny na rynku. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PiterATS Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 U mnie na modelarni leży niesklejony Churchil z Hellera. Na pierwszy rzut oka wygląda całkiem dobrze, ale gąsienice są kiepskiej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pioter Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Italerii/ESCI na pierwszy rzut oka wyglada dobrze, niestety caly kadlub siedzi za nisko miedzy gasienicami tzn. gorna powierzchnia wanny powinna byc na tej samej wysokosci co gaski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 z moich obserwacji wynika, że Churchill Hasegawy i Italeri (Esci) to te same wypraski. Airfix (Heller) jest sklejalny, ale to nie jest 1/72 tylko bliżej HO. Gąski w tym ostatnim to masakra. w ogóle sam model nie jest za reweleacyjny. jest też Revell/Matchbox w wersji AVRE, ale można wykonać zwykłą skala 1/76. ja bym wybrał Hasegawę/Italeri jeśli zależy ci na skali 1/72. Jeśli może być trochę mniejszy to kupuj Revella Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Italerii/ESCI na pierwszy rzut oka wyglada dobrze, niestety caly kadlub siedzi za nisko miedzy gasienicami tzn. gorna powierzchnia wanny powinna byc na tej samej wysokosci co gaski Witam! Oczywiście jest to prawda,z tym, że nad gąsienicami znajdowała się ich osłona co sprawia wrażenie iż wanna jest poniżej poziomu trakcji. W modelu można nie robić tej osłony(co w rzeczywistości często miało miejsce) i ukazać górną nie osłoniętą część gąsienicy. Pod tym względem model jest prawidłowy,można polemizować czy projektanci wyprasek nie zrobili owego "obniżenia" zbyt nisko ale konstrukcja modelu umożliwia w razie potrzeby korektę tego elementu. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 z moich obserwacji wynika, że Churchill Hasegawy i Italeri (Esci) to te same wypraski. Airfix (Heller) jest sklejalny, ale to nie jest 1/72 tylko bliżej HO. Witam! Nic podobnego : 1- model Hasegawy nr. kat. MT 27 to Churchill Mk.I 2- model Italeri/ESCI nr kat. 7019 to Churchill Mk.III 3- model Airfix/Heller nr kat. 01304 to Churchill Mk.VII 4- model Airfix/Heller nr kat. 02321 to Churchill Crocodile 5- model Revell/Matchbox nr kat.03221 to Churchil A.V.R.E wersja z mostem WSZYSTKIE powyższe modele przedstawiają RÓŻNE wersje Churchilla (jedynie w modelu CROCODILEa wykożystano te same wypraski co w Mk.VII dodając przyczepkę). ad.1 i2 Różnica między Mk.I i Mk.III jest mniej więcej taka jak między Tygrysem I a Tygrysem II -po prostu inne pojazdy! ad.3 i 4 Airfiksowe pojazdy skalowo wypadają pomiędzy 1/72 a 1/76 a skala HO to 1/87. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 (edytowane) churchill italeri/ESCI tutaj tutaj jest wyrób AIRFIXA i wyraźnie zaznaczona skala OO & HO scale model ramka 1 i ramka 2 wypraski Hasegawy są tutaj co prawda tylko częśc, al zawsze to coś. Faktycznie Italerka i Hasegawa to rózne modele...nie wiem czym się sugerowałem moją błedną oceną... Natomiast zmierzyłem Italerkę i ma on długość ~9,9 cm, natomiast model Airfixa ma długość ~9,1 cm a Revell/Matchbox jakieś 9,5 cm przy skali 1/76, więc mam obawy co do tego, czy Airfix to jest 1/76. [/img] Edytowane 9 Stycznia 2008 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czes881 Napisano 9 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 9 Stycznia 2008 Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Zależy mi na jak najlepszym dopasowaniu elmentów i dobrym odwzorowaniu. A jak wypda porównanie ESCI i HASEGAWY? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Hasegawę kiedys kleiłem i części do siebie ładnie pasują. nie sklejałem póki co ESCI/Italeri mimo iz ten model mam w swoim magazynku. Airfixa odradzam...niby sklajalny, ale gąski to zemsta nietoperza, i w ogóle jakiś on toporny, że o skali nie wspomnę. Kup Hasegawę już za 25 zł mozna go trafić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
temir 2 Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Zależy mi na jak najlepszym dopasowaniu elmentów i dobrym odwzorowaniu. A jak wypda porównanie ESCI i HASEGAWY? Witam! Wydaje mi się że oba modele prezentują porównywalny poziom. Churchill w wydaniu ESCI to moim zdaniem jeden ich lepszych wyrobów,starsze modele czołgów z Hasegawy sprawiają wrażenie trochę topornych. A najlepiej to kupić oba . Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Weź tak nie pisz, bo sam polecę do sklepu po tego z hase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemos19 Napisano 9 Stycznia 2008 Share Napisano 9 Stycznia 2008 Dobrze że nie mam takich zmartwień bo sklejam tylko "hitlerwynalazki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 10 Stycznia 2008 Share Napisano 10 Stycznia 2008 Jeśli nie kupiłeś jeszcze churchilla, to własnie na allegro uzytkowsnik pszum wystawił ten model za 22 złocisze w opcji "kup teraz" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czes881 Napisano 10 Stycznia 2008 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2008 Dzięki za info. A jak się prezentują te gąski w taśmach? Cos nie mam do tego rozwiazania zaufania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 10 Stycznia 2008 Share Napisano 10 Stycznia 2008 nie jest to może rewelacja, ale dają radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 13 Stycznia 2008 Share Napisano 13 Stycznia 2008 No i stało sie...wczoraj potruptałem do sklepu i pomimo zdecydowanego sprzeciwu mojej małżonki stałem się posiadaczem Churchilla z Hasegawy. To przez was wszystko!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cruenzo Napisano 15 Stycznia 2008 Share Napisano 15 Stycznia 2008 prawie skończyłóem dłubać Hasegawowego churchilla. zero szpachli, minimalna ilość nadlewek łatwych do usunięcia. Teraz malowanko i może w galerii go zaprezentuję :-) Acha...instrukcja zawiera chyba błąd. podane jest tam, że te małe koła jezdne powinny być malowane na czarno (gumowe bandaże których nie ma (?)), a na fotkach archiwalnych i współczesnych nic takiego nie stwierdziłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.