Jump to content

Fokker D.VI// Eduard//1:48 Jasta 80b


krosto
 Share

Recommended Posts

Witam,

Eduard z 1995 roku. Wypraski glutowate, ale za to fajna blaszka. Kalki Aviattica, silnik od Small Stuff. Tak wiem, wg niektórych źródeł ten egzemplarz powinien mieć 5 kolorową lozenge na spodzie dolnych skrzydeł

FDVI_15.jpg

FDVI_5.jpg

FDVI_6.jpg

FDVI_12.jpg

FDVI_13.jpg

FDVI_11.jpg

pozdrawiam

K

Link to comment
Share on other sites

To silniczek pewnie kosztował więcej niż cała reszta

Oponki celowo jasnoszare? Pobrudziłbyś je i ogonek. Podobnie płytę za silnikiem, bo te rotacyjne ustrojstwa podobno rzygały olejem na wszystkie strony. Tak poza tym fajny maluch.

Link to comment
Share on other sites

Oponki celowo jasnoszare?.

 

Szara, a nawet lekko różowa guma na modelach maszyn sprzed 1918 jest prawidłowa. Nie dodawano wtedy sadzy do kauczuku.

 

 

A modelik? Nie ma przestawionych goleni? Może to tylko różnica punktu widzenia, boczne zdjęcie modelu by to wyjaśniło.

 

https://de.wikipedia.org/wiki/Fokker_D.VI#/media/File:Fokker_D.VI.jpg

42-03.jpg

kamo4.jpg

Link to comment
Share on other sites

A modelik? Nie ma przestawionych goleni? Może to tylko różnica punktu widzenia, boczne zdjęcie modelu by to wyjaśniło.

Oj, chyba masz rację. Kółeczko mu się cofnęło, temu Fokkeru

Link to comment
Share on other sites

Tak. Macie racje. Dziwnie to wygląda. w windsocku są rzuty i dłuższy wspornik jest od frontu i tak podszedłem do mocowania. Może źle zwymiarowane były lub po moich modyfikacjach zwichrowałem powierzchnie mocowań.

Zdjęcia nie mam bo siedzi w gablocie, ale jest rozbieżność.

Trudno

K

Link to comment
Share on other sites

Może źle zwymiarowane były lub po moich modyfikacjach zwichrowałem powierzchnie mocowań.

 

K

Ten zestaw pochodzi z początku działalności Eduarda. Dość prymitywny zestaw. Miałem prawie wszystkie ich modele z tamtych czasów, ale tylko jeden udało mi się skończyć. Wszystkie były b.problematyczne;)

Link to comment
Share on other sites

To jednak nie kwestia złego wklejenia goleni, lecz nieprawidłowego kształtu spodu kadłuba w przedniej części. Zwróćcie uwagę, że w oryginale wcięcie osłony silnika i dolna część kadłuba układają się w łuk. W modelu jest wyraźne załamanie, krzywizna poprowadzona jest zbyt płasko i stąd przesunięcie kół do tyłu.

Link to comment
Share on other sites

To jednak nie kwestia złego wklejenia goleni, lecz nieprawidłowego kształtu spodu kadłuba w przedniej części. Zwróćcie uwagę, że w oryginale wcięcie osłony silnika i dolna część kadłuba układają się w łuk. W modelu jest wyraźne załamanie, krzywizna poprowadzona jest zbyt płasko i stąd przesunięcie kół do tyłu.

Osłona silnika wybitnie przypomina to co dawała Aurora/Smer w swoim Dr.I. Nie wiem na ile to wpływa na układ podwozia? Jeśli w ogóle? Tu trzeba było pewnie robić i zastrzały i golenie samemu, żeby dobrze wyglądało.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.