Skocz do zawartości

E-50 SPG - Modelcollect,1:72


Piotr_P

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zrobiłem galerię mojego kolejnego modelu. Miał być jednym z lepszych skończył jako jeden z gorszych. Poniekąd z mojej winy (głównie) i poniekąd z jakości modelu.

E-50 nie jest zbyt dobrze zrobionym modelem. O ile czesci pasują bardzo dobrze to jednak brak mu dokładności ,jakiejś precyzji....nie wiem jak to nazwać. Najgorsza część modelu to jak to zwykle bywa w tej skali,gąsienice. Chcieli dać plastikowe ogniwa ale wyszlo to moim zdaniem na gorsze. Są niedokładnie zrobione w miejscach połączeń. Revell to lepiej robi.Na swoją obronę dodam ,że wiele galerii tego modelu miało skopane właśnie gąsienice.

 

Druga sprawa malowanie. Wyszło na tyle koszmarnie ,że model wylądował w krecie.Totalny brak pomysłu na ten model. Skończył jak skończył ale dla przyzwoitości zrobiłem mu galerię. W myśl zasady,że każda porażka jest nawozem przyszłych sukcesów.

Można rugać. Nic w nim nie poprawiam,stoi w zakamarkach półki i tam zostanie

 

g59YEXU.jpg

KEs3FkC.jpg

xoN3u4d.jpg

igGuwlA.jpg

GYTmUal.jpg

DYNFgxs.jpg

TuQ2y7a.jpg

CIjfVa8.jpg

BtgSrZf.jpg

v742T0n.jpg

58DwsiI.jpg

v742T0n.jpg

oL3iV7I.jpg

aCvNMs7.jpg

a57qq1J.jpg

z7Rmt5V.jpg

fMn1eY8.jpg

ayjvRZb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie malowanie bardzo efektowne. Gąsienice faktycznie trochę toporne na łaczeniach. Może jakbyś dodał bardzo dużo mokrego blota lub ustawił go w kałuży na dioramce lub podstawce to było by to mniej widoczne. Raz jeszcze napiszę kamuflaż mi się podoba. Trochę rzucają się w oczy moim zdaniem liny..bardzo jednolite może jakiś pigment żeby to troszkę stonować.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liny były german grey pociagniete pigmentem metalicznym. Typowy gunmetal z farbki by był lepszy. Myślę ,ze jak pociagnę matem z AK to przygasi je.

Właz.... Hmm nawet nie pomyślałem nad zmianą. Szkoda bo faktycznie grubo wygląda.

Co do gąsek...miała byc podstawka ale .....się pomyśli kiedyś.....

Chciałem zostawić koła w miarę widoczne bo męczyłem się z techniką lakieru do włosów i wszystko mialo inaczej wyglądać

 

SOU2bFw.jpg

DYtO4Bh.jpg

eaH0p0F.jpg

 

Zbyt mnie wykończył psychicznie ten model. Może jak postoi trochę to mi przejdzie....póki co kończą się nowsze technicznie pojazdy ;) pustynia....bliski wschód itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam model się podoba.

O linach i narzędziach pisał nie będę to widać. Kolor kamuflażu bardzo ciekawy.

Całość zakurzona pigmentem ? Postarałeś się przy kołach z pigmentem i efekt zniknął pod błotem może trochę szkoda.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekasz waści jak stara baba, ja bym chciał żeby mi takie malowanie wyszło na 1:16 :-)

Gąski faktycznie nie teges ale nie rzucają się aż tak bardzo w oczy.

Za to producent dał ciała z tymi ruramy wydechowymy, silnik z przodu a rury z tyłu , a powinien mieć rury jak mysz :-)

No cóż tak to jest z tymi SF :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Faktycznie ! Nawet nie zwróciłem uwagi na wydechy . Ale jaja panie...

Co do malowania. -mnie się nie podoba. Pewnie dlatego ,ze nie taki był plan i poszło na sztukę.

 

Zaś koła ...nie są zabłocne. Są takie jak na fotce z prac nad nimi. Nawet ich pigmentami nie dotknąłem ....jak babcie kocham .

 

Kto jeszcze nie używa matowego bezbarwnego AK to niech zacznie. Wyciąga nieźle kolory. Stąd malowanie może się wydawać żywe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad tym już się akurat zastanawiałem....tylko,że nic nie wymyśliłem

Magazyn amunicji też byłby cholernie mały ,góra 10 pocisków-po pięć na stronę. Ale jak pisałeś....S-F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierowca miał widok z kamery, jak w Merkawie, w końcu sf.

 

Piotr, mam pytanie, w zasadzie pare...

Jak oceniasz te farby Hataka? Bo rozważam zakup drogą kupna ich zestawu farb do pojazdów WP z 1939...

Mam tez pytanie o kalki, jakich płynów używasz, na Twoich modelach kalki zawsze fajnie leżą?

Czy miałeś jako sympatyk dziwolągów jakiś kontakt z żywicami Model Trans? Chodzi mi o jakość żywicy i odlewu (bębelki, odkształcenia itp.), bo korci mnie na coś z tej firmy (francuza FCM,D2 albo St.Shamond)...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad1-Hataka.

Spora paleta kolorów. Ale....co porawda używałem te zwykłe, czyli jeszcze nie orange czy blue serie. Są gęste ,a po rozcieńczeniu i tak częściej zapychają aerograf. Powłoka jest jednak twarda. Ogólnie oceniam na 4+.

Ad.2 Płyny.

Używam pod kalki plyn firmy Micro (usa) potem wklepuje/roluję po nich wacikiem kosmetycznym. Na koniec daję Vallejo Decal Medium i znowu roluję wacikiem.Polecam Micro ,fajno się przesuwa kalki w celu poprawnego ułożenia.

Ad.3. ModelTrans

Miałem stycznośc. Niestety. Sporo ciekawych konwersji ,modeli ale te starsze mają sporo wad. Bąble,uszczerbki odlewów, zalania detalu. Nowsze raczej lepsze. Do niektorych konwersji formy robił nasz modelarski kolega. Kto ma FB niech szuka ;) Moje uwagi dotyczą jednak konwersji ,a nie całych modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź:)

Ja rozważam tylko te francuzy, zwłaszcza Chamonda bo już nie mogę czekać w nieskończoność aż ktoś się wysili by w plastiku je zrobić (który jest łatwy w obróbce i...tańszy)...rozczarowała mnie rocznica wojny, która obfitowała w wysyp...kolejnych Marków i ft-ków.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznaję,że francuzy mają coś w sobie. Faktycznie tylko kilka modeli wydano. Char B1,masa FT,marna stara Somua czy rodzina R-35 i H35 z RPM. Coś innego to już tylko żywica. Francuzy w każdej epoce mają pecha. AMX to tylko Heller stary i do poprawki, WW1 to prawie pustka, w ww1/2 to tylko B1 i FT doczekał się lepszego wypustu. Nowoczesność to Leclerc ktoś chybva wydał, VAB heller stary znowu. Itp itd......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie włączyć się ad vocem - jeszcze S-Model ma spory wybór francuzów - i oba hotchkissy, i R-35 i somua'e. Mimo, że "fast assembly", to o niebo lepsze niż RPM.

A płyny Micro też polecam, acz niestety bywają kalkomanie, które nawet na nie są "odporne", np. właśnie w RPM

 

Co zaś się dotyczy wątku głównego - dołączam się do grona pochlebców malowania, realistycznie zrobiony niełatwy przecież kamuflaż

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.