[L] TAMIYA De Havilland Mosquito FB MK.VI 1/72

[sjr]

Zapraszam do galerii mojego ostatniego ukończonego modelu.

 

Zestaw Tamiya po prostu bajka. Szpachli nawet nie dotknąłem. Jest to pierwszy zestaw od tego producenta i jestem w naprawdę dużym szoku jak dobrze mogą być spasowane części.

 

Wydaje mi się ze wyszło w miarę nieźle, jednak jest kilka baboli.

 

Zapraszam do oglądania i komentowania.

 

[filipsg]

Wyszedł bez zarzutu, śliczny!

[kornik_69]

Witam

 

Twój Mossie jest czysty, ładny i poprawnie wykonany ale trochę brakuje mu życia. Wiem, że to subiektywna opinia ale nieco wyrazistsze ślady eksploatacji by nie zawadziły. Szczególnie spód wygląda bardzo jednolicie.

 

Pomyśl o sesji zdjęciowej w lepszym świetle. Teraz jest bardzo ciemno, a twój model zasługuje na dobrą prezentacje.

 

Pozdrawiam

Kornik

[sjr]

zdjęcia niestety przy świetle żarówkowym, może jutro jak bede miał czas i zastane jeszcze światło dzienne zrobie lepsze.

 

Co do śladów eksploatacji, wyszedłem z założenia ze lepej zrobić mniej jak za duzo, dlatego postawiłem tylko na otarcia łopat oraz lekkie przyciemnienie w okolicach wydechów.

 

Nie ukrywam że mógłbym jeszcze trochę go czymś przybrudzić m.in. opony tylko nie mam na to za bardzo koncepcji to raz i dwa materiałów więc wiązałoby się to też z zakupem pigmentów lub jakiegoś zestawu do weatheringu. I tu się nasuwa kolejne pytanie, co kupić żeby przydało się w przyszłości? patrzyłem całe sety do weatheringu, ale w sumie nic mnie nie przekonało w 100%, a mam jeszcze kilka samolotów w poczekalni więc chyba wypadałoby się w coś zaopatrzeć

[kornik_69]

zdjęcia niestety przy świetle żarówkowym, może jutro jak bede miał czas i zastane jeszcze światło dzienne zrobie lepsze.

 

Co do śladów eksploatacji, wyszedłem z założenia ze lepej zrobić mniej jak za duzo, dlatego postawiłem tylko na otarcia łopat oraz lekkie przyciemnienie w okolicach wydechów.

 

Nie ukrywam że mógłbym jeszcze trochę go czymś przybrudzić m.in. opony tylko nie mam na to za bardzo koncepcji to raz i dwa materiałów więc wiązałoby się to też z zakupem pigmentów lub jakiegoś zestawu do weatheringu. I tu się nasuwa kolejne pytanie, co kupić żeby przydało się w przyszłości? patrzyłem całe sety do weatheringu, ale w sumie nic mnie nie przekonało w 100%, a mam jeszcze kilka samolotów w poczekalni więc chyba wypadałoby się w coś zaopatrzeć

 

Ja też dawniej tak miałem ale w końcu doszedłem do wniosku, że jak nie teraz eksperymentować z weatheringiem to kiedy ? Można nie lubić mocno podkreślonych śladów eksploatacji, to jest kwestia gustu, ale moim zdaniem warto z nimi eksperymentować dla rozwoju własnych umiejętności. Decyzja należy do Ciebie.

 

Jeśli chodzi materiały, to musisz się zastanowić co chciałbyś na swoich modelach osiągnąć. Czy tylko delikatne okopcenia i kurz czy może bardziej zróżnicowane ślady eksploatacji jak wycieki, plamy, zdarcia powłoki lakierniczej. Od tego zależeć będzie Twoja lista zakupów.

 

Pozdrawiam

Kornik

[M.A.V.]

bardzo mi się podoba

chociaż kolorystycznie dopieść bardziej oponki, będzie lepszy efekt

Jedyne o co bym się czepiał to te podwieszane "bombki".... wyglądają słabo i mocno odstają od reszty jakościowo...

ale to może niech się wypowiedzą spece od latadeł bo może da się jakoś je wizualnie "upgrade'ować"

[Pstryk]

Ładny moskit.