Jump to content

RWD-8 PWS 1:72 IBG


joles
 Share

Recommended Posts

Taki szybki, prosty warsztacik sobie tutaj otworzę

 

Postanowiłem zrobić pierwszy w życiu model w skali 1:72 (nie licząc tych, które dostawałem w prezencie jak miałem 6 lat). Nie będzie to raczej bardzo ambitny projektm, raczej mała odmiana "dla sportu". Model też raczej na ambitny nie wygląda. Planuję poświęcić na niego łącznie 12 godzin roboczych

Ot małe porównanie całego modelu z jedną częścią modelu w skali 1:32 oraz całego kokpitu z fotelami od Phantoma w 1:48:

PeUiQZZ.jpg

sdR8ZHl.jpg

 

Kilka zdjęć z budowy - łącznie 3,5 godziny pracy i jakieś 75% modelu sklejone:

9jTnnat.jpg

KGoHDnq.jpg

A2H7zLY.jpg

ElMRY85.jpg

Link to comment
Share on other sites

Nitki ,to nitki ,bo jakieś bez meszku ,czy wyciągnięty nad płomieniem plastyk ?

To linki EZ ;) Są z jakiejś gumy, która jest gładka i bardzo rozciągliwa.

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że cięgna do steru kierunku wychodzą po dwa z jednej i chyba z drugiej strony, sprawdź to!

Wedle mnie, powinieneś mieć po jednym cięgnie na stronę. Nie wiem, czy czasem te gumki nie utrudnią ci życia przy montażu do usterzeń. Trzymam kciuki!

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że cięgna do steru kierunku wychodzą po dwa z jednej i chyba z drugiej strony, sprawdź to!

Wedle mnie, powinieneś mieć po jednym cięgnie na stronę. Nie wiem, czy czasem te gumki nie utrudnią ci życia przy montażu do usterzeń. Trzymam kciuki!

Dzięki za zwrócenie uwagi. Producent w instrukcji zalecał dwie linki. Też mi się to wydawało dziwne i z tego, co widzę w internecie, to masz rację. Na tym etapie nie będzie problemu z usunięciem

 

W międzyczasie zmalowałem osłonę silnika:

bZJUVr4.jpg

Link to comment
Share on other sites

Prawie wszystko złożone do kupy prezentuje się tak. Teraz podkład i malowanie.

6KkQbJF.jpg

lTmuzaA.jpg

Link to comment
Share on other sites

Linki będziesz demontował jakoś do malowania?

Nie będę ich demontował. Uznałem, że więcej szkody mogę zrobić montując linki po malowaniu niż malować z zamontowanymi Oczywiście finalnie je przemaluję na stalowo.

Link to comment
Share on other sites

I tak są już dosyć grube. A z 2 dodatkowymi warstwami farby...

Liczę na to, że metalizer je pomniejszy optycznie. Jak będą za grube, to będę je jeszcze rozciągał. Wymianę po malowaniu rozważam jako ostateczność, ale mam nadzieję, że będzie można tego uniknąć

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy ich pomalowanie jest dobrym pomysłem - ez line mają na sobie takie delikatne zgrubienia nie sa jednolitej grubości jak pomalujesz metalikiem to to chyba farba mocno wyciągnie? najlepiej sprawdź sobie na boku, po co ryzykować na modelu?

Link to comment
Share on other sites

Możliwe że czarny je pogrubia.
Testowane w Rolandzie Od stalowej farby "schudły"
Przecież czarny wyszczupla.
Nie wiem czy ich pomalowanie jest dobrym pomysłem - ez line mają na sobie takie delikatne zgrubienia nie sa jednolitej grubości jak pomalujesz metalikiem to to chyba farba mocno wyciągnie? najlepiej sprawdź sobie na boku, po co ryzykować na modelu?
W większym modelu nie było tego problemu. Tutaj... zobaczymy. Ryzyko to żadne, bo w najgorszym wypadku i tak wszystko się sprawdza do wymiany linek
Link to comment
Share on other sites

Linki montuje się po pomalowaniu. Amen.

Ale masz fajnego Hortena!

W sumie, jak tak teraz się zastanawiam, to nie mam pojęcia dlaczego zamontowałem je od razu. Chyba wtedy też niespecjalnie się nad rozwodziłem. Nikt nie zwrócił uwagi i oto są Teraz nie ma sensu ich demontować przed malowaniem.

Horten jest wypas Czeka na większą ilość wolnego czasu...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Podkładzik na miejscu. Maźnę go pewnie w najbliższej przyszłości.

k0XdO6z.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.