Skocz do zawartości

Kawanishi N1K1-Ja Tamiya 1:72


Xmen

Rekomendowane odpowiedzi

Drugi z Shidenów ale nie ostatni.Popularny model firmy Tamiya ale widać że ma już swoje lata.Malowany farbami Gunze ,AK i Model Master.Kalkomanie Kopro tylko numer na stateczniku i "krzaczki" na skrzydłach.Reszta malowana.Tym razem darowałem sobie zdrapki.

HTf4HrIl.jpgm41TdYsl.jpgRfbMFJ6l.jpgRDI0RDtl.jpgO5GgvZEl.jpgOgdl4wUl.jpgrezWcy5l.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłeś do pieca!

Ładna sztuka

O ile pamiętam to Tamka zaleca malowanie dołu bodajże na szaro a Ty pomalowałeś na srebrno/aluminiowo. I bardzo mi się to podoba, co to konkretnie za kolor?. Wykończenie dołu b.ładne. Góra bez odprysków też jest jak najbardziej ok. Co najwyżej można by było przetrzeć na srebrno natarcie osłony silnika w celu złamania zieleniny.

Jestem zdecydowanie na TAK

I czekam na następne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Dzięki.Staram się jak mogę.Tomek jeżeli mogę tak napisać to dół jest malowany następująco:cały SM 01 Gunze, następnie wybrane panele farbami

AK 481 i Model Master 1418.Linie zapuszczone panellinerem ciemnobrązowym Tamiya i pryśnięte Smoke Tamiya.Zróżnicowanie paneli widać tylko pod pewnym kątem bo nie chciałem przesadzić.

Następne będą tylko muszę kupić N1K1-b no i tego nieszczęsnego Koyfu.

Teraz czekam na twojego pomarańczka

Co będzie następne nie wiem bo nie mogę zdecydować

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Co do mojego "pomarańcza" to droga chyba daleka Co prawda już rozgrzebałem ale stwierdziłem że w kabinie jest stanowczo za pusto a kadłub i płaty można by przenitować . Tak wiec zaczynam gromadzić kwity

Co do Kyofu to czarno to widzę, chyba tylko drugi obieg i to raczej gdzieś w Japonii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Każdy Japoniec mile widziany, zwłaszcza dobrze zrobiony Doczepiłbym się jedynie do koloru dodatkowego zbiornika paliwa. Zbiorniki wtedy często wykonywano z drewna (deficyt aluminium) i malowano na jasnoszary kolor. A duże, japońskie - hmmm - Emily, Mavis, Betty? Czy coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.Uwagi na temat zbiorników bardzo przydatne. A większe i japońskie to P1Y2-S Kyokko.

 

Nocna wersja Gingi - brzmi smakowicie. Ładny samolot. Gdybyś potrzebował informacji na temat malowania mam kilka książek, w tym poświęconą P1Y1, - jest sporo zdjęć. Służę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.