Piotr D. Napisano 2 Października 2018 Share Napisano 2 Października 2018 Cześć Przedstawiam mój ulepek z zeszłego miesiąca. Model sklejony praktycznie prosto z pudełka, wymieniłem jedynie lufy działek i rurkę pitota na igły. Malowany farbami Revella (spód) i Tamiya (cała reszta). Hinomaru malowane, reszta oznaczeń to kalki. Model przedstawia egzemplarz, który był po wojnie testowany w Stanach Zjednoczonych. Starałem się go "obdrapać" mniej więcej tak jak wygląda na zdjęciach. W kilku miejscach chyba przedobrzyłem. Zapraszam do oglądania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abtb Napisano 2 Października 2018 Share Napisano 2 Października 2018 Na bogato z tym "srebrem" W takiej "konfiguracji" to już można by było i delikatnie hinomaru skrobnąć. Wszak to już po wojnie i raczej o nie nikt nie dbał. Bardzo ciekawa interpretacja tematu. Komponuje się z Seiranem W jakiś specyficzny sposób przyciąga uwagę Mam pytanko odnośnie koloru łopat - czy to pomysł autorski czy też tak były malowane w rzeczywistości? Z podobnym kolorem zetknąłem się w Ki 84. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr D. Napisano 2 Października 2018 Autor Share Napisano 2 Października 2018 Z tego co widziałem na zdjęciach, hinomaru były raczej w dobrym stanie (w stosunku do reszty powłoki lakierniczej). Tak też zrobiłem w modelu. Łopaty pomalowałem tak jak nakazywała instrukcja (taki kolor widziałem też na kilku grafikach w internetach), więc nie drążyłem tematu. Zdjęcie oryginału dla porównania: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fixer Napisano 2 Października 2018 Share Napisano 2 Października 2018 Japoniec z Pacyfiku = dyskusję o hinomaru czas zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.