Tamiya 1:48 F-16 Block 50

[zzz]

Coś 2x większego od MiG-21:

https://www.mojehobby.pl/products/MIG-25RB-Soviet-Reconnaissance-Plane.html

Albo Phantom? 

https://www.mojehobby.pl/products/McDonnell-Douglas-FG.1-Phantom.html

Edytowane 24 Lutego 2019 przez mbrnnr

[KrystianJaw89]

A odnośnie producentów modeli jakie warto kupować? Których się trzymać?

 

[Mates]

Miałem ten sam problem na samym początku przygody z modelarstwem.

Dostałem w prezencie Tamkowy F-16 a nie miałem praktycznie narzędzi do pracy, żadnych farb, niczego. Z perspektywy czasu stwierdzam, że mogłem model odłożyć, pozbierać rzeczy do warsztatu i później się za niego brać. Koniec końców, i tak był poprawiany i wyszedł z tego przyzwoity model.

Lepiej zacznij, jak koledzy wyżej powiedzieli, od skali 1:72 i nie porywaj się na jakieś super modele. Moim zdaniem zacznij od modeli ciut słabszych, ale dzięki temu nauczysz się różnych technik modelarskich. Musisz być świadomy, że nie zawsze nie wszystko będzie do siebie pasować idealnie, trzeba będzie szpachlować, szlifować, znów szpachlować i szlifować aż do pożądanego efektu. Ja właściwie w tej chwili w kolejnym modelu rzeźbię i wyprowadzam wszystko na równo, bo po prostu zabierałem się po kolei za takie a nie inne modele. Wierz mi, że efekt i satysfakcja z tak zrobionego modelu jest bardzo duża.

Na samym początku też chciałem się bawić w malowanie pędzlami (zawsze alternatywą są spraye Tamki), ale prędzej czy później i tak będziesz chciał spróbować malować aerografem. Nawet najtańszy da nieporównywalnie lepszy efekt niż malowanie pędzlami. Wiadomo, do detali np. w kokpicie, pędzel jest jak znalazł, ale większe powierzchnie czy wyszukane efekty o wiele łatwiej i przyjemniej maluje się aerografem.

 

Co do modeli godnych polecania, to zależy na czym się chcesz skupiać. Tamiya gwarantuje świetne spasowanie i bezproblemową budową, Eduard również oferuje przyzwoite modele.

[Solo]

2 godziny temu, KrystianJaw89 napisał:

A dlaczego ten? Czym się różni od reszty? Kurcze i płacąc 130 za model 1:72 to nie lepiej kupić ten 1:48?

 

 

Dobre modele, także w 72, są często dość drogie.
Co do tych 3 zestawów F-16 Tamki: pierwszy to nic nie warta staroć, drugi to nowy i bardzo dobry zestaw, a trzeci to to samo tylko z większą ilością uzbrojenia i podwieszeń.
Ten ostatni to niezły wybór dla początkującego, bo jest dobrze spasowany i bardzo ładny jeśli chodzi o detale. Wadą jest cena.

W ogóle, najlepiej byłoby gdybyś napisał modele jakich maszyn Cię interesują, wtedy byłoby łatwiej coś zaproponować.
Z prostych ale niezłych i niedrogich współczesnych jetów polecam F/A-18A+ Academy:
https://www.mojehobby.pl/products/USMC-F-A-18-VMFA-232-RED-DEVILS.html
Bardzo przyjemny model w klejeniu. Academy robi też prostego ale miłego dla oka F-14A. W tej samej skali, ma też niezłe F-15.
W ogóle dobrych jetów w 72 nie brakuje, ale musisz się określić co Cię interesuje.

 

[KrystianJaw89]

Narazie nie mam pieniędzy na aero i kompresor:(  to czyli Eduard też jest warty uwagi?

[Solo]

2 minuty temu, Mates napisał:

Na samym początku też chciałem się bawić w malowanie pędzlami (zawsze alternatywą są spraye Tamki), ale prędzej czy później i tak będziesz chciał spróbować malować aerografem. Nawet najtańszy da nieporównywalnie lepszy efekt niż malowanie pędzlami.

I to jest wypowiedź którą warto sobie wziąć do serca.

[KrystianJaw89]

5 minut temu, Solo napisał:

I to jest wypowiedź którą warto sobie wziąć do serca.

Rozumiem. Ale na początku nie mam tyle pieniążków aby kupić aero i kompresor;( a interesują mnie samoloty odrzutowe coś takie jak f-16, mig-29, ten FA-18 tez spoko;)

[Solo]

No to tak:
F-16 - Tamka, może też być Hasegawa, choć jest znacznie gorsza.
MiG-29 - chyba najlepszy to Trumpeter, od biedy może być Zvezda.
F-18 - Academy, Hasegawa.
Najczeńściej im tańszy zestaw tym starszy i gorszy, ale nie musi to być regułą.

Edytowane 24 Lutego 2019 przez Solo

[KrystianJaw89]

Masakraaa;) już zgłupiałem;) sam nie wiem już co kupić;(

 

[zzz]

Eduard jest świetny. Mały, bardzo prosty i dobrze spasowany i zaprojektowany model. 

[Solo]

Ale nie ma zbyt wielu jetów w 72.

[zzz]

MiG-21, MiG-15, MiG-15UTI. Trzy świetne modele dla początkujących za niewielkie pieniądze. 

[Solo]

Jeśli to w kręgu zainteresowań autora wątku to tak.

[KrystianJaw89]

Mig-21 fajny;) a coś takiego? 

https://agtom.eu/skala-148/311783-eduard-148-mig-21pfm-weekend.html 95 zł to połowę taniej niż F-16;) a jak z jakością?

Edytowane 24 Lutego 2019 przez KrystianJaw89

[Solo]

To znakomity zestaw, ale trudny jak na początek. Mnóstwo części.

[KrystianJaw89]

5 minut temu, Solo napisał:

To znakomity zestaw, ale trudny jak na początek. Mnóstwo części.

Właśnie nie wiem czemu ale wydaje mi się że do czegoś takiego potrzeba więcej cierpliwości;) ale pewno się mylę bo jestem amatorem. Kurcze może lepiej kupię tańszy ten Mig-21 a kiedyś tego f-16:)

[zzz]

Jasne, ale bierz w 72 tego MiG-21, jest znakomity i prosty. 

[mig]

Weź  tego MiGa-21 z Eduarda, bardzo dobry model. Jeśli zależy Ci na polskich malowaniach to w obu zestawach takie są.

[KrystianJaw89]

No to chyba tak zrobię;) a powiedzcie mi jeszcze jakie pędzelki kupuic do malowania? Poleci mi ktoś jakiś zestaw? Fajnie jak będę mógł pomalować nim też jakiś model 1:48. I jak jest z tymi metalizerami? Jeden to mało?

[mig]

Nie wiem czy zestaw pędzli się opłaca kupować. Na pewno do 1/72 potrzebne będą płaskie i okrągłe 000, 00, 0, 1, płaskie 3, 4. Retuszerskie 0, 00, 000. Ja używam Italeri, a retuszerskich z Ma-Pola. Do malowania modeli w 1:48 pędzelki mogą być słabym pomysłem. Metalizery, na pewno jeden to za mało, potrzebne będzie kilka. Do pędzla polecam metalizery Humbrola.

[zzz]

Pędzle podałem już wcześniej. Lepszych nie ma. 

Metalizery pędzlować jest słabo. Lepiej kupić w sprayu, ewentualnie pasty AK True Metal, jeśli chcesz robić coś większego. 

[KrystianJaw89]

Dziękuję za Pomoc;) temat można zamknąć;)